TALK - Rozmowy [H]

[CosmoDo]

Ja od jakiegoś miesiąca wale Red Bull'a czerwonego i juz mocno mi sie przejadł . Trzeba będzie zakupić Gawith Apricot jak najprędzej . Fajnie tak zmieniać marke co jakiś czas . NIe ma monotonii i lepiej smakuja dawno nie snuff'ane tabaczki .

Edit : Jest ktoś kto notorycznie wali np. takie kreski ------------- Red Bull'a . Ja nie daje rady , zaledwie tyle szczypte sypie na rękę .

[elf]

Walenie kresek to kalectwo. Dzieciaki (albo i nie ;P) chcą, żeby to wyglądało jak walenie amfy na filmach ;/. Osobiście najbardziej lubię snuffać z palców, ale większość tabakier się nie otwiera jak, np. apricot. Pozostaje wtedy naturalna tabakiera ;]

[elf]

Uważasz się za lepszego od "pieprzonych snobów" bo tolerujesz zachowania wprost z przedszkola? Odpowiednie podanie wpływa na efekty. To nie żarcie Aco na boisku. Nie pasuje? To wypierdalaj ze swoim red bullem i postą obudową od długopisu.

[Babil20]

Racja, coraz więcej ludzi tabaczących próbuje śmieszną (nie mówie że złą) tabake przekształcić w coś w chuj elitarnego, to nie jest kubańskie cygaro, zresztą, czym różnią sie efekty tabaki zażytej przez rure/z ręki?

[elf]

Nie próbuje przekształcić tylko zachować ;P

[Babil20]

Dobrze, kolego Elf, ale nie odpowiedziałeś na pytanie.
Sam czasami sobie ''snuffne'' z ręki; nigdy nie używałem żadnych rur do wciągania tabaki, ale osoby które tak zażywają powinieneś mieć głęboko w dupie, w końcu czy wpłynie to na smak/cenę/jakoś tej wciąganej przez Ciebie? Nie sądze, bynajmniej, dobrze że ludzie kupują tabake, niesie to ze sobą coraz więcej gatunków na sklepowych półkach, których w Polsce jest niestety mało.

[Piotrunio]

Jak dla mnie osobiście, snuffanie przez jakieś rurki mija się z celem, sam snuffam tylko z ręki, ale jak ktoś lubi robić sobie kreski, i wciągać rurką, to jego sprawa.

[Babil20]

Piotrunio, a jaki jest cel snuffania? Taki, żeby ten proszek znalazł się w nosie, a czy znajdzie sie tam za pomocą rurki czy odkurzacza to naprawde nie jest ważne.

[Piotrunio]

Otóz to ;)

[Drobnowieszczanin]

A ja rzucilem papierosy i w ramach odwyku kupilem sobie tabake. To taki moj metadon :o)