Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 175 • Strona 3 z 18
  • 15 / / 0
lol
Nieprzeczytany post autor: gordo »
1. Jest dużo Polaków którzy biorą w Chi, ale nie spotkasz ich gdzieś tak o na ulicy, chłopaki biorą towar i ćpają gdzieś po kątach na jackowo nawet nie ma co jechać same pijaczyny. A jakbyś był w chicago stary to okolice Cicero i 290 Fulton, Vanbureen jak zjeżdzasz z cicero to tam zawsze stoi taki murzyn Black i sprzedaje wode w lecie a w zimie poprostu zbiera flote ;p on wie co i gdzie. Albo na Californi i 290 tylko tam za dużo psów, swego czasu przy independace i adams był zajebisty spot nie wiem jak teraz.

2. Jestem na podkarpaciu, ale stara m się nie szukać bo wiem co będzie jak znajde. PRZYPUSZCZAM ŻE bez wątpienia spróbuje
  • 15 / / 0
:/
Nieprzeczytany post autor: gordo »
A może nie? KURWA własnie to jest to, co z tego że tego nie robie? Skoro dalej biję się myślami że chciałbym. Dlatego też temat o abstynencji... można być czystym ale uzależnionym się pozostanie już do końca życia (NIE FIZYCZNIE) psychicznie uzależnionym
  • 729 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: no1 »
zawsze jest sie jakos wjebanym wazne ze nie po uszy
Uwaga! Użytkownik no1 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1406 / 142 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
gordo pisze:
A może nie? KURWA własnie to jest to, co z tego że tego nie robie? Skoro dalej biję się myślami że chciałbym. Dlatego też temat o abstynencji... można być czystym ale uzależnionym się pozostanie już do końca życia (NIE FIZYCZNIE) psychicznie uzależnionym
no i madrze, bardzo madrze prawisz kolego, bo ja jestem wjebany po uszy, choc teraz nie ćpam czesto, prawie wcale. wiem jednak, o czym mysle stale, bez przerwy, nawet mi sie śni po całych nocach. tylko jedno, aż do bólu do bólu
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 729 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: no1 »
to se przyjeb przejdzie ci i tyle z abstynencji co to za abstta co nakrec i nie daje prawdziwej wolnosci ?????
Uwaga! Użytkownik no1 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 15 / / 0
od czerwca 08 jestem czysty, nawet żadnego metadonu nie brałem ani nic. Było ciężko bo grzałem codziennie. Teraz nie mając dostępu do tego już szczerze to przestałem myśleć o tym tak intensywnie jak kiedyś ale bywa... sny też się miewa i tak naprawdę ratuje mnie tylko to że nie mam do tego dostępu.... i nie szukam dojścia

Chciałbym przetestować poziom swojej silnej woli, na pewno zaistnieje sytuacja w której będę mógł skorzystać i ciekawe co wtedy zrobię? Nigdy nie mówiłem sobie, już nigdy więcej ale już przez prawie rok jest okej i czuje się WOLNY. Patrze na to w ten sposób uwolniłem się od tego teraz, mam szanse na to żeby się ustawić. Coś w życiu zrobić, wszystkie te rzeczy zawszę będą dostępne (narkotyki) może w przyszłości nawet bardziej niż teraz. lol więcej ludzi na forum, wiecej spotów w różnych miastach. hahaha
  • 2000 / 120 / 0
Nieprzeczytany post autor: jacok »
wiesz, zaczniesz sobie wszystko ustawiać, będzie ok, życie się trochę naprostuje. I nagle pojawi się okazja. Nie boisz się, że spierdolisz wszystko, co osiągnąłeś?

w skrócie, abstynencja - cisza przed burzą? Jak myślicie?
Świat stracił kolory.

Hurra, diese Welt geht unter
  • 13 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Rumburak »
gordo - jeśli pojawi się możliwość to ulegniesz pokusie. Tak jak my wszyscy którzy pisujemy na tym forum. Jesteś tu bo o tym myślisz. Ja nie siedzę na forach o akwarystyce bo mnie to nie kręci.
Obecność na tym forum świadczy że myślisz o tym i jesteś otwarty na temat.
  • 269 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: delirka »
jacok pisze:
wiesz, zaczniesz sobie wszystko ustawiać, będzie ok, życie się trochę naprostuje. I nagle pojawi się okazja. Nie boisz się, że spierdolisz wszystko, co osiągnąłeś?

w skrócie, abstynencja - cisza przed burzą? Jak myślicie?
niekoniecznie, całkiem niedawno spotkałam starego znajomego z 10 lat już jest czysty, z tej oto okazji przygrzałam ja, a kolega raczył się herbatą całą noc...
życie mu się ułożyło, chociaż wg. mnie miłe życie nie wyklucza "nałogów" i sportów sezonowych
Uwaga! Użytkownik delirka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 584 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mastah »
Obecność na tym forum świadczy że myślisz o tym i jesteś otwarty na temat.
To nie zawsze prawda. Ja zaczalem przegladac to forum z nudow w pracy. Nie powiem bo na poczatku troszke mnie korcilo zeby przyjebac ale nie przestalem przestrzegac swoich zasad. Raz na miesiac lub dwa i tylko we wtorek. Od ponad dwoch lat tylko raz zdarzylo mi sie przygrzac dwa dni pod rzad.

Najgorsze jak przestajesz walic to zajac sie czyms, zeby nie myslec o niczym bo jak zaczniesz rozmyslac to zawsze konczy sie na jednej mysli: Jakby to bylo jakbym przyjebal.
America's C.R.E.A.M. team
ODPOWIEDZ
Posty: 175 • Strona 3 z 18
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.