TALK - Rozmowy [H]

[prawie_martwy]

Kurde przeciez tramal blokuje wyvchwyt zwrotny serotoniny w dwoch miejscach w mozgu(chyba(!))tych odpowiedzialnych za ból a wiec teoretycznie SSRI(o ile ten tez blokuje wychwyt sertoniny w tym samym miejscu co tramal)powinno zwiekszac działanie przeciwbolowe.

[opiate warrior]

Kurde przeciez tramal blokuje wyvchwyt zwrotny serotoniny w dwoch miejscach w mozgu(chyba(!))tych odpowiedzialnych za ból a wiec teoretycznie SSRI(o ile ten tez blokuje wychwyt sertoniny w tym samym miejscu co tramal)powinno zwiekszac działanie przeciwbolowe.

I tak i nie.

Tzn. tramadolowi bliżej do trójpierścieniowych leków przeciwdepresyjnych (mało selektywnych), bo tramadol działa na tą serotoninę i noradrenalinę nieselektywnie.

Gdzieś czytałem, że często dodaje się w słabych bólach trójpierścieniowce do leków takich jak paracetamol czy ibuprofen co powoduje trochę lepsze działanie przeciwbólowe. SSRI natomiast nie zwiększają siły działania przeciwbólowego.

[ksionc]

walnąłem 250mg tramalu bez robienia przerwy z fluo i działania tramalu nie poczułem w ogóle.

[prawie_martwy]

Na ang wikipedii znalazlem informacje taka iz Tramal jest rozkładany przez ten sam enzym co np.sertralina i paroksetyna. Ku naszemu nieszcześciu nie znaczy to lepszego działania ponieważ jeden z metabolitów tramalu działą 200 razy mocniej na receptor opioidowy - wniosek jest taki ze biorac tramal z np paroksetyna spowolnimy przemiane tramalu w ten metabolit. Chyba wlasnie dlatego te 250mg ksionc nie zadzialalo. Efekt przeciwbolowy mogl byc ale np. euforii juz brak.


UPDATE: kurwa przez zapomnienie przyjalem tramadol razem z iMAO - efekt nieprzyjemny. Nie polecam nikomu takiej kombinacji. BTW. krople do zaoladkowwe sa zajebiste, nawet nie czuc specjalnie smaku trmca :).

[opiate warrior]

Dokladnie jest tak jak piszesz prawie_martwy. Chodzi tu o enzym CYP2D6. Ale różne SSRI blokują go w różnym stopniu. Ja biorę sertralinę i żeby poczuć tramadol to muszę go wrzucić >700mg. Ale paroksetyna blokuje silniej CYP2D6 niż sertralina dlatego trzeba wrzucić jeszcze więcej tramca żeby coś poczuć.

[Iwan]

Ja biorę wenlafaksynę (SNRI) i 300mg prawie nic nie poczułem, po 1,5h dorzuciłem 200mg i baaardzo słabo. Nie to co kiedyś. Euforii praktycznie zero, tylko lekkie uspokojenie i przymulenie ale to tak jak bym jakieś benzo zarzucił... Jebane interakcje...

[opiate warrior]

Ja biorę wenlafaksynę (SNRI) i 300mg prawie nic nie poczułem, po 1,5h dorzuciłem 200mg i baaardzo słabo. Nie to co kiedyś. Euforii praktycznie zero, tylko lekkie uspokojenie i przymulenie ale to tak jak bym jakieś benzo zarzucił... Jebane interakcje...

Także inhibitor CYP2D6... Ehhh, magiczny enzym. Biorąc SSRI/SnRI można podarować sobie takie zabawki.

Chyba, że leczyłbyś się bupropionem (Zyban) - DaRI, czyli SILNY i sel. inh. wychw. zwr. dopaminy (także noradrenaliny). Niestety w Polsce panują jakieś głupie zwyczaje, bo bupropionem leczy się tylko objawy abstynencyjne u palaczy papierosów. W USA dostępny jest preparat bupropionu - Wellbutrin SR (retard) - stosuje się w celach przeciwdepresyjnych. Fajny jest bo prawie nie ma wpływu na inne enzymy, nie wpływa na serotoninę (więc nie ma ryzyka zespołu serotoninowego).

Sam bym go z chęcią stosował ale jest strasznie drogi. To musiałby być idealny lek dla ćpunów.

[Nuail]

Ja biorę Stimuloton (50 mg, 2 tabletki rano) i około 8 relanium dziennie, czasami Luminal na sen.
Do tego 1g tramca. Schodzę z uzależnienia od opiatów -i póki co jest ok, trochę mną telepie ale to normalny skręt chyba, heh heh. Podwójne widzonko, lekkie problemy z równowagą - ale biorąc pod uwagi dawki to się sama się nie dziwie nawet.

Co ciekawe, sertralina w Stimultonie nie blokuje działania Tramca, ale zauważyłam że osłabia działanie i heli i klonów (chyba że to już by była gruba przesada.

[legion]

ja lecze się fluoksetyną, biorę 10mg dziennie, mam w posiadaniu 400mg tramalu retard i nie wiem czy warto ładować to w siebie czy lepiej nie? pomoze mi ktos?

[Latawiec]

ja lecze się fluoksetyną, biorę 10mg dziennie, mam w posiadaniu 400mg tramalu retard i nie wiem czy warto ładować to w siebie czy lepiej nie? pomoze mi ktos?

Fluoksetyna dosyć moćno blokuje CYP2D6,
skoro masz 400mg to jeśli chcesz coś poczuć to myle że i.v. możesz walnąć bez problemowo.
Dorzuć do tego jakiegoś klona albo Depakine, bo SSRI zmniejszają próg drgawkowy.

Jest to niebezpieczne ale jeżeli jesteś zdesperowany, a twoi rodzice po twojej śmierci nie pozwą mnie to WAL!