Pentedron i substancje będące jego pochodnymi.
Więcej informacji: Pentedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2712 • Strona 185 z 272
  • 4 / / 0
Witam. Jak uważacie: czy pentedron w dawkach rzędu 15-20 mg (tak, wiem że to bardzo małe dawki, ale swego czasu odczuwałem je wyraźnie) nadaje się do rozbudzania po wczesnym wstaniu rano? Bo mam wielkie problemy ze wstawaniem wczesnym rankiem, a zwłaszcza w miesiącach jesiennych i zimowych.

Czytałem, że podobno nadaje się świetnie do tego typu "praktycznych" celów. Wiadomo, że należy brać pod uwagę zmienność osobniczą, ale tak orientacyjnie, to chyba nie jest głupi pomysł?
Oczywiście nie codziennie, nie chcę ryzykować wywołania sobie jakiejś psychozy amfetaminowej :wall:
Uwaga! Użytkownik Elkaudylio2 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 41 / / 0
Szybkie pytanko czy penta wciąż jest legalna? Z tego co wiem to tak ale wole się upewnić.
“Faster, Faster, until the thrill of speed overcomes the fear of death.”

― Hunter S. Thompson
  • 222 / 11 / 0
Tak, jest.
Mój prawnik nigdy nie potrafił zaakceptować tej często odkrywanej przez byłych ćpunów prawdy, że można mieć o wiele większy odlot bez dragów.
  • 100 / / 0
pentedron łapie wam wilgoć? To dziwne, co prawda ja biorę kryształy, które muszę porządnie rozkruszyć bym mógł zmazać kreskę ale nawet jak rozkruszony poleży w srebrze pare godzin czy przez noc to nie staje się mokry i śmierdzący :nuts:

Teraz testowałem sorcik eth-cat'a i on rzeczywiście łapał wilgoć i to solidnie ale miałem wrażenie, że stawał się mocniejszy po tym jak robił się wilgotny.
A co do penty to uważam, że tragedii nie ma jednak niszczy zajebiście nos i przy którymś z kolei dociąganiu pojawia się zamiast euforii etc. jedynie uczucie stymulacji i pustka w głowie .
Znowu wychodzi na to, że dawki, które ja wale w porównaniu z waszymi przedstawiaj mnie jako pazernego ćpaka %-D
Uwaga! Użytkownik Jesse94 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 160 / 3 / 0
łapie w miare szybko a taki ekstremalnie szybciej zalepia kichawe. pentedron juz sie konczy wg mnie, kazdy kto sie rozkrecił łapie nieogary zamiast pozytywnej fazy bo ciągi pojawiają sie momentalnie od poznania go.

Jesse witam w grupie ludzi ktorych sniff trwa dluzej niz 3 sek
  • 419 / 2 / 0
Porządne nafukanie pentem wypluka ze mnie serotoninę na tyle, że oslabi dzialanie 5-MAPB na następny dzień? ;-)
Mój podpis to fikcja połączona z jebaną baśnią. I ten post też. W ogóle kłamczuch ze mnie i fałszywiec.
  • 4807 / 266 / 0
Odczekałbym choćby dla odbudowania się po pentedronie żeby organizm dobrze zniósł ładowanie się 5-MAPB i zmniejszyć zjazd, który nagle potrafi stać się uciążliwy, ogólnie dla jakości działania.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 19 / / 0
Dostałem od vendora pente w jako sampel w takiej małej tubce. Nie było napisane ile tam jest niestety. Byłem bardzo ospały więc rzuciłem troszeczkę naprawdę i sniffnąłem. Po 5 minutach lekko sie rozbudziłem. I później w krótkim czasie dociągnąłem jeszcze połowe całego sampla. Efekty przyjemne, fajna nienachalna stymulacja, lekko - średnio podniesione samopoczucie, chęć działania - ale to też efekt tego, że nie mam styczności zestymulantami i beta ketonami.

Miałbym pytanie, wiem, że nie jestem w stanie wam pokazać, ale ile taka tubka sampla może mieć w sobie? Dla osoby z prktycznie zerową tolerancją miałbym na dwa przyjemne razy :)
  • 190 / 9 / 0
Dzisiaj rano miałem dość nietypową sytuacje. Dostałem od znanego vendora 10 g penty z promocji którą zamówiłem. Jest 11 rano zaraz muszę wyjść na zajęcia ale bardzo słabo spałem w nocy więc stwierdziłem że trochę sypnę i zobaczę przy okazji jaka jest tego jakość bo dostałem w postaci lepkiego śniegu. Wziąłem coś około 50 mg. Ostatni raz ćpałem dwa miesiące temu. Po zarzuceniu tych 50 mg donosowo po 2 min były pierwsze efekty w postaci narastającego niepokoju, lęku i dezorientacji. Nie wiedziałem co ze sobą zrobić, zacząłem się telepać i pojawiły się dość mocne duszności typowe dla tych związków ale pojawiające sie po jakimś czasie i nie po takiej dawce, plus do tego podwyższone ciśnienie. W końcu czułem się już naprawdę chujowo. Ratowałem się etizolamem, jakimiś tabletkami ziołowymi, magnezem, sokiem pomidorowym i prysznicem. Około 13 mi przeszło, po czym został dziwny niepokój. Teraz czuje się już w miarę ok. Tak wyglądało moje zejście 2 miesiące temu po ostatnim furaniu penty które trwało cała noc. Tylko wtedy nie miałem benzo i dopiero było przejebanie, musiałem dzwonić po kumpla o 4 rano żeby przyjechał i ze mną siedział. Ktoś mi może wytłumaczyć o co chodzi? Biorę od dwóch tygodni moklobemid brałem też c ale chlorprotiksen ale go już nie brałem pd 4 dni i tego moklobemidu tez nie brałem dzisiaj rano bo tez go chce odstawić. Wiem że nie powinno się brać dragów ale żeyby taka ilość wywoła coś takiego od razu na wejściu? Generalnie dzisiaj na śniadanko zafundowałem sobie przejebane zejście :scared: Będę mega wdzięczny jak mi to ktoś wyjaśni
  • 834 / 11 / 0
pentedron w krótce urwie wam odbyty :)

Tak, mocny będzie :D Ale mogę kłamać, prawda?
Ostatnio zmieniony 06 listopada 2013 przez Reez, łącznie zmieniany 1 raz.
To, powyżej, to tylko fikcja. Tak! Zmyśliłem wszystko! Wszystko! Pewnego dnia się obudzisz i będziesz prosił Boga, żeby to był nadal sen (zaboli dusza). Jesteś uczuciowym dnem. Znikniesz,, w swoim obleśnym umyśle, jako przykład psychopaty.
ODPOWIEDZ
Posty: 2712 • Strona 185 z 272
Artykuły
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.