TALK - Rozmowy [H]

[yoshi420]

@jozef_k @jezus_chytrus
a jaka jest w sumie różnica (poza ceną) omivap vs vapcap? jaką różnicą jest dla mnie fakt, że wapuję z tytanu a nie stali nierdzewnej? Bo oprócz ceny nie dostrzegam żadnej. Ale jeśli czegoś nie widzę, chętnie rozważę inwestycję - jestem fanem vap capa!

bubbler/bonio to super opcja pod 10mm vapcapa - częste wapowanie potrafi mocno przesuszyć gardło (szczególnie, jak zatykasz całe sprzęgło przy zaciągnięciu jak ja np)

Tak myślałem. Jezus nie masz racji że omnivap jest lepszy. Wręcz gorszy bo droższy 3krotnie a w vapcapie nie brakuje niczego, co miałby omni.
Po prostu nie ma różnicy czy stał nierdzewna czy tytan jedyna różnicamto cena. Bait na frajera, ale możesz sobie kupić pod swoje outdory lol Ale ale nie olecam

[mietowy3]

Ten nowy Mighty+ na USBC 40W ma tak mocna baterie, że starcza na naprawdę bardzo długo. Bardzo mocny sprzęt.

[jezus_chytrus]

@aurora20 Nigdy nie twierdziłem, że jest lepszy. Napisałem zdaje się tylko, że jest z tytanu, bo jest : )

[yoshi420]

Różnicy nie ma żadnej czy to stal nierdzewna czy też tytan. Napisałeś wyraźnie, że omni to bezkonkurencyjny nr1 wśród manuali tego typu:

Cena OmniVapa Tinanium to faktycznie niemało, bo ponad 1k. Musisz wliczyć materiał najwyższej jakości, robociznę no i przede wszystkim markę. Do tego w kategorii waporyzatorów manualnych praktycznie nie mają liczącej się konkurencji, więc drogo sobie liczą.

O ten post mi chodzi. Napisałeś, że nie mają "liczącej się konkurencji" - czy możesz to wyjaśnić, lol?
Opisz proszę dlaczego vapcap się przy omni "nie liczy" (lol)

Raczej trzeba być głąbem, żeby 1k+ włożyć w to, a nie np w mighty+

[yoshi420]

@aurora20 Warto wziąć Mighty. Komora jest duża ale możesz tam wrzucić ile chcesz, nawet okruszek. Jest też specjalna podkładka na hasz, możesz za jej pomoca zmniejszyć komorę i sypać zwykły susz. Jedyny minus to wg mnie to, że po kilku minutach para robi sie za gorąca więc warto dokupić bubbler lub wapować przez bongo.
Mam Mighty i właśnie planuję dokupić vapcapa. Myślę, że warto mieć jeden i drugi. Wapując Mighty faza wchodzi powoli, nie ma mocnego wejścia i trzeba na to poświęcić kilka minut ale trzyma naprawdę długo.

Mogę wrzucić 0.1 i zwapuje się w pełni efektywnie? Dzięki za info. Mam PAX2 ale zgubiłem ładowarkę. Zastanawiam się co dodać do mojego manuala (VapCap) - czy kupić ładowarkę (100zł) i śmigać czasem na paxie, czy może ten Mighty + serio z 0.1 schodzą chmury? Np w VP po 0.1 mam dwie chmury po sam sufit i jedną średnią - pisda jak po lufce.

[jezus_chytrus]

Miałem na myśli markę Dynavap (w cytowanym przez Ciebie fragmencie pada to słowo). Nigdzie nie porównywałem tego tytanu do stali, bo go nawet w ręku nie miałem.
Skąd wiesz, że nie ma żadnej różnicy między Omni a zwykłym, stalowym? Testowałeś ten tytan? Czy to może opinia na zasadzie ja mam stalowego, więc nie ma różnicy.

@greenpeace96 - wczoraj spróbowałem od razu z wysokiego C. Wprawdzie nie 210 C, ale 205 i stopniowo dobiłem do 210 C. Bardzo mocno było czuć pierwsze chmury i faktycznie porobiłem się zdecydowanie wyraźniej. Mimo ciepłej i suchej pogody było widać w wydychanym zarys pary. Gdyby było wilgotno, pewnie leciałyby cumulusy.

[yoshi420]

Jeeezu, przecież ja po prostu zapytałem o różnicę, której nie widzę i tyle - więc po co jakieś dziwne domysły.....Nietrafne przecież napisałem, że jak jest różnica której nie dostrzegam to zainwestuje w omni. Po co płacić ponad 3x więcej za tytan, skoro wapując ze stali nierdzewnej i tak czuje się bezpiecznie (wiem, że nic nie wdycham złego)? Tego nie kumam.

Zastanawiałem się nad takim sprzętem co sam podgrzewa VC ale koszt to 500+ czyli drożej niż wapek. Chyba wolę manualnie podgrzewać.

[greenpeace96]

@Jezus Chytrus po zainwestowaniu w bubbler lub wąż do bonga, te chmury będą jeszcze większe, serio polecam, zwłaszcza przy tak jakościowych zbiorach do których masz dostęp. Też na początku myślałem że oo wapek spoko, ale jest delikatniejszy i tak dalej… totalnie zmieniłem podejście po rozpoczynaniu od 210 stopni i sesja 10 minut do 220. Owszem, bez dodatkowej filtracji wodnej szybko drapie w gardło - dlatego polecam dokupić akcesoria. Gdy ostatnio spróbowałem klasycznie, to aż żałowałem. Kaszel, kręcenie w głowie, brudne bongo po, uczucie kapcia w buzi na następny dzień, dużo straconego materiału. Jedynie zapach jest ładniejszy bo intensywny. Waporyzator to mega sprzęt, trzeba tylko dopasować sobie te temperatury….

A co do tego oporu - ja kruszę dosłownie na jedno przekręcenie i ten efekt znika. Gdy kruszyłem bardziej na pyłek to podczas konsumpcji susz zatykał dziurki gdzie przepływa para, i czasem ciągnięcia nic nie dawały. Zmieniłem taktykę kruszenia i efekt ustał.

[jezus_chytrus]

^
Dzięki za rady - właśnie podejrzewałem, że za ten opór odpowiada poziom skruszenia, ale nie byłem pewny, w którą stronę. Generalnie mój model ma już prawie 1.5 roku więc pora na coś nowego. Mam na oku V3 pro tego samego producenta. Odrobinę droższy, ale konwekcyjny + ma tryb on demand.

@aurora20 - Przejrzałem kilka porównań i jest kilka różnić między tym tytanem, a modelem M - nie tylko materiał. Inny ustnik, komora (więcej ustawień pojemności) i coś tam jeszcze. Podejrzewam, że smak pary też może być lepszy (choć nie znalazłem takiej opinii, ale przejrzałem raptem 1 artykuł).
Też nie kupiłbym Omni, bo w tej cenie mam elektronika z wyższej półki.

[yoshi420]

@Jezus Chytrus no ja z samego vap capa ściągam gęste i wielkie chmury, co najmniej 2 z każdego nabicia komory, więc nie wiem co miałoby być lepiej przy pojemności 0.1g a w szczególności nie wiem po co mi regulowanie komory przyjmującej max 0.1 mniejsze ilości mnie nie interesują już samo 0.1 (często jest to raczej 0.08) to microdosing, wapowanie połowy 0.1 mnie nie przekonuje 0.1 to dla mnie minimum.