Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 213 • Strona 17 z 22
  • 12452 / 2421 / 0
Jak dla mnie wino tylko z winogron, ale taka domowa "jeżynówka" rzeczywiście jest bardzo dobra (w zasadzie to był miks owoców leśnych). Polecam również aronię - naprawdę wychodzi całkiem ciekawe i smaczne.
  • 413 / 26 / 0
Jako że w tym roku jest owoców w opór to najpierw robiłem wino z czarnej porzeczki-jest to wino o intensywnym aromacie i barwie.Potem ze śliwek węgierek-już nie takie aromatyczne tylko typowe wino stołowe.Zebranie takiej ilości porzeczki przez godzine to 10 min zbierania śliwek .Nie bawie się w żadne wyciskanie soku tylko gotuje owoce jak na kompot i przecedzam.
  • 321 / 20 / 0
A kolega robi zacier z czystego cukru i nazywa to winem z cukru tudzież z esencji buraczanej. Ma to cos wspolnego z winem?
  • 38 / 2 / 0
Chyba bimber robi raczej,bo to można zrobić z ziemniaków,ryżu a nawet z patyków.Wino z jabłek jest,tylko gówniane.Z aronii jest dobre wino,a tak klasycznie to dodaje się róży,bo ona sama pracuje i nie trzeba drożdży.Chyba 15 g cukru,na 20 l to jeden 1% alko jest,ale nie pamiętam dokładnie.Trzeba pamiętać też,że owoce mają własny cukier fruktozę.To się mierzy cukromierzem(Wlewasz do kolby z miarką ciecz,taki jakby spławik oznaczony kreską,który będzie zanurzał się mniej,lub bardziej w cieczy,ta rzecz ma bardzo szerokie zastosowanie, ogólnie w chemii)
  • 1180 / 399 / 0
polecam z dzikiej róży, wrzucam w całości-bez drylowania, miażdżenia, ważne żeby ją zebrać po przymrozkach(ewentualnie przemrozić w zamrażalce jeśli nie ma przymrozków), 6 tydzień--- już upust poszedł z balonika, nie mogłem sie oprzeć pokusie ;), dolałem wody z cukrem-jeszcze z tydzień, dwa i będzie można myśleć o kolejnym nastawie, planuję z ryżu+rodzynki+cytryna+3mandarynki(ewentualnie 1-2 pomarańcze), cytrusy bardzo dodają nutkę smaku do wina ryżowego
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1100 / 270 / 0
17gram cukru na litr daje jeden procent, a odnosnie tego produktu z buraków, to zależy, czy używa drożdży winiarskich czy innych, choc purysta powie że wino to tylko gronowe
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 321 / 20 / 0
On tego nie przedestylowuje tylko pije takie zaraz jak przestanie to pracowac. Drożdże kupuje do pieczenia. Czasami przynosił i powiem wam że w smaku dziwne ale zdradzieckie bo nie czujesz upicia tak jak np przy gorzole i tak sobie pijesz aż tu nagle budzisz się zazwyczaj w łóżku lub na innej plaskiej poziomejpowierzchni nastepnego dnia z zanikiem pamięci. Ciekawa sprawa co tam tak kopie i co wpływa na mózgojebne właściwości tego jego wynalazku. Mowil ze nic nie dodaje jak sie pytalem
  • 1100 / 270 / 0
no to jest to chamski zacier, nic więcej, nawet jakby to destylował, to na piekarniczych najchujowszy bimber wychodzi
sraki po tym nie macie?
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 413 / 26 / 0
Po chuj dawać drożdże piekarnicze,przecież można dać troszke poprzedniego wina (które ma drożdże) albo zrobić zacier,trzymać w butelce i dodawać do nowej partii wina które robimy.
  • 1100 / 270 / 0
ludzie robią na piekarniczych, bo szybciej przerabiaja, ale niższe stężenie dają i ogólnie powstaje syf
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 213 • Strona 17 z 22
Newsy
[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Magazyn z narkotykami na dachu budynku

Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.