...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3553 • Strona 154 z 356
  • 489 / 5 / 0
Toruń trochę przegina z terminami, raz mi mówią, że z grudnia ludzi przyjmują, potem że dopiero kwiecień terminy, miesiąc czekam i słabo to wygląda.

Znacie może jakieś terapie krótkoterminowe / średnioterminowe poza Toruniem, Nowym Dworkiem, Krakowem? Do 6 miesięcy mnie interesuje.
dla oszczędności zagaście światło wiekuiste, gdyby miało mi kiedyś zaświecić.
  • 1678 / 265 / 0
Tak to przeważnie wygląda na zimę, ćpuny nie mają się gdzie podziać to lecą do ośrodka. Jak byłeś w SJ była taka zielona (niebieska?) książeczka z wszystkimi dostępnymi ośrodkami. Gdzieś jest wersja online.
Największy przegryw na forum
  • 2916 / 242 / 0
Gliwice dalej chujnia czy zmieniło się coś na lepsze ? Wczoraj dzwoniłem, odebrał jakiś ogarnięty gościu, przegadałem z 15 minut %-D Terminy gdzieś na maj-czerwiec mają jakby ktoś chciał wiedzieć.
Dawny nick: tur3k
  • 11 / / 0
Ktoś coś wie na temat Marianówka? Czy są społeczności codziennie, czy można palić, jaki plan dnia, atmosfera, klimat, ludzie, czas wolny? Z drugiej strony nie polecam ośrodka katolickiego w Pałęgach koło Kielc, ośrodek przyjmuje wiekowo 15-25 lecz średnia wieku tam to 16 lat, większość z przymusu rodziców, trzy osoby tylko po 18tce. Społeczności codziennie po 4h+ bezsensowne na temat 'poczułem irytację kiedy w pracy pogłaskałeś psa, nie wolno tak robić, zastanów się nad uczciwością i czy chcesz tu być', wszystkie zajęcia są z ośrodków dla alkoholików, nawet jakieś tabele głodów alkoholowych muszisz przed snem pokazywać. Palenia zero, nawet nie możesz o tym wspomnieć, kawa dopiero po 3 miesiącach, z nowicjuszami nie możesz gadać a jest ich tam około 15. Kadra sarkastyczna, terapia polega na zaliczaniu tematów zajęć. W ośrodku są świnie, 60 kur, pies, kuc. Praca lajtowa, wakacje. Wieczorami modlitwy obowiązkowe w kaplicy. Bardzo dużo dociążeń. Ośrodek na totalnej wsi, samochód jest atrakcją, wyjść prawie wcale, chyba że pielgrzymka.
  • 1456 / 19 / 0
Był ktoś w Smażynie? Jak najlepiej z nimi gadać, żeby dostać szybko miejsce? Skierowanie od psychiatry mam, na przełomie grudnia/stycznia ciągle tam dzwoniłem, żeby sobie załatwić miejsce, ale za każdym razem odbierała inna osoba i przeważnie mnie zbywali, więc dałem sobie spokój po jakimś czasie.

Ogólnie to motam się ciągle z tym wszystkim, chodzę na mitingi 2x w tygodniu i na terapię, ale mimo to dalej grzeje (jedyny plus, że ciągów nie robię, żeby jakoś się pokazać wśród trzeźwych ludzi). Miałem przerwę pół roku od wszystkiego, ale wróciłem do rodzinnego miasta i tym samym do starych nawyków.

Znajomi z NA mi mówią, że ośrodek to jedyna opcja, za to moja terapeutka mi to odradza i twierdzi, że w moim przypadku (zdiagnozowana fobia społeczna i dystymia) raczej tygodnia dobrowolnie nie wytrzymam w takim ośrodku, a co dopiero 12 miesięcy.
Nie wiem, kurwa, co robić, z jednej strony chciałbym normalnie funkcjonować, pracować i uczyć się i w międzyczasie chodzić na terapię, ale taki sposób mi się udaje max. przez miesiąc i potem znowu płynę, więc wiem że ośrodek byłby w moim przypadku pomocny. Jednak chroniczna niechęć do kontaktów z ludźmi powoduje, że ciężko mi wysiedzieć z ludźmi dłuższą chwilę, przez to też ciągle zmieniam pracę i ogólnie "pomysł" na życie.
Uwaga! Użytkownik kfs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1678 / 265 / 0
Chuja się zna ta twoja terapeutka.
Największy przegryw na forum
  • 266 / 44 / 0
Jak dla mnie nie ma lepszego "lekarstwa" na fobię społeczną niż "wymuszone" interakcje, których powtarzalność z czasem pokazuje, że ludzie i różne sytuacje społeczne jednak nie zabiją. Przynajmniej u mnie to tak działało, ale w nieco "łagodniejszych" warunkach, bo bez zamknięcia. Ja bym w ośrodku upatrywał raczej dobrej okazji do popracowania nad sobą w tej materii.
Uwaga! Użytkownik 94x9jg5zxB8L nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3169 / 363 / 0
kfs pisze:
Znajomi z NA mi mówią, że ośrodek to jedyna opcja, za to moja terapeutka mi to odradza i twierdzi, że w moim przypadku (zdiagnozowana fobia społeczna i dystymia) raczej tygodnia dobrowolnie nie wytrzymam w takim ośrodku, a co dopiero 12 miesięcy.
Ja bym spróbował tego ośrodka. Ciężko z góry przewidzieć, czy się tam odnajdziesz czy nie. Pojedź, najwyżej wrócisz po tygodniu albo nawet wcześniej do domu i tyle. Nie masz nic do stracenia.
  • 489 / 5 / 0
Jadę jutro do Radomia, do szpitala im. Barbary Borzyn, terapia zamknięta, półroczna, ale to nie ośrodek. Zdam relację, jak będę mógł korzystać z komputera ; )
Pozdrawiam.
dla oszczędności zagaście światło wiekuiste, gdyby miało mi kiedyś zaświecić.
  • 11 / / 0
Ponawiam pytanie. Czy ktoś coś wie o Marianówku? Plan dnia, czy społeczności codziennie, palenie, atmosfera, czas wolny? Jak ktoś ma w miarę aktualne informacje, to poproszę, niedługo się tam wybieram. Pozdrawiam!
ODPOWIEDZ
Posty: 3553 • Strona 154 z 356
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Zamiast paneli podłogowych narkotyki. KAS zatrzymała kontener z marihuaną

Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni skontrolowali kontener, który przypłynął z Kanady do portu w Gdańsku. Zgodnie z deklaracją, w kontenerze miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.

[img]
Jak zwiększyć moc i profil sensoryczny kawy z przelewu? Fizycy opisali prosty sposób

Czy jest sposób, by – nie zmieniając ilości kawy w przelewie – zwiększyć jej moc i uwypuklić profil sensoryczny? Otóż jest. I został on opisany na łamach pisma Physics of Fluids wydawanego przez Amerykański Instytut Fizyki (AIP).

[img]
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły

Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.