Dodatkowo jest tam milion wątków o tym, jako ze schodzenie z niej jest najcięższym doświadczeniem, jakiego kiedykolwiek doświadczyli . A tu widzę bez szczególnych wrażeń forumowicze
Dla mnie to nie było żadne oh i ah .
Na pewno nie siarczan.
Ta.zwykła hcl lepsza była.
Na R to.byly.swego.czasu wątki, żeby opisy dawkowań z hajpa dzielić na pół bo Polach to Terminatory w piciu i ćpaniu xd
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
75mg tianeptyny i 450mg pregabaliny i świat robi się jak w Teletubisiach.
Nie wrzucałam więcej niż 250mg, ale opisy typu „nie ma różnicy czy 250 czy 400” jakoś nie przekonują. Dla mnie ot, lekka koda dla beztolerkowców. Skręt po tym to maks katarek i to lekki - strzelam.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-453330.jpg)
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków
Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/177-284139.jpg)
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów
Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.