4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 29 • Strona 3 z 3
  • 2013 / 84 / 0
Nieprzeczytany post autor: p4g4y0zzz(X) »
Zależy o jaki okres dojrzewania Ci chodzi, mi chodzilo o dojrzewanie psychiki, to nastepuje troche pozniej niz obrastanie jajek. Ja mam juz prawie 20 lat a dalej kurwa zachowuje sie jak malolat czasami %-D Zreszta nie wiem o co mi chodzi, zajebany jestem jak Ursus 30
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
  • 642 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: qiuru18 »
więc niekoniecznie to może być wpływ tego. No ale nawet jeśli to jest wpływ metkata to na dłuższą metę nie jest to zbyt dobre;).
Dojrzewanie.....nie dojrzewa się z tygodnia na tydzień :nuts: i nigdy wcześniej nie zauważałem takich zmian w moim charakterze ....a może to efekt placebo jak w niektórych lekach
NIEWIEM i nie chce wiedzieć ważne że działa i jest najs ;) i jest coraz lepiej ;)mam dosyć już normalnosci
Na wiki pisze że to był kiedyś Ruski lek na depresje.....ruscy mają dobre rzeczy ....ich czołgi wygrały wojnę %-D

Piszecie że metkat na dłuższą mete jest zły i niezdrowy ...no kurcze założę się o cały akatar z mojej apteki i ruskie czołgi że picie vódy jest sto razy gorsze a i tak pijecie na pewno częściej niż kota :-D
Każda blizna przypomina Mars jest ojczyzną
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
  • 97 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Lechu44 »
zlooo pisze:
Macie paranoje / psychozy po metkacie??
mi chyba wrocilo psychoze pofetowa .. takie mam odczucie
Z duzo wiekszym natezeniem ze ktos chce mnie zabic
przeczytalem ze po metkacie czesto wystepuje paranoja ze ktos chce cie zatruc.... ja bylem pewny tego ze taki ziomek z ktorym tez czesto wale metkata dodaje mi jakas trutke do wody,octu,nadmanganianu zawsze wylewalem/wyrzucalem co mi podawal a potem nabieralem sobie wszystko sam po kryjomu, mialem tez 100%pewnosc ze inny typek chce mnie zatruc rtecią ktora niby dodawal do napojow/piwa itp a teraz oczom nie wierze ze to jedna z pczatkowych parnaoi po naduzywaniu metkata.. potem nastepuja psychozy
Naduzywanie metkata w wiekszosci przypadkow prowadzi do mysli przestepczych taikch naprawde hardcorowych np. gwalt , zabojstwo ( takiego czegos akurat nie mam naszczescie )
W niektorych przypadkach prowadzi do narastajacej w strasznym tempie agresji
Naduzywanie metkatu podobno odmurzdża czlowiek robi sie z dnia na dzien coraz bardziej tepy

Co o tym myslicie ??? doswiadcza ktos z was ktorys z tych rzeczy ?? u mnie psychoza pofetowa powrocila+ ta paranoja metkatowa ktora prowadzi do psychozy metkatowej lol

Jeden koles ktory tez cpa codziennie jest wlasnie kurewsko nerwowy , wszyscy urwali z nim kontakty bo koles zachowuje sie jak zdrowo pierdolniety

Ci co cpaja codziennie w duzych ilosciach niech sie wypowiedza na ten temat, czy doswiadczaja jakas z tych rzeczy

a opiate_warrior zyje jescze?? moze wpierdlu juz siedzi przez metkata
ja uważam że jest to negatywne zjawisko
Uwaga! Użytkownik Lechu44 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 97 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Lechu44 »
qiuru18 pisze:
szczerze mówiąc to nawet specjalnie zacząłem eksperymentować z tego typu substancji żeby zmienić coś w sobie.....być bardziej towarzyskim i mieć lepsza bajerkę na dupy (typowe mażenia pierwszorocznego studenta ...nowi ludzie ...nowe otoczenie )
Dzięki Ci panie że nie mam stycznośći z tak mało wartościowymi jednostkami.
Uwaga! Użytkownik Lechu44 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 533 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: ArkejD »
A jesteś teraz w ciągu, że nie odczuwasz zjazdu ? Do tej pory, biorąc z jednej paczki raz na 2-3 tygodnie, był on przykry, ale dało się łatwo go zaleczyć opiatem. Tolerancja mimo tak rzadkiego brania, skoczyła już po kilku razach i zdaje się nie schodzić mimo dłuższych przerw. Upichciłem sobie 2 dni temu marcepanowy koktail z 21 tabletek sudafedu, spodziewając się tylko trochę mocniejszego zjazdu niż zwykle, zwłaszcza że podczas jego działania trochę rozczarowałem się mocą.
Piłem na noc, po 6 godzinach działania które poświęciłem w większości pisaniu felietonu - jaka wena ! - zaczął się koszmar. Standardowe u mnie na zjeździe marznięcie dłoni i stóp teraz wzrosło wielokrotnie, przepociłem 2 koszulki, jednocześnie trzęsąc się z zimna (jak na skręcie opiatowym). Nieprzyjemnie myśli, zastanawianie się kilka minut nad pojedynczym zdaniem, ciągle zapominając jego początek po godzinie przerodziło się w paranoję, niczym nie uzasadniony, wszechogarniający strach, który połączony z halucynacjami wzrokowymi i słuchowymi dał mi jazdę jakiej jeszcze długo nie zapomnę. Mało nie pierdolnąłem na zawał podchodząc do łóżka zza którego wydobywało się chore mlaskanie.
Ja pierdole, ludzie jebać w pizdu stymulanty, całym sercem współczuje głupoty tym co fukają mając na uwadze takie rysy. U mnie to zeszło dopiero po 14 godzinach ! 14 godzin sieki w mózgu. Po odespaniu tego przez kilka godzin nadal miałem lekkie halo. Obecnie jest dobrze, uraz do metkatynonu pozostał i nie mam zamiaru wracać do tej substancji. Po jednej paczce mnie praktycznie nie robi, po dwóch mam psychoze gratis.
  • 642 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: qiuru18 »
Dzięki Ci panie że nie mam stycznośći z tak mało wartościowymi jednostkami.
Aha To niby teraz tu napisała wartościowa jednostka.......Tak samo wartościowa jaki i twój wartościowy post który wartościowo wniósł wartościową wartość do tej dyskusji :-O


ArkejD u mnie nie ma i nie było nigdy takiego zjawiska jak Ciąg i nie ładuje się w takie zabawy ....zjazdy odczuwam ale lekkie obniżony humor ,nuda ....takiej masakry to aż nie ma da się wytrzymać ,zresztą każdy ogranizm inaczej to znosi ,Jak się zraziłeś to trudno możesz zarzucać samą efkę ,Ja wiem na pewno że za psychodeliki się nie będę brał ani tym gorzej za opiaty które przewspaniale uzależniają :cool:

a z dwóch pak nie próbowałem ;p
Każda blizna przypomina Mars jest ojczyzną
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
  • 97 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Lechu44 »
qiuru18 pisze:
Dzięki Ci panie że nie mam stycznośći z tak mało wartościowymi jednostkami.
Aha To niby teraz tu napisała wartościowa jednostka.......Tak samo wartościowa jaki i twój wartościowy post który wartościowo wniósł wartościową wartość do tej dyskusji ]

Nikt mi nie kazał pisać tutaj wartościowych postów, robie co chce. Ja tylko skomentowałem twój pusty sposób myślenia.
Uwaga! Użytkownik Lechu44 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 642 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: qiuru18 »
Nikt mi nie kazał pisać tutaj wartościowych postów, robie co chce. Ja tylko skomentowałem twój pusty sposób myślenia.
O Ta Ja teraz skomentuję twój sposób myślenia ....w ubikacji ciepłym moczem ,nie mam zamiaru kłócić się z kolejnym chrustem których jest tu plaga
No co ja mogę tobie powiedzieć "jeśli się nie podoba wyłącz jak masz geścik"nie każe Ci myśleć jak Ja i Tu siedzieć
Każda blizna przypomina Mars jest ojczyzną
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
  • 678 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Cypress »
Lechu44 pisze:
qiuru18 pisze:
szczerze mówiąc to nawet specjalnie zacząłem eksperymentować z tego typu substancji żeby zmienić coś w sobie.....być bardziej towarzyskim i mieć lepsza bajerkę na dupy (typowe mażenia pierwszorocznego studenta ...nowi ludzie ...nowe otoczenie )
Dzięki Ci panie że nie mam stycznośći z tak mało wartościowymi jednostkami.
Nie przesadzaj, może ujął to trochę wulgarnie ale nic w tym strasznego. Wielu w nowym środowisku pośród nowych ludzi potrzebuje wtedy jakiegoś impulsu, żeby łątwiej wejść w środowisko. On wybrał taką drogę, jego sprawa ale nie należy oceniać po jednej wypowiedzi.

@ArkejD, IMHO przesadziłeś z ilością. Każda substancja ma tak, że powyżej pewnego pułapu pozytywne skutki nie zwiększają się, za to skutki negatywne rosną w tempie wykładniczym i ty chyba po prostu przekroczyłeś tę granicę. Ale odpowiednia kody na zejście jest zawsze skuteczna;).
ODPOWIEDZ
Posty: 29 • Strona 3 z 3
Newsy
[img]
Niemcy. Rośnie konsumpcja marihuany wśród dorosłych

Konsumpcja marihuany w Niemczech wśród młodych dorosłych znacznie wzrosła, za to nastolatkowie rzadziej po nią sięgają.

[img]
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu

Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.

[img]
Rozbita grupa pseudokibiców zajmująca się przemytem narkotyków

Ponad 2,5 tony narkotyków mogło trafić na polski rynek dzięki działalności zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się ze środowiska stołecznych pseudokibiców. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Krajowej skutecznie uderzyli w struktury przestępcze, zatrzymując jej kluczowych członków.