TALK - Rozmowy [H]

[WRB]

Ja ogólnie miałem tak że na tym nie mogłem usiedzieć, cały czas musiałem coś robić. Zacząłem drzewo rąbać w totalny upał mimo że to był błąd bo serce nakurwiało jak głupie :old: Później tylko się wykompałem i jebłem z kompanem sporo kilometrów w nocy, no nie udało się nic usiedzieć, bynajmniej w moim przypadku. Dużo lepiej działało niż 3/4CMC jak dla mnie. Jeszcze na drugi dzień z rana musiałem jechać na rozmowę o pracę i o dziwo to ogarnąłem i do teraz mam tą pracę

[ledzeppelin2]

Fajna uzywka. ekonomia kurwa. nie robi eufori, lekko aby nastroj podnosi- a wali się małe kreski. Strasznie czysci, zoladek przerabia zarcie jak pralka na 4000 kw. czasami ledwo do kibla mozna zdazyc.

[Kapiszonn]

Ps. Ktoś napisał że uboków hex'a nie da się załatwić żadną suplementacją. A więc podejmuje wyzwanie.
Chociaż nie mam tego za dużo, bo to pierwszy test i nie wiedząc czego się spodziewać było by nierozsądnie brać więcej.
Myślę że przy małych dawkach i codziennych przerwach chociażby na kilka godzin, nie licząc snu (5-10h). można spokojnie zniwelować uboki.
Miłeg dnia psychonauci )

Da sieę. Ale... powiedz mi ,proszę jaką suplementacje zamierzasz stosować i dawki hexenu.? Konsultowałem sie w tej sprawie z Johnym i generalnie jest ciężko go stosować przewlekle bez uboków.

Jeśli nie masz sporej wiedzy to możesz się zdziwić,... Wiem, że małe dawki. ale na wujka henryka tolerancja zapierdala niczym Bugatti 16.4 Veyron.

Może to wiedza, a może dobre wyczucie, ale nie biorąc pod uwagę lekkich komplikacji przez mocne działanie na nor-adrenalinę, daje się używać przez krótki czas jak typowe NDRI.
Luteolina nie daje rady całkowicie zbić działania, chociaż może przy większych dawkach dała by radę.
Dawki HEX'a w pozostałych dniach, średnio o połowę mniejsze niż te podane w pierwszym poście.
Ogółem nie licząc strat 200mg, przez 5,5 dnia przebadałem 1G tej substancji. I dzisiaj po powrocie z roboty i 7 godzinach od ostatniego podania nie czułem zejścia.

Suplementowałem się głównie:
Asparaginian
Vitaminer
Kurkuma/Cynamon/Pieprz w proporcjach (4/2/1)
Zielona herbata dosyć często, żeby ograniczyć kawę i ze względu na l-teaninę.
Sporo owoców, bo akurat sezon ;)
W między czasie izotoniki, i multiwitaminy musujące chociaż to akurat g**no, ale coś tam daje.

Wszystko brane na wyczucie, Asparaginian i Vitaminer w większych dawkach niż zalecane przez producenta.

[ledzeppelin2]

Ja suplowalem dobre zarcie owoce, warzywa, miesko, wiadoo- doowe obiadki. plus benzo - fluromazepam 4mg pzez 4 dni na noc codzien i 3 ost dni dila zeby usnac. Walilem jakos 40,50 mg 5,6 x dziennie.
Dzis pod wieczor zrobilem najwieksza kreche konczac gieta, mysle ze kolo90- 100 mg. jak puscilo... dziwnie najpierw benzo , mimo ze flubro dlugo trzyma w organizmie, jednak juz tolera urosla. ale i hex tez nie byl rozbujany i puszczal to taki niepokoj niesamowiy poczulem, zero nor dygot. Nie chodzilo o rozdygotanie a o niepokoj, ona pootwierane w domku jednorodzinny, jakies nozowniki, juz szepty wchodzily wiec jest to schizogenne. odstawka na turaa to niezly sajgon musi byc, poza tym ze nie dalbym rady bez lekkiego podkladu benziakow tego ogolnie uzywac,
Trzeba dobrze jes albo suplementowac, pic duzo,

[rodozz313]

Używałem hexa raczej jako rozpierdalacza, mixowanego z gbl.
Teraz myślę czy da się tą substancję jakoś wprowadzić do życia codziennego?
W sensie microdosing ?
Zastanawiam się czy to ma sens i sprawdzi się.
Nie mam na stanie 4f-mph i mimo że stosowałem go 3-5 mg, ledwo odczuwałem jego działanie, czasami zero, przy braku tego odczynnika hex może pomóc.
Oczywiście do czasu, az dostane 4f.
Pozdrawiam

[Kapiszonn]

Na co dzień nie ma opcji, nie dłużej niż kilka dni.
Bo mimo że efekty uboczne można zniwelować w zadowalającym stopniu, a po jakimś czasie organizm nie protestuje. To w moim odczuciu tolerancja będzie rosła w szybszym tempie niż na np. EPH, i w końcu będzie czuć strucie jak przystało na Katynony.
Mam też wrażenie że oprócz NDRI jest również releaserem, co raczej nie sprzyja dłuższemu stosowaniu i mogłoby wymagać dodatkowej suplementacji prekursorem dopaminy np. l-dopa.
Jest jeszcze jeden nieprzyjemny efekt przemawiający na niekorzyść tej substancji. Mianowicie delikatne jednak występujące przez dłuższy czas po ustąpieniu głównego działania spięcie mięśni, głównie twarzy. Utrudnia to swobodną i szybką zmianę mimiki twarzy.
Według mnie na co dzień nie warto, ponieważ wymaga pilnowania suplementacji i uboki w końcu dadzą o sobie znać, nawet mimo suplementacji.

@rodozz313: Jeśli nie masz tolerancji na stymulanty to przez jakiś czas mogłoby się sprawdzić.
Na twoim miejscu zaczął bym od 10mg, najlepiej doustnie/podjęzykowo. Działa równie skutecznie co sniff, jednak czas trwania początkowych (przyjemniejszych) efektów się wydłuża, i nie ma tego rushu który niekorzystnie wpływa na tolerkę, druga część działania to już tylko czysto nor-adrenalinowe rozbudzenie, bo nie można tego nazwać pobudzeniem jako takim. Jeśli w trakcie działania nie będziesz dostarczał do organizmu jakiegoś paliwa, najlepiej tłuszcze ponieważ są dłużej trawione, ale węglowodany również ok tylko trzeba częściej jeść, bo po trzecim dniu apetyt większy niż normalnie.
Mimo wszystko, na twoim miejscu poczekał bym na 4f a hex'a sobie odpuścił.

@ledzeppelin2: No to grubo poleciałeś że tak to ujmę )
Ja nie doświadczyłem takich atrakcji jak Ty

Nie chodzilo o rozdygotanie a o niepokoj, ona pootwierane w domku jednorodzinny, jakies nozowniki, juz szepty wchodzily wiec jest to schizogenne.

Ale nic dziwnego, zaglądałeś może na PsychonautWiki, jest tam tabelka dawkowania z którą w 100% się zgadzam, a dawki które Ty waliłeś są już bardzo rekreacyjne. Za to całkowity czas działania jest większy tj. 6-7h, chociaż efektywne są max. 3 pierwsze godziny.

[randomuser118]

Suplementacja na heksie pomaga, ale nic nie zalatwia. Takie odkladanie w czasie tego co nieuniknione.

[rodozz313]

Dzięki za odpowiedź.
Wiem że sie upieram przy tym pomyśle, ale zostało mi dosyć sporo dobrego sortu, a prędzej się tego pozbędę niż wróce do ćpania tego w sensie węgorze po 100 mg, więc myśle nad innym zastosowaniem tego
Kombinacja np. bobma 20 mg + 1,3 ml gbl?
Czy za bardzo kombinuje i uboki przyjadą i tak w swoim czasie?
Pozdro

[lapidem]

rodozz, kombinujesz, jak koń pod górę. Wal sniffem 20 mg a gbl wcześniej. Ostrzegam, że do uśpienia próbowałem kosmicznych dawek giebla, chociaż byłem w półrocznym ciągu

[Bover93]

Suplementowałem się głównie:
Asparaginian
Vitaminer
Kurkuma/Cynamon/Pieprz w proporcjach (4/2/1)
Zielona herbata dosyć często, żeby ograniczyć kawę i ze względu na l-teaninę.
Sporo owoców, bo akurat sezon ;)
W między czasie izotoniki, i multiwitaminy musujące chociaż to akurat g**no, ale coś tam daje.

Wszystko brane na wyczucie, Asparaginian i Vitaminer w większych dawkach niż zalecane przez producenta.

Jeśli to Twoja suplementacja to daleko nie pojedziesz (mam na myśli coś w stylu kilka miesięcy ciągu). Strasznie mało cholinergików a gdzie zbijanie tu tolerancji, sód ? wapń ? glukoza ? .... asparginianów ja osobiście to bym całe garście żarł, jeśli to była by moja jedyna opcja uzupełniania magnezu i potasu zdecydowanie wole czyste elektrolity z wodą pić. Dawki większe niż zalecane to bym stosował do kofeiny co najwyżej w przypadku tego suplementu.... producent raczej nie zakłada,że będzie to osłonka do hexa ja do tak silnych stymulantów trzaskam ogromne dawki elektrolitów. No ale tak czy siak powodzenia .

A Jak u was z potliwością po hexenie ? Wiadomo ,że zwiększona ale jest specyficzny smród ? Pytanko całkiem serio :-D Ja się pocę jak świnia przy aktywności, szczególnie w te upały....