Jeśli napisałem post dłuższy niż 2 zdania to znaczy że byłem najebany i nie traktuj go poważnie.
Camilleri pisze:jst pisze: nic nie robię. i to jest najgorsze...
nie ćpam już 40 dni.
Ja też mam 40 dni postu za sobą.
Jak sobie radze z ciśnieniami? Staram się myśleć o konsekwencjach. Wynajduje tyle minusów zarzycia aż w końcu bilans wyjdzie ujemny. Wyobrażam sobie, że wziąłem, a potem siebie za kilka godzin, gdy narkotyk z reguły przestałby już działać i czułbym się jak parszywy śmieć, który zawiódł wszystkich dookoła(rodziców, pscyhologa, siebie, a nawet Was) i musi zaczynać wszystko od nowa. Gdy przychodzi pora,w której wytrzeźwiałbym gdybym wziął, czuje się z siebie zadowolony, bo wiem, że w tym momencie gdybym wcześniej zaćpał czuł bym się nieporównywalnie gorzej.
Generalnie, gdy mam ogromną ochotę, staram się nie myśleć o tych kilku godzinach przyjemności, ale o tych setkach godzin kaca moralnego.
Oczywiście nie działa to w 100%. Wiele razy rzucałem w ten sposób i zawsze pojawiała się chwila, gdy w racjonalny sposób nie potrafiłem nad sobą zapanować i szybko wracałem do nałogu. Wiem, że jeszcze wiele muszę się nauczyć i bez terapii, pscyhologa i leków na pewno nie dam sobie rady.
[Edit] Witam M.A, czekaliśmy, aż w końcu do nas dołączysz.
p.s Mam nadzieję, że nie jesteś ty tylko z powodu TenTypa ]
Nie nie tylko ale z przewazeniem na Wisiorka a takze na tematy o ktorych piszecie...
Nie jestem moze specjalista w tych sprawach bo po za rokiem ostrego tankowania nie mialam doczynienia z dragami, ale powiem Ci ze wtedy pomogla mi znalezienie sobie pasji i realizowaniu sie w niej.Co jeszcze do tego to zajelam sie pomoca narkomanom....teraz nawet studia robie w tym kierunku ale nie mam zamiru nikogo umoralniac to nie moja dzialka bo kazdy zyje swoim zyciem... :-)
wisior pisze: ...cwiczenia fizyczne...taaa chyba sobie pierdolne troche brzuszkow..bo pompki i tak robie przed paleniem...a kurwica mnie strzela powoli
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006
http://www.feta.blog.onet.pl
-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
zielona pisze:sama sobie szkodzisz. Jesli bedziesz sie zmuszac i traktowac to jako kare za palenie, czy w ogóle robic to z przymusu, to daje ci jeszcze góra tydzien i to rzucisz.
Właściwe rozwiązanie, to rozpuścić przywiązania do tych programów i nabrać dystansu do odruchu utożsamiania się z nastrojami, emocjami, myślami.
zielona pisze:Mi w ogóle bardzo pomógł buddyzm, otworzył oczy, zdystansował do rzeczywistości i uświadomił ze wszystko minie. Ochota też]
Medytacja, siedzenie, obserwowanie się - trudna rzecz, umysł ucieka od prawdy o sobie. Ale do zrobienia.
Zielona, medytujesz sama, czy w ośrodku? Jak często? Jakie dragi bierzesz? Wybacz bezpośredniość pytań, ale wiadomo: knowledge is a weapon :)
http://PsychoTrop.0-700.pl - Sex, narkotyki i rozwój duchowy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
A próbowałeś?
W sumie silna wola nie ma tu nic do rzeczy, tylko brak wiedzy i zorganizowania się. Na początku na pewno warto dokładnie dowiedzieć się jak działa medytacja, oraz zapisać do jakiegoś ośrodka buddyjskiego (za darmo), co by tam przychodzić 1-2 razy w tygodniu popatrzeć na swój umysł razem z innymi. W domu nie zaczniesz, chyba że się mocno nakręcisz.
Zajrzyj sobie na stronę http://www.inteo.pl
Jest tam o Integracji Oddechem. Medytacja jest podobna do tej co robią ZENki, tylko mocno wspomagana oddechem (dzięki temu jest o niebo prostrza).
Sporo na ten temat zostało też przegadane na PsychoTropie w dziale "Rozwój świadomości"
http://psychotrop.0-700.pl/viewforum.php?f=4
Trip raport z mojego pierwszego razu
http://psychotrop.0-700.pl/viewtopic.php?t=30
http://PsychoTrop.0-700.pl - Sex, narkotyki i rozwój duchowy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Wyobrażam sobie, że wziąłem, a potem siebie za kilka godzin, gdy narkotyk z reguły przestałby już działać i czułbym
3tygodnie dokladnie dzisiaj nic nie biore(od 5 miesiecy) i mi sie nie chce pomimo ze mam troche fety na chacie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mississauga.png)
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych
Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kluczborkprasowy.jpg)
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki
Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.