Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 80 • Strona 3 z 8
  • 204 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: jaitylkoja »
najgorszy nałóg który pragne rzucić to papierosy, ale to chyba jedyna przyjemnośc z rana przed wykładami więc... cóż pale dalej. Jeśli nie mam co palić to czytam książki, gram na kompie rozmawiam z kimś interesującym lub robie muzyke- wtedy nie ma mnie dla świata. Ważne żeby palenie nie przeszło mi przez myśl. Mam czasem ciśnienie na tussi które brałem 3-4 razy, dziwna sprawa. Zwykle widze że zwyczajnie nie ma to sensu bo i po co (ale czemu nie?:D). Alkoholu nie potrafie sobie odmówic chociażby piwka dziennie ale zwykle kilka razy w miechu mam zgona, rzygam itp. Gandja?? Jeśli nie ma to nie ma, nie zamierzam czekać pod blokiem dila 30 min w oczekiwaniu aż przyjdzie.
Trust no1

Jeśli napisałem post dłuższy niż 2 zdania to znaczy że byłem najebany i nie traktuj go poważnie.
  • 5 / / 0
Nieprzeczytany post autor: M.A. »
Camilleri pisze:
jst pisze:
nic nie robię. i to jest najgorsze...
nie ćpam już 40 dni.

Ja też mam 40 dni postu za sobą.

Jak sobie radze z ciśnieniami? Staram się myśleć o konsekwencjach. Wynajduje tyle minusów zarzycia aż w końcu bilans wyjdzie ujemny. Wyobrażam sobie, że wziąłem, a potem siebie za kilka godzin, gdy narkotyk z reguły przestałby już działać i czułbym się jak parszywy śmieć, który zawiódł wszystkich dookoła(rodziców, pscyhologa, siebie, a nawet Was) i musi zaczynać wszystko od nowa. Gdy przychodzi pora,w której wytrzeźwiałbym gdybym wziął, czuje się z siebie zadowolony, bo wiem, że w tym momencie gdybym wcześniej zaćpał czuł bym się nieporównywalnie gorzej.
Generalnie, gdy mam ogromną ochotę, staram się nie myśleć o tych kilku godzinach przyjemności, ale o tych setkach godzin kaca moralnego.

Oczywiście nie działa to w 100%. Wiele razy rzucałem w ten sposób i zawsze pojawiała się chwila, gdy w racjonalny sposób nie potrafiłem nad sobą zapanować i szybko wracałem do nałogu. Wiem, że jeszcze wiele muszę się nauczyć i bez terapii, pscyhologa i leków na pewno nie dam sobie rady.

[Edit] Witam M.A, czekaliśmy, aż w końcu do nas dołączysz.
p.s Mam nadzieję, że nie jesteś ty tylko z powodu TenTypa ]

Nie nie tylko ale z przewazeniem na Wisiorka a takze na tematy o ktorych piszecie...
Uwaga! Użytkownik M.A. nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 95 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Biosone »
Ja czesto szukam zamiennikow gdy czegos nie biore zaczynam brac cos innego, albo pije. Zauwazylem ze zrobienie przerwy to maksymalnie 2 dni a i to ciezko, zainteresowania juz nie maja tej magii i chwytam sie ich tylko z nudow, w tym tyg musze jechac po tramal do kuzyna bo musze sobie kode odpuscic przynajmniej przez tydzien a na trzezwo bym tego nie zniosl. Najlepszym sposobem jest praca, najlepiej ciezka albo pochlaniajaca duzo czasu, dobry jest sen i duzo spacerow. Jak mnie cisnie to spie calymi dniami;> no i woda mineralna,
...
  • 5 / / 0
Nieprzeczytany post autor: M.A. »
;-) Panie z Problemem!
Nie jestem moze specjalista w tych sprawach bo po za rokiem ostrego tankowania nie mialam doczynienia z dragami, ale powiem Ci ze wtedy pomogla mi znalezienie sobie pasji i realizowaniu sie w niej.Co jeszcze do tego to zajelam sie pomoca narkomanom....teraz nawet studia robie w tym kierunku ale nie mam zamiru nikogo umoralniac to nie moja dzialka bo kazdy zyje swoim zyciem... :-)
Uwaga! Użytkownik M.A. nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 677 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: zielona »
wisior pisze:
...cwiczenia fizyczne...taaa chyba sobie pierdolne troche brzuszkow..bo pompki i tak robie przed paleniem...a kurwica mnie strzela powoli
sama sobie szkodzisz. Jesli bedziesz sie zmuszac i traktowac to jako kare za palenie, czy w ogóle robic to z przymusu, to daje ci jeszcze góra tydzien i to rzucisz. Kto by lubił głupie pompki. Cwicz tak, jak lubisz a nie jak sobie obiecałas. Ja niecierpię statycznych ćwiczeń, wiec jak jestem sama to puszczam głośno muzykę i szaleję po całym pokoju. Tańczę, skaczę, łączę to z jakimis ćwiczeniami i jazzda! az okna zaparują, serio ]wszystko[/u] minie. Ochota też: teraz jest, za chwile jej nie będzie. Nie ma nic trwałego, po co więc czymkolwiek się przejmować. Ale to zadna rada, prawda? :-) Zaczynam już wchodzić na temat duchowości, a ta jest przeciez zbyt indywidualna... No więc ja tak sobie radzę. Po prostu silna wolą i świadomościa ze ostateczna decyzja zawsze należy do mnie. Niby łatwe, ale wymaga rozwinięcia w sobie pewnego specyficznego podejścia :-)
  • 802 / 28 / 0
Nieprzeczytany post autor: wisior »
kurwica mnie niestrzela z powodu pompek tylko opgolnego kiepskiego stanu psychicznego...lubie te cwiczenia i dodaje powoli wiecej brzuszkow...i zauwazylam ze tym sposobem mniej pale jak przyposcmy niemam sily na pompki przez jakis czas w ciagu dnia(wiadomo zakwasy..albo leki zamulaja i ciezko mi utrzymac rownowage jak stoje a co dopiero pompki)..nie lamie sobie danej obietnicy..dojda jeszcze cwiczonka na rozciaganko ale niewiem jakie zastosowac...
uʍoƿ-əƿɪsdn ƿəuɹnʇ uəəq sɐɥ ƿɿɹoʍ əɿoɥʍ ʎɯ əʞɪɿ ɿəəɟ ɪ
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006


http://www.feta.blog.onet.pl


-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
  • 4 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Igor.Rogi »
zielona pisze:
sama sobie szkodzisz. Jesli bedziesz sie zmuszac i traktowac to jako kare za palenie, czy w ogóle robic to z przymusu, to daje ci jeszcze góra tydzien i to rzucisz.
Tak. Walka nie ma sensu. Powoduje tylko umacnianie programów, które chodzą w umyśle i walczą miedzy sobą.
Właściwe rozwiązanie, to rozpuścić przywiązania do tych programów i nabrać dystansu do odruchu utożsamiania się z nastrojami, emocjami, myślami.
zielona pisze:
Mi w ogóle bardzo pomógł buddyzm, otworzył oczy, zdystansował do rzeczywistości i uświadomił ze wszystko minie. Ochota też]
Medytacja, siedzenie, obserwowanie się - trudna rzecz, umysł ucieka od prawdy o sobie. Ale do zrobienia.
Zielona, medytujesz sama, czy w ośrodku? Jak często? Jakie dragi bierzesz? Wybacz bezpośredniość pytań, ale wiadomo: knowledge is a weapon :)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
http://PsychoTrop.0-700.pl - Sex, narkotyki i rozwój duchowy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
  • 523 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Plankton »
Ja niestety az takiej silnej woli nie mam :-/ i musze sobie jakos inaczej radzic.
Uwaga! Użytkownik Plankton nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Igor.Rogi »
[quote="Plankton"]Ja niestety az takiej silnej woli nie mam ]
A próbowałeś?

W sumie silna wola nie ma tu nic do rzeczy, tylko brak wiedzy i zorganizowania się. Na początku na pewno warto dokładnie dowiedzieć się jak działa medytacja, oraz zapisać do jakiegoś ośrodka buddyjskiego (za darmo), co by tam przychodzić 1-2 razy w tygodniu popatrzeć na swój umysł razem z innymi. W domu nie zaczniesz, chyba że się mocno nakręcisz.

Zajrzyj sobie na stronę http://www.inteo.pl
Jest tam o Integracji Oddechem. Medytacja jest podobna do tej co robią ZENki, tylko mocno wspomagana oddechem (dzięki temu jest o niebo prostrza).

Sporo na ten temat zostało też przegadane na PsychoTropie w dziale "Rozwój świadomości"
http://psychotrop.0-700.pl/viewforum.php?f=4
Trip raport z mojego pierwszego razu
http://psychotrop.0-700.pl/viewtopic.php?t=30
Ostatnio zmieniony 09 grudnia 2006 przez Igor.Rogi, łącznie zmieniany 1 raz.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
http://PsychoTrop.0-700.pl - Sex, narkotyki i rozwój duchowy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
  • 28 / / 0
Nieprzeczytany post autor: zany21 »
Wyobrażam sobie, że wziąłem, a potem siebie za kilka godzin, gdy narkotyk z reguły przestałby już działać i czułbym
sie chujowo i znowu to zaczac od poczatku nie chcialo by mi sie ale ogulnie nie mam za bardzo trudnych chwil widze bardziej pozytywy w abstyneci ( koncentracja powoli wraca :D )
3tygodnie dokladnie dzisiaj nic nie biore(od 5 miesiecy) i mi sie nie chce pomimo ze mam troche fety na chacie.
ODPOWIEDZ
Posty: 80 • Strona 3 z 8
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.

[img]
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia

Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.

[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.