edit
Trip był baardzo mocny , halucynacje bardzo trwale i wyraziste , kumpel miał jakieś sp[otkanie z duchami swoich przodków - pierwszy raz żarł psychodeliki więc miał bardzo mocną jazdę :), ja zresztą też - po 10 godzinach bylem strasznie wyczerpany niezwykłymi przeżyciami , teraz jestem już pewny ze mozna w naszych warunkach wyhodować mocnego kaktusa meskalinowego .
Czy przyrównał byś to bardziej do grzybów czy salvii,
miałeś pełną kontrolę nad wizjami?
Jak z kontrolą siebie, czy wiedziałeś co jest grane,
Byłwś w stanie np. z sumować 2+2, czy raczej nie. ?
Jak byłeś odbierany przez otoczenie,
Oczy zamknięte czy otwarte.
Czy bardziej kolorystyka, wzory, czy wtapianie się w przedmioty, czy tylko zwidy i realność.
O takie mniej więcej rzeczy chodzi ?
Może jakieś szczegóły podróży ?! O ile to temat nie zbyt intymny.. :-)
Może to być bardzo pomocne, bo mało osóba ma doświadczenie w tym kierunku.
Qpa :
Mi się raczej kojarzą kaktuski z grzybami niż z salvią , nie wiem czy miałem kontrole nad wizjami - po prostu przymknąłem oczy i dałem się ponieść , kolega zapodał jakieś peruviańskie melodie w stylu el condor passa czy jak to sie pisze . Ja miałem chyba kontrole nad sobą - ale np. kolega z którym tripowalem ostatnio stracił wszelką władze w kończynach - może ze strachu a moze to sprawa indywidualna . Nie wiem jak mnie odbierano - ja odbieralem wszystko z miłością i zaciekawieniem . W apogeum tripa pojawily się fraktale wybuchające w mojej głowie w rytm muzyki , kurde bardzo ciężko to opisać , zresztą jak sam weźmiesz to też bedziesz miał problemy żeby to opisać ,
Ogólnie to jeśli nie miał ktoś doświadczeń z grzybami to nie powinien się brać za kaktusy , jeśli miał to musi sobie odpowiedzieć czemu chce wziąść kaktusa? jeśli dla zabawy to polecam inne dragi a jeśli chce zaglądnąć w głąb swojej atawistycznej natury to nie zawsze będzie mile i ciekawie , wiec zalecam dużą ostrożność .
Nie chcę nikogo namawiać do kaktusów - wręcz odradzam wszystkim tego typu psychodeliczne podróże - dla chwiejnych psychicznie mogą się okazać zbyt ciężkim przeżyciem .
1)czy 25 gram to ilość wystarczająca na jeden trip?spotkałem się z danym od 15do nawet 40 gram na jeden raz, więc nie wiem czy ta ilość starczy na 2 słabsze tripy, czy nawet na jeden będzie za mało?
2)ja wiem, że bardziej opłaca się przy sporej dozie cierpliwości wychodować sobie kaktusa,ale w takiej sytuacji-czy cena 100 zet za 25 gram jest sensowna?
Cena nie jest sensowna ale można ją zaakceptować o ile towar jest faktycznie dobrej jakości .
http://www.shamanic-extracts.com/xcart/ ... us-tissue/
z tym,że każdy taki sklep zrzeka się odpowiedzialności i nie zobowiązuje się do zwracania Ci kasy jeśli przesyłka zostanie zatrzymana w Twoim kraju na granicy lub zagarnięta przez policję.,
bardziej odpowiedzialne sklepy,takie jak np. Maya po prostu śledzą stan prawny w poszczególnych krajach i informują z jakich powodów tego czy tamtego tu i ówdzie nie wysyłają.,.
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata