Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 268 • Strona 18 z 27
  • 3490 / 55 / 0
Re: I-doser
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Słuchasz i dochodzisz?
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 1513 / 26 / 0
Re: I-doser
Nieprzeczytany post autor: mr_b »
Podobno kobieta może wywołać orgazm przez same fantazjowanie (dawno temu w jakiejś kolorowej kobiecej prasie wyczytałem, że posiada tę magiczną zdolność ok 1%, ogólnie nie znam się bardzo na tym)

Dość dawno temu odkryłem "dosy". Słuchałem wielu i nie doszedłem, nie odleciałem, a jedyne działające były te usypiające... Prawie wszystkie inne też mnie usypiały. Doceniłem jednak chwile bezczynności. Wg instrukcji trzeba położyć się i leżeć bez ruchu z oczyszczonym umysłem przez te 30 minut. Po pół godzinie słuchania szumu czy jak by tego nie nazwać (najprzyjemniejszy był chyba delta), próby nie myślenia, czułem się po prostu zrelaksowany. No i świetne na sen (a miałem czasem problemy ze snem). Potem próbowałem jeszcze jakieś dźwięki jaskiń czy coś, ale to buczenie najprzyjemniejsze było.
mr_b∩ʁbꞁө
  • 20 / / 0
Kurwik, można tak powiedzieć ;)
Aby sprecyzować: stymulacja łechtaczki ;)
  • 591 / 8 / 0
Re: I-doser
Nieprzeczytany post autor: TheQ »
uwaga, dose 'masochist' działa.
  • 3490 / 55 / 0
Re: I-doser
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Mr Brown, tak samo, a może i lepiej będziesz miał jak po prostu usiądziesz na 30 minut starając się nie podtrzymywać ciągów myśli, a wracać skupieniem do obecnej chwili.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 616 / 4 / 0
Re: I-doser
Nieprzeczytany post autor: wendrowycz »
Nieogarnieta pisze:
Aby sprecyzować: stymulacja łechtaczki ;)
Bez sensu, do tego to wystarczę na przykład ja %-D
Uwaga! Użytkownik wendrowycz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 20 / / 0
TheQ pisze:
uwaga, dose 'masochist' działa.
Każdy dos działa, trzeba się skupić :)
wendrowycz pisze:
Nieogarnieta pisze:
Aby sprecyzować: stymulacja łechtaczki ;)
Bez sensu, do tego to wystarczę na przykład ja %-D
Za daleko byłeś ; p
  • 1513 / 26 / 0
Re: I-doser
Nieprzeczytany post autor: mr_b »
Kurwik pisze:
Mr Brown, tak samo, a może i lepiej będziesz miał jak po prostu usiądziesz na 30 minut starając się nie podtrzymywać ciągów myśli, a wracać skupieniem do obecnej chwili.
Nigdy wcześniej po prostu nie pomyślałem, że może to być takie przyjemne. To pulsujące szumienie przyjemnie usuwa dystraktory i samo skupia na sobie myśli (nic mnie nie rozprasza a przy ciszy trudniej mi nie myśleć o niczym - tak skupiam się na dźwięku). Spróbuje ze stoperami w uszach ew jeszcze poszukam jakiś bębnów "transowych". Wydaje mi się że pewna "deprywacja sensoryczna" (jeśli można to tak nazwać) ułatwia "oczyszczenie".
mr_b∩ʁbꞁө
  • 3490 / 55 / 0
Re: I-doser
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Jest w tym coś. Może dlatego na praktykach zenu zachowuje się ciszę, ubiera w luźne ubrania i siedzi twarzą do ściany, z reguły o jednolitej fakturze ale warunki wiadomo różne.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 19 / / 0
Re: I-doser
Nieprzeczytany post autor: skn »
Mam małe doswiadczenie z i-dosami, z tego co pamiętam to jedynie Inhalant miał na mnie jakieś działanie ale było to dawno temu. Chciałem poruszyć temat BWGena.
odpaliłem sobie dziś "hash" z BrainWave Generatora i powiem, że po 5 minutach się zaczałem uśmiechać, potem efekt się utrzymał a jak po 20 min nagle skończył się dose i przełączył na polski hiphop (słuchałem FLAC z odtwarzacza) to nagle BUM, coś się zaczyna dziać... co dziwne nic podobnego do marihuany ani haszu, ale jakieś takie dziwne pobudzenie i pocieszenie...
Kiedyś miałem preset bodajże "third eye stimulation faster than minute" i powiem wam że spełniał swoją rolę grejt. (siedziałem kiedyś w tych tematach ostro)
Preset Deep Theta jakieś dwa lata temu mnie zaintrygował na tyle że wypaliłem go sobie na CD i słuchałem na discmanie przed snem. Efekt: żywe sny, raz coś w stylu hipnozy(?), pierwsze wejście w półsen/hipnagogię (co zdarza mi się często od jakiegoś czasu bez żadnych presetów i UBOLEWAM nad tymi dziwnymi schizami i porażeniami przysennymi)
Na stronie BWGena znajdziecie też coś typu "Ziphren's preset 2", ma on dużo dobrych ratingów i nie pamiętam do czego miał służyć ale u mnie za każdym razem było co innego :p raz mi się obraz "sfuzzował", po prostu przymglenie wizji, ogólne zamulenie zmysłów.
"Too much coffee 2" z kolei nie zadziałał ale próbowałem tylko raz, teraz mam bardziej otwarty umysł niż 2 lata temu więc może być zupełnie inaczej a właśnie powracam do testowania i-dose'ów..
Aha i pozdro dla tych którzy mówią że każdy dose działa, chciałbym żeby tak było w moim przypadku, a co do tego masochist to na pewno spróbuję :D:D
Uwaga! Użytkownik skn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 268 • Strona 18 z 27
Newsy
[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.

[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.