TALK - Rozmowy [H]

[MissTake]

Słabo, ja zjadłam ok 30mg i miałam bardzo wyraźne OEVy, nie jakieś falowanie, tylko piękne, misterne wzory pojawiające się na podłogach, ścianach itp, największe wrażenie robiły na jednobarwnych powierzchniach :)
Ogólnie lajtowo i baardzo pozytywnie - miałam ochotę mówić do ludzi na ulicy, żeby się uśmiechnęli
Na pewno jeszcze spróbuję:)

[AstralWalker]

70+ mg p.o. Bodyload po 15min rozwalił mnie na kawałki. Co najmniej pół godziny wiszenia nad kiblem, duży wewnętrzny niepokój, mimowolne skurcze mięśni. Bl zszedł nagle, tak jak po mniejszych ilościach. Właściwy trip był przepiękny wizualnie. Kolory soczyste, fraktale wszechobecne. Porównywalnie do dużej dawki 2C-E. Stymulacja leciutka, psychicznie niezbyt ciężko - jeśli chodzi o ten aspekt to potencjał 2C-C kończy się na mniejszych ilościach. Poczucie upływu czasu zniknęło. "To see sea" to zabawka. Bardzo ciepła, kolorowa i miła.
Po peaku położyłem się do łóżka by porozkoszować się muzyką i CEVami, ale te niestety były słabe. Podałem więc sporą dawkę benzo i zasnąłem. Delikatny afterglow odczuwałem także na drugi dzień.

[caca]

dla mnie porownania do LSD sa niestosowne. uzywam substancji przy robieniu muzyki i 1 miejsce LSD potem dluuugo nic potem 2 ce i potem znow dluuugo nic. z popularnych tryptamin nie uzywalem jeszcze hometa. buchy dzialaja u mnie antyinspirujaco. jakie Wy macie doswiadczenia z uzywkami i inspiracjami w muzyce ?

[zycie ponad wszystko]

Jak to porównacie z 25C-NBOMe

która substancja jest przyjemniejsza,
mniej męczy działa mniej fizyczne
ma mniejszy bodyload
i ogólnie jest lżejsza

mam dylemat między tymi dwoma substancjami ,na pewno jakąś wybiorę z tych dwóch

[emerx]

Według mnie ciężko porównać jedną z drugą, są to dwie kompletnie różne substancje i już szybciej podobieństwa odnajduje w 2C-C i 2C-E,D… Najogólniej 2C-C: bodyload znikomy, słaba stymulacja (wręcz niekiedy miałem wrażenie, że działa sedatywnie), ogromna empatia, bardzo przyjemne falowe działanie. W 25C-NBOMe, odczuwalny bodyload, duży speed, mnóstwo geometrycznych wizualizacji. W moim przypadku 2C-C to substancja dające doświadczenie kilka klas wyżej – ale to ‘ja’.

[nwf]

Niedawno probowalem ~40mg 2C-C. Wrzucilem oralnie o 18, natomiast tak - ogromne parcie na serce i trzymalo mnie (!) do 4. Pierdolny bad-trip, cały czas myśli, że stanie mi serce. Może trochę się nakręcałem, ale serio biło naprawde mocno. Do tego rzyganie krwią (ale to chyba przez wyciskany sok z grejfrutów rano, zajebiście kwaskowaty odczyn). Nie pomogło bonio ani GBL. O 4 chciałem się położyć, ale w łózku słyszałem jedynie odgłosy wiertarek i innych nieprzyjemnych rzeczy (coś jak to - http://www.youtube.com/watch?v=VGQ_FDmoDZI ) oraz cały czas nieprzyjemne wizuale. Pytanie do Was, miał ktoś tak kiedyś? Możliwe ze to było coś innego? W końcu trwało całą noc, myślę, ze skoro amfetaminą 2C-C jest DOC, to mogło być coś związanego z tym. Przejechałem się coś ostatnio na 2c-x, po 2C-P było podobnie, tylko, że bodyload zszedł po 3 godzinach a potem w sumie było w porządku.

[emerx]

Powiedziałbym, że to reakcja osobnicza, ale już nawet czas działania substancji na 2C-C nie pasuje (ale na DOC`a też nie)! Bierzesz jakieś leki? Mieszałeś z czymś to jeszcze? Prawdopodobnie wina leży po stronie źródła z którego sort miałeś. Wysoce prawdopodobne może być też serce – na Twoim miejscu odwiedziłbym lekarza, zrobił badania.

[opak]

No wiesz niektórych DOC trzyma 10 h nie koniecznie musi 30 ;p

[nwf]

Z sercem nigdy nic nie miałem. Kiedyś mieszałem DOC-a, do tego ogromne krechy futru, bufa, giebla, alkohol, MDMA na jednej imprezie, całonocnej. Wiem, głupie, ale miałem wtedy mniejsze wbicie na serce niż właśnie przedwczoraj. Mój znajomy który miał to 2C-C również ode mnie, narzekał na pierdolny bodyload i w sumie takiego sobie tripa.

[Czeslaw]

Jak ktoś rzyga krwią, bojąc się, że za chwilę "stanie mu serce", i do tego dopierdala GBL, to ma coś nie halo pod tunelem.