TALK - Rozmowy [H]

[Kimono]

Jezeli zlamalem jakis regulamin forum to proszę o usunięcie tematu.

[Bez sklepów proszę]

Cos ktoś może powiedzieć o tej salvi ? Da rade czy to jakiś kicz (w końcu dopki). Może ktoś próbował zamówić ? Jeżeli tak to nie było żadnych problemów ? Kusi mnie kupno x60 strasznie :D Z tym, że cena troche wygórowana a ja się na tym nie znam

[leamas]

No i tyle z odpowiedzi.

[Blefujesz]

jak sie na tym nie znasz to pierdol, chcą Ci słome wcisnąć

[Wawoj]

Czy sally może być, yy, czarna? Nie, nie cała roślina. Ostatnio paliłam takie coś, smakowało jak susz i działało jak susz, ale dlaczego takie brzydkie, to nie wiem. Dodam, że trochę czasu przeleżała.

[Verter]

Susz pozbawiony chlorofilu po przez zamrożenie świeżych liści i osuszanie ich następnie w zacienionym miejscu mają barwę lekko brązową. Czarne to tylko ekstrakty mogą być. Chyba, że coś dosypane do tego. Ale też nie wiem co można by dosypać/ namaczać by zmieniło kolor i w jakim celu... Może coś jak moczona baka w eterze? xD

[prez]

Moja salvia x6, podobno jeszcze z dopalaczy, też była czarna i sporo leżała. Biorąc pod uwagę, że była aromatyzowana i była ekstraktem, to może i dodawali tam coś więcej, ale tego to już nie wiem. W każdym razie działała w porządku.

[Kuba Powiatowy]

Moja salvia x6, podobno jeszcze z dopalaczy, też była czarna i sporo leżała

No ale to ekstrakt więc normalna rzecz, że była czarna.
Jak byście robili ekstrakcję domowym sposobem wyszłoby na to samo, ergo niczego nie dodają.

[Verter]

Moja salvia x6, podobno jeszcze z dopalaczy, też była czarna i sporo leżała

No ale to ekstrakt więc normalna rzecz, że była czarna.
Jak byście robili ekstrakcję domowym sposobem wyszłoby na to samo, ergo niczego nie dodają.

Jak jesteś leniem to wyjdzie czarne gówno ^ ^, co sprytniejsi doprowadzają do formy kryształów.

[chusajn]

Tylko jednak kryształy nie są zbyt "łatwe" w obsłudze, ekstrakt naniesiony na susz sprawuje się dużo lepiej.

[blablab]

Zdarzyło się komuś złapać po szałwii wkurwa? Spaliłem wczoraj 200mg ekstraktu 10x. Bezpośrednio po spaleniu tylko się konkretnie spociłem. Żadnej konkretnej psychodelii. Po jakiejś minucie, dwóch wszystko zaczęło mnie zajebiście irytować- każdy dźwięk, każdy przedmiot, chciałem coś bardzo rozjebać, ale własne ruchy też tak mnie denerwowały, że zrezygnowany jebnąłem się do łóżka i w tym z dupy wyciągniętym stanie przeleżałem 15 min, puki wszystko w miarę nie wróciło do normy.