Pochodne dwuazepiny, które nie są dostępne w obiegu medyczno-farmaceutycznym.
ODPOWIEDZ
Posty: 397 • Strona 15 z 40
  • 7 / / 0
Patrzcie ja mam flubromazolam w tab 1.25 mg - to duża dawka. Pytam bo tego benzo jeszcze nie tykałem nigdy i chciałbym wiedzieć czy dzielić tablektę na 2 może nawet na 4??
Napiszcie coś o tym benzo trochę.
  • 334 / 6 / 0
Ja mialem kartnik co mial "niby" 1mg flurbromazolamu i nawet go nie poczulem! Musialem dojebac pol wina, zeby wogole moc zasnac. Takze roznie to jest z tymi bloterami/tabsami. Najpewniejszy to chyba jednak proch -> roztwor -> precyzyjne dawkowanie strzykawka.

Btw, czy ktos ma tutaj jakie doświadczenia w kwestii zażywania Flubromazolamu vs Clonazolamu?

Chodzi glownie mi o to:
1. ktory lek daje lepsze dzialanie przeciwlekowe tj. : pewnosc siebie, chec zalatwiania "trdunych, nieprzyjemnycch, ciagle odkladanych spraw" (taka jakby motywacja przez odhamowanie leków) , dzialanie prospołeczne ale przy mniejszym ryzuku amnezji - gubienia szegolow wydarzen pod wplywem.
2. Ktory lepiej usypia do snu, ale tez tak, aby rano wstac jako normalny czlowiek -nie zombi.

Ja obecnie uzywam clanazolanu i co moge powiedziec? W punkcie pierszym (na dzien) substabcja dziala naprawde swietnie - ale dawki 1mg sa juz 0kupione dziurami w pamieci - to jest ten przkyry minus. Nawet po 0,8 potrafie nie zarejestrowac jakiejś pierdoly, ktorą - jak sie pozniej okazuje - powienien zapamietac.
Natomiast na sen to Clonazolam jest wg. mnie SLABYM benzo - musze jebnac 1,5-2mg, zeby byc pewnym ze wogole zasne. Nastepnego dnia kapiel, mocna kawa, i jestem jak nowownarodzony. Ale dawki jakie trzeba wcinac, zeby wogole chcialo sie spac to na serio mnie lekko przerazaja. Bo na dzien to biore od czasu do czasu [zalzenie od potrzeb] zazwyczaj 0,6-0,9mg. Niestety na noc jest gorzej bo musze brac codziennie przez swoje r0zjebane gaba [najpier gaba-b przez GBL] pozniej gaba-a przez Benzosy. Obecnie nie mam szans zasnac tak samememu z siebie bez :(

Etizolamu probowalem nasennie, ale albo dostalem bardzo chujowy sort, albo ilosci Clonazolamu jakie zazywalem w dawkach nasennych wyrobily spora tolerke w moich benzo-receptorach i teraz eti nie czuje wcale. W kazdym razie etizolam kompletnie nie spelnia m0ich oczekiwan jako benzo usypiajace.
Ostatnio zmieniony 02 marca 2015 przez Zbysiu, łącznie zmieniany 6 razy.
  • 438 / 3 / 0
Ani jedno a ni drugie. Spróbuj flubromazepamu. Prospołeczny, bardzo motywacjny, przeciwlękowy i uspia. Tylko trochę długo działa %-D
Ćpanie jest wyrokiem na całe życie.Ćpamy w nadziei, że doświadczymy szczęścia na progu piekła. Na końcu nie ma już nawet nadziei.

NIE MIKSUJCIE Z NICZYM ALFY
  • 7 / / 0
DO frania
faktycznie spróbuj flubromazepam albo etizolam ale w tab 2mg. jak dla mnie luksus. Etizolam usypia z tym że budząc się czuję się czasami zmęczony natomiast flubromazepam działą tj natpisał alfachem. Dodam że oba benzoesy działają dobrze po stymulantch i zbijają ich działanie.
  • 334 / 6 / 0
Flubrozepam odpada - zbyt dlugi czas dzialania, a szczegolnie poltrwania. Podejrzewam, ze gdybym uzyl go 2-3 razy pod rzad na noc, do uspania sie, to niestety calymi dniami chodzilbym nim najebany.
Eti mnie usupia ale dopiero w dawkach 3mg+. Niestety budze sie po nim szybko tj. po 5-6h i mimo ze czuje sie nadal mega sennny i mega zmeczony to nie ma juz najmniejszych szans zebym usnal na kolejne 2-3h :-( Jedynie krece sie w wyrze, do czasu az czas wstawac. To zmeczenie/zmulenie przechodzi jak czlowiek wstanie i sie rozrusza, ale kilkugodzinny dzieficyt snu niestety da sie odczuc w ciagu dnia, szczegolnie jesli ma to miejsce ktorys dzien z rzędu.
Eti nie podchodzi mi niestesty, zarowno na noc, jak i na dzien.
Ostatnio udalo mi sie zmiejszyc dawki clonozolamu, po ktorych jestem w stanie zasnac - chyba bede szedl ta droga.

PS: Flubromazolam w proszku tez sobie kupilem. Jak dobrze pojdzie, to bede mial go jutro. Chetnie wyprobuje dzialanie "oryginalu"- czyli czystego proszku rozpuszczonego w spirycie. Bo blotter Flubrozolamu ktory niby mial 1mg (czyli mega dawka jaka te substancje!), jaki kiedys dostalem w gratisie, zadzialal niestety do dupy!

EDIT:
WAŻNE : W zwiazku z tym oraz tym postem, prosze nie sugerowac sie moimi wczesniejszymi opiniamii o Etizolamie! Prawdopodobnie dostałem jakis shit!
  • 1342 / 48 / 0
Wiadomo w końcu jaki fluzolam ma okres potrwania? No i nie kupujecie tego na blotterach, tylko proch/rozpuszczone w glikolu i działa jaj należy. :)
  • 492 / 16 / 25
Ja kupiłem sobie na początek 10 tab. Po 1,5 mg i działa super. Pomijając to że nie mam tolerki to działanie jest dość mocno sedacyjne i w sumie na sen też się sprawdza ok.
I nagle czas zaczyna płynąć wolno jakoś w slowm'ie
Robi się chłodniej, czekam na to kiedy mnie pierdolnie
I jest goręcej serce bije mocniej w piersi...
To po tym koksie, goście robią sobie selfie :cool:
  • 334 / 6 / 0
HaszHaszowski pisze:
Ja kupiłem sobie na początek 10 tab. Po 1,5 mg i działa super. Pomijając to że nie mam tolerki to działanie jest dość mocno sedacyjne i w sumie na sen też się sprawdza ok.
Jakbys faktycnie mial w tej pigule realne 1,5mg flubrozolamu (moze mylisz z flurbro) to, bez zadnej tolerki, splalbys po tym kilkanascie-dwadziesciapare godzim nie wiedziac kompletnie "o co c,mon, i wogole WTF" ?

Nie badz naiwny.
  • 1342 / 48 / 0
Franiuu pisze:
HaszHaszowski pisze:
Ja kupiłem sobie na początek 10 tab. Po 1,5 mg i działa super. Pomijając to że nie mam tolerki to działanie jest dość mocno sedacyjne i w sumie na sen też się sprawdza ok.
Jakbys faktycnie mial w tej pigule realne 1,5mg flubrozolamu (moze mylisz z flurbro) to, bez zadnej tolerki, splalbys po tym kilkanascie-dwadziesciapare godzim nie wiedziac kompletnie "o co c,mon, i wogole WTF" ?

Nie badz naiwny.
Niekoniecznie, właśnie jestem po 2mg flubro + alko, żyje i nie śpię.
  • 492 / 16 / 25
sprzedawca powiedział że 1,5 mam nadzieje że uczciwy vendor. Za pierwszysm razem faktycznie jebło mocno po pół tabletki, ale teraz to wrzucam po jednej od rana i normalnie funkcjonuje.
I nagle czas zaczyna płynąć wolno jakoś w slowm'ie
Robi się chłodniej, czekam na to kiedy mnie pierdolnie
I jest goręcej serce bije mocniej w piersi...
To po tym koksie, goście robią sobie selfie :cool:
ODPOWIEDZ
Posty: 397 • Strona 15 z 40
Newsy
[img]
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu

Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.

[img]
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu

Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.

[img]
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki

Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.