TALK - Rozmowy [H]

[bandzior83r]

pewnie tak-ale nowa na forum jesteś;)ogarnij se trama;)

[Blepharospasm]

idealnie to rozkminiłeś tak w zasadzie jest, odwracam sie może nie całkiem, nie wypinam gołego tyłka i nie śmieje sie w twarz (choć i to sie zdarza :-P) ale mam zasade: kilka ostrzeżeń, moralizatorskich przyśpiewek. Nie słucha sie? To chuj, nie bede tracił sił i szargał emocji na takie przypadki. Nie od tego jestem, psychoanalizy nie bede przeprowadzał bo sie nie znam w temacie.
Niemniej jak ktoś wpierdala sie w ciąg czy to kodeinowy, tramalowy czy trawkowy to zapal mi sie WIELKA CZERWONA LAMPA!
Na przyjaciół zbieram siły a nie na ledwo rozpoczęte znajomości choć i na nich po jakimś czasie miałbym wyjebane. Bo każdy psycholog Ci to powie: jeśli widzisz że twoje starania nie dają efektów porzuć toksyczne znajomości.

Naturalnie Ciebie maska sie to jeszcze nie tyczy w końcu mam wiare, porzuciłeś ciąg na alpra a to wg mnie serio jest osiągnięcie.
A naśmiewam sie bo książkowo lecisz :-P

[korkorio]

Próbował ktoś produktu firmy el lyly?

[Hanka]

żeś zajebał szyfrem , rozwiń swoją myśl

[zxFlorianzx]

jaki lek z tramadolem polecacie najlepiej ?

[unrealism]

Ale pytanie... Dużego wyboru u nas nie uświadczysz. Ja preferuję przede wszystkim krople. Jak lubisz słodszy smak i brak spirytusu, to wybierz niemiecki Tramal. A jak smak nie gra roli to Poltram.

[zxFlorianzx]

nie chodzi o smak i takie duperele ;]
dobra nie wazne ;]

[unrealism]

No to napisałem, że jeśli smak nie jest ważny, to Poltram w kroplach najlepiej. Chyba, że całkiem o co innego ci chodzi. Dość trudno rozszyfrować tamto pytanie ;p

[zxFlorianzx]

ok moze zdecyduje sie na poltram ;] lub tramal

[MajkiMajk]

Albo kapsułki jeśli w ogóle nie chcesz czuć smaku hehe
Albo retardy jeśli lubisz długo się rozkoszować.
Albo ampułki jeśli lubisz sobie jebnąć w bata.
Albo czopki (nigdy nie używałem ale chyba są) jeśli lubisz stymulować swój odbyt.

Działanie kapsułek i kropli jest moim zdaniem identyczne, retardy działają słabiej ale dłużej (rozgryź je), pierdolnięcie w struny ma jakiś tam delikatny wjazd, ale to raczej dla fetyszystów igieł, bo nie jest on jakiś niesamowity.No a czopy dla innego rodzaju fetyszystów, którym majstrowanie przy odbycie też daje specyficzne odczucia.

Przydałby się jakiś faq, bo te wątki ogólne to kpina jakaś.Ciągle pierdolenie o tym samym i gadanie bzdur.Od dawna nie traktowałem H, jako źródła informacji, ale jak ostatnio zmusiła mnie do tego sytuacja to musiałem pół dnia szukać kurwa.Akurat nie w kwestii tramalu.