TALK - Rozmowy [H]

[KaspianK]

co raz częściej, kiedyś 3miesięczne przerwy, teraz raz na miesiąc się zdarza kaszlona zjeść minimum w ilości 450, choć przy tej dawce zostaje raczej, przy 900 raz mi sie zdarzyło nic nie zapamiętać i się zraziłem...

[illusion]

ja dziennie łykam 450-900mg dextrometorfanu do tego alkohol i inne dragi, nie zarzucam aco jedynie w niedzielę, bo apty pozamykane, a w moim miasteczku, tylko w jednej sprzedają Acodin - ta nie dyżuruje nigdy.

[CosmoDo]

ja dziennie łykam 450-900mg dextrometorfanu do tego alkohol i inne dragi, nie zarzucam aco jedynie w niedzielę, bo apty pozamykane, a w moim miasteczku, tylko w jednej sprzedają Acodin - ta nie dyżuruje nigdy.

... i co ? Myslisz, że jesteś PRO ? Wypierdalaj dziewczynko do szkoły a poza tym zmień awatar bo mi piwo nie chce wchodzić jak należy . Nie dziw się, że Cię atakuje ! Mam nadzieję, że jakąś inteligencję posiadasz i na podstawie postów innych użytkowników dojdziesz do tego, dlaczego jest ta jak jest . A tak na serio - to zluzuj suty i nie jedz tyle DXM bo skończysz marnie !

[Chaotka]

CosmoDo - powiem Ci, że bardzo wnerwia mnie pouczanie innych. Zjadanie bardzo dużych ilości DXM nie jest zbyt zdrowe, ale czy to znaczy , że mamy upodabniać się do księży? Zwłaszcza, że sam podobno jesteś uzależniony.

Nie bierz tego za atak, Ciebie akurat uważałam za jedna z mądrzejszych osób na tym forum :) A tej osoby, którą cytowałeś akurat nie znam, ale moim zdaniem awatar jest ładny ;)

Ja tam ostatnio stwierdziłam, że najlepiej jest między ćpaniem robić kilka dni odpoczynku. Może mam słaby organizm, ale jak zarzucę dexa to trzyma mnie przynajmniej przez 2 dni, tak, że nie wyobrażam sobie jak można go brać kilka razy dziennie (Największa moja dawka to gdzieś 460 mg, jakbym wzięła 900 to trzymałoby mnie pewnie przez pare dni).

Powiem Wam, że jak wytrzeźwieję to zaczynam radować się normalnym stanem świadomości :) Np. dziś :) On też ma swój urok. Gdy mi się znudzi to coś zarzucę.

[Wawoj]

Jesteś za tym, aby przyklaskiwać głupocie? Między innymi przez takie wynalazki jak illusion DXM ma renomę dragu dla odmóżdżonej smarkaterii, a wyobraź sobie, że nie wszystkim to pasuje. Dlatego też zwracanie uwagi jest jak najbardziej na miejscu. Swoją drogą współczuję spaczonego poczucia estetyki.

We wszystkim należy zachować umiar, teoretycznie. Nie zawsze mi się to udaję, ale DXM potrafię kontrolować, w przeciwieństwie do kodeiny, a to wielki plus. To też kwestia samopoczucia fizycznego, które mi dokucza dzień po, kiedy nie jem w ciągu w dzień, tylko duże dawki w nocy. Mój zjazd odczuwam jako dostanie obuchem w głowę. :huh:

[Chaotka]

Po prostu specjalistami od upominania są rodzice, kościół, szkoła etc. a hyperreal jest od czegoś innego chyba...

[antraxkelso]

na pewno nie demoralizuje ;]

[yaba]

Raz w miesiącu. Dwanaście unikalnych podróży. Dawkowanie: 210-450 mg.

[melodia]

ja to zazwyczaj 3 - 4 razy w tygodniu. 900mg.
ale zdarzają mi się (rzadko bo rzadko, ale jednak) i dwutygodniowe przerwy, więc źle nie jest.

[brusdz]

o zgrozo ,a myslalem ze to ja jestem cpunem