Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 139 z 1131
  • 7 / / 0
Pytanie do hardcorowych benzozercow szczegolnie alprozercow.Jak z waszym stazem na benzo funkcjonuje wasz mozg w pracy pamiec itp.Pytanie do osob od kilku lat na duzych dawkach np pan Klonista lub Nutella Cole.
Uwaga! Użytkownik karolkarol24 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1343 / 18 / 0
szampan, piwo, fajki - dało mimo tego sie wyczuc, ze zarzucone było 1,5. Kurwa, z tym alprazolamem to sie ciag zaczyna robic...
[...]Śród dymu się schował:
Lecz śród najgęstszych kłębów dymu ileż razy
Widziałem rękę jego
[...]
Wywija, grozi wrogom,trzyma palną świécę,
Biorą go-zginął-o nie-skoczył w dół- do lochów"!
"Dobrze-rzecze Jenerał-nie odda im prochów"!
  • 1893 / 180 / 0
Jak do tej pory alpra dziala na mnie jak najbardziej zajebiscie. Startuje od 0,25mg rano, w ciagu dnia jeszcze 2 do trzech dorzutek (rowniez po 0,25) i caly dzien czuje sie bardzo dobrze. Totalny luz, rozmowa z kimkolwiek stonowana, zero spiec, nerwowosci, zwiech, dziur w mozgu. Czyli kognitywnie i emocjonalnie ok (jakiegos stepienia emocji tez nie uswiadczylem), humor i luz jest caly czas. To tak tytulem wstepu. Mam trzy pytania: nie wrzucam dziennie za duzo? Dwa: nie mam cisnienia, ale czy w wypadku naglego odstawienia mozliwym jest ze - pojawi sie jakas nerwowosc badz tez inne syndromy odstawienne, czy ogolnie bede mial dyskomfort/cisnienie/spadek nastroju?. No i trzecie, najwazniejsze: mozna laczyc alprazolam z bupropionem, beda jakies nieciekawe interakcje?
Edit: Jako swiezakowi w temacie, pozwolcie spytac: jak mozna byc wjebanym w alpre? Na ta chwile jest to dla mnie nierealne/bezsensowne...
  • 952 / 3 / 0
jak mozna? ja w ciagu 2 godz wypilem 8 piw zjadlem jakies 20 mg alpry i z 10 mg klonow i dopiero jak przepilem tojeszcze ginem zrobilem sie spiacy, w przeciwnym wypadku jak sie uzaleznissz to nie bedziessz mogl spac, wszystko bedzie na odwrot czyli bedziesz spiet scisnieniowany zly, zamiast spac bedziesz latal po calej chacie i jak debil wszedzie szperal niepotrzebnie, na twoim miejscu wyjebalbym yen lek uzaleznia sie z 90 % osob pozniej masz prawdziwa deprasje a z okolo 100 uzaleznionych okolo 10% konczy przez samobojstwo , wiem bo znam roznych ludzi a z benzo mam kontakt od dziecka, napoczzatku jest fajniue jak z kazdym dragiem pozniej niektorzy maja wieksze problemy zeby to odstawic niz heroine, biznes is biznes jak nie odlozysz czeka cie droga przez pieklo
"Mieszkam w wieży Babel a piętro niżej mieszka diabeł"
Gdy idę wyrzucić śmieci przybijam mu grabe"
Niesiemy dla was bombe te znaki wróżą wojne
  • 1358 / 23 / 0
Dawka nie jest może wysoka, ale branie codziennie sprawi, że tolerancja podniesie się w dość krótkim czasie, a do tego przy stosowaniu benzodiazepin rozwija się uzależnienie fizyczne i psychiczne. Jak można być w to wjebanym pytasz? Bardzo prosto: wyobraź sobie, że codziennie jesteś wyluzowany, masz ochotę rozmawiać, wychodzić gdzieś, życie towarzyskie lepiej się toczy, a poza tym najcięższe wydarzenia nie robią na Tobie wrażenia. Po odstawieniu leku te wszystkie stresy wrócą z kilkukrotną siłą, może pojawić się depresja, bezsenność, drżenie mięśni czy osłabienie organizmu do tego stopnia, że nie będziesz w stanie wstać z łóżka. Ale to bajka, bo psychicznie wszystko stanie się bardziej problemowe, a rzeczy, które sprawiały przyjemność przestaną być ciekawe, pewność siebie nagle zniknie i znajdziesz się w jeszcze gorszym punkcie niż przed terapią. Wtedy najczęściej bierze się znowu alprę czy klony, żeby wszystko wróciło do normy, ale te problemy nawarstwiają się i zawsze do nas wrócą, dlatego lepiej doraźnie stosować benzo - w przeciwnym razie można się stać roztrzęsionym wrakiem człowieka z psychiką w rozsypce w bardzo krótkim czasie. Dodatkowe bonusy to trwałe uszkodzenie pamięci, funkcji seksualnych i intelektualnych, obojętność emocjonalna - same miłe rzeczy.

Można łączyć z bupropionem, często na początku kuracji antydepresantami wrzuca się benzo, żeby zmniejszyć skutki uboczne, mogące się pojawić przy antydepresantach albo w sytuacjach, gdy stres jest zbyt silny i ma się np. atak paniki.

Sam mechanizm uzależnienia jest tutaj bardzo prosty: każdy z nas ma milion stresowych sytuacji, problemów i rzeczy na głowie, a po benzo wszystko staje się łatwe, stresy znikają, więc wrzuca się je na początku w nerwowych momentach życia, ale szybko uczymy się, że coraz więcej przykrych doznań możemy nimi zaleczyć , dlatego sięgamy po nie w coraz to bardziej błahych sytuacjach. Coś, co potrafi z cichej i spiętej osoby uczynić duszę towarzystwa oraz odgonić całkowicie wszystkie stresy jest bardzo uzależniające.
Ostatnio zmieniony 05 sierpnia 2013 przez Ever, łącznie zmieniany 5 razy.
http://www.lastfm.pl/user/Everett92
  • 1893 / 180 / 0
Zapytalem, bo poczatek z alpra jest bardzo obiecujacy, jesli nie bede przeginal. Jesli do tego bupropion sie sprawdzi, to ze wszelkie ryjace beret i cialo erceki poszly by w odstawke (alpra - anksjolityk, bupropion - NDRI). Zobaczymy czy zycie zweryfikuje moje oczekiwania...
  • 158 / 6 / 0
klonista pisze:
jak mozna? ja w ciagu 2 godz wypilem 8 piw zjadlem jakies 20 mg alpry i z 10 mg klonow i dopiero jak przepilem tojeszcze ginem zrobilem sie spiacy, w przeciwnym wypadku jak sie uzaleznissz to nie bedziessz mogl spac, wszystko bedzie na odwrot czyli bedziesz spiet scisnieniowany zly, zamiast spac bedziesz latal po calej chacie i jak debil wszedzie szperal niepotrzebnie, na twoim miejscu wyjebalbym yen lek uzaleznia sie z 90 % osob pozniej masz prawdziwa deprasje a z okolo 100 uzaleznionych okolo 10% konczy przez samobojstwo , wiem bo znam roznych ludzi a z benzo mam kontakt od dziecka, napoczzatku jest fajniue jak z kazdym dragiem pozniej niektorzy maja wieksze problemy zeby to odstawic niz heroine, biznes is biznes jak nie odlozysz czeka cie droga przez pieklo
Co to za pierdolenie, przegrać życie przez alpre :D
  • 460 / 3 / 0
Everett1992 pisze:
każdy z nas ma milion stresowych sytuacji, problemów i rzeczy na głowie, a po benzo wszystko staje się łatwe, stresy znikają, więc wrzuca się je na początku w nerwowych momentach życia, ale szybko uczymy się, że coraz więcej przykrych doznań możemy nimi zaleczyć , dlatego sięgamy po nie w coraz to bardziej błahych sytuacjach.
:finger:
Idealnie powiedziane, i pewnie potwierdzi to ponad 90% przypadków. Ja też na początek brałam bardzo rzadko, potem coraz częściej bo przecież każdą kłótnie czy niepowodzenie można zajeść benzo. Wprawdzie oduczyłam się tego przez moją silną wolę ale było to trudne i pewnie nie wiele osób da rade, dlatego nie polecam pakowania się w ten lek wtedy kiedy nie trzeba.
Ile nie miał byś hajsu, ile nie miał byś rzeczy,
możesz szczęścia nie zaznać, temu nikt nie zaprzeczy.
.
  • 1358 / 23 / 0
Warto też wspomnieć, że nawet przy zażywaniu sporadycznym i zwiększeniu częstotliwości brania benzo do 1-2 mg co 3-4 dni przez kilka miesięcy może spowodować silne efekty odstawienne psychiczne i fizyczne - ostatni raz benzo brałem w środę w tamtym tygodniu, a mam wrażenie, że nie brałem ich całą wieczność, w psychice wylały się u mnie wszystkie stresy, które miałem przez ostatnie miesiące i skumulowały w ciągu ostatnich dni.
http://www.lastfm.pl/user/Everett92
  • 1343 / 18 / 0
klonista pisze:
zamiast spac bedziesz latal po calej chacie i jak debil wszedzie szperal niepotrzebnie
Jezeli serio tak jest + sedacja, to mam nie mały problem.
Chciałem sie spytac na poważnie:
Ostatni raz brałem alpre w tamtym tyg. - w śr - 1mg i sob - 1,5mg. objawów odstawiennych nie czuje, ale ponownie uspokojenia będe potrzebował w środe wieczór. Myślę o zmniejszeniu ewent. dawki lub zostaniu przy 1mg. Czy mógłby ktoś precyzyjniej napisac, kiedy sie zaczyna problem? bo jak na razie to alpre znam 5 lat i to ja decyduje, kiedy ja wziac - tzn. czasem specjalnie w stresowych sytuacjach nie brałem dla pewności, że nie jestem uzależniony i stan przypominał taki, jak był
Dodam ze w przeszłości uzalezniony byłem tylko od obgryzania paznokci, a teraz imo od alkoholu i fajków nie jestem - nie czuje potrzeby zeby sie napic, zapalic, chodz trwa pare lat moje "nieregularne" palenie
[...]Śród dymu się schował:
Lecz śród najgęstszych kłębów dymu ileż razy
Widziałem rękę jego
[...]
Wywija, grozi wrogom,trzyma palną świécę,
Biorą go-zginął-o nie-skoczył w dół- do lochów"!
"Dobrze-rzecze Jenerał-nie odda im prochów"!
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 139 z 1131
Artykuły
Newsy
[img]
Nowelizacja ustawy tytoniowej. MZ chce zakazać sprzedaży jednorazowych e-papierosów

Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Jednym z jego głównych założeń jest całkowity zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów, zarówno tych z nikotyną, jak i bez niej.

[img]
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej

Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.

[img]
Musk zażywał narkotyki w Białym Domu? Trump "ma nadzieję, że nie"

Donald Trump, komentując doniesienia "New York Timesa", wyraził nadzieję, że Elon Musk nie zażywał narkotyków w Białym Domu. Amerykański przywódca zdradził także, co zrobi z zakupioną od miliardera teslą. Od momentu odejścia Muska z administracji pomiędzy prezydentem a jego byłym doradcą trwa spór.