05 września 2017ControlPoliToxy pisze: Dobra to może ktoś porówna "leśny", albo "wybuchowy" sort sprzed kilku lat do dzisiejszych pixów? Może wcale nie zawierają deklarowanej ilości ?
Pozdro
Jestem człowiekiem, który psychodeli na dużych obrotach już próbował wiele razy, i osobiście wolę dać się ponieść wyobraźni na mniejszych dawkach, niż by mnie ona przytłoczyła wychodząc z mej głowy, a ja musiałbym się do niej modlić, by mnie nie pobiła ;) Co człowiek to inny trip, ale dla tych, co jedzą pierwszy raz, 25 mg bym nie przekraczał. Jak ktoś uzna, że za słabo, no to następnym razem można śmiało jeść więcej.
Warto zresztą dodać, że miprocyna to tryptamina o dość specyficznej tolerancji. Już ktoś o tym wspomniał w temacie, i popieram to. Zjedzone 10 mg na poprawę humoru, 2 dni później 20 mg nadal działało i nawet wizuale się pojawiły, reszta odczuć (muzyka, ciało, myśli) także były "tryptaminowe", dlatego nie ma co płakać, że jak nas 25 mg poklepie za słabo, to 2 tygodnie trzeba czekać. Tydzień to w przypadku miprocyny zdecydowanie wystarczająco. Mówię to na podstawie doświadczeń swoich oraz dwóch innych osób. Zresztą, w tym temacie nie jedna osoba też o tym wspominała, więc jest coś na rzeczy. I nie mówię o [mention]neurobiolog[/mention] , bo tu sytuacja zdawała się nieco bardziej skomplikowana :D
Jaki ten specyfik ma podjazd do hometa/acometa?
Ostatnio jakikolwiek psychodelik wliczając trawe brałem z 2-3 lata temu.
Były to sorty starego dobrego cimbiego.
Z postów doczytałem że w tej substancji raczej oświecenia nie szukać, ale pamiętam że o homecie też były takie teorie, że to zabawka, że chuj nie oświecenie, że aco-dmt lepsze bla bla bla. (dla mnie aco dmt robił chujową siekę w bani)
Tak... troche tak było... ale to była legendarna zabawka z niesamowitą dozą oświecenia, która dała mi pierwsze i najlepsze doświadczenie psychodeliczne w życiu. Brałem wiele razy ale ten pierwszy raz był "tym" na całe życie.
Pytam weteranów którzy mieli okazję jeść hometa i bardziej podobał im się homet od aco-dmt
Jak jest z tym? Jak z trzeźwością myśli po tym? Pytam bo w homecie podobała mi sie ta trzeźwość myślenia. Nadczłowieczyzm, ponad świadomość. Inne tryptamini wprowazdały spory zament. Jak z porównaniem kolorków przed oczyma? Homet był najbardziej wizualną i jednocześnie trzeźwą tryptaminą jaką próbowałem.
A i jak z dawką, czytałem po temacie to jedni mówią 40mg = 25 hometa, inni że odwrotnie. Ja pewnie uderzę w 25mg, ale chcę wiedzieć na co się szykuję ;)
Możliwe że załatwię hometa z darknetu, ale najpierw chcę spróbować zasięgnąć info o legalnej wersji ;)
06 września 2017blister pisze: Pytam weteranów którzy mieli okazję jeść hometa i bardziej podobał im się homet od aco-dmt
Jak jest z tym? Jak z trzeźwością myśli po tym? Pytam bo w homecie podobała mi sie ta trzeźwość myślenia. Nadczłowieczyzm, ponad świadomość. Inne tryptamini wprowazdały spory zament. Jak z porównaniem kolorków przed oczyma? Homet był najbardziej wizualną i jednocześnie trzeźwą tryptaminą jaką próbowałem.
A i jak z dawką, czytałem po temacie to jedni mówią 40mg = 25 hometa, inni że odwrotnie. Ja pewnie uderzę w 25mg, ale chcę wiedzieć na co się szykuję ;)
Możliwe że załatwię hometa z darknetu, ale najpierw chcę spróbować zasięgnąć info o legalnej wersji ;)
Kiedyś nawet znajomy rzekł, że homipt, to taki "synek" hometa, jego młodziutka wersja. Coś w tym jest :D
To dwie różne substancje z tej samej grupy...
I tak w ogóle to ileś postów temu broniłem neurobiologa właśnie przy jego wypowiedziach o psycho, ale napisanie czegoś takiego jak to, że "50 mg homipta odpowiada mocą 220 allada" jest tak samo kłamliwe jakby powiedzieć [wzorzec]: "<wstaw ilość i nazwę substancji> odpowiada mocą <wstaw to samo, tylko o połowę większą dawkę>".
Tak tak, każdy odczuwa inaczej bla bla bla.
Ale to jest po prostu kłamstwo, albo nie wiesz co piszesz.
Proponuję, by ktoś kompetentny dodał do tego posta notkę, żeby inni nie zrobili sobie krzywdy.
@neurobiolog
Spuściłbyś trochę z tonu, bo Twoje ostatnie posty są pisane skrajnie z osobistej perspektywy i mogą być groźne dla ludzi zaczynających ten temat.
Materiału zmęczenie, być własnego cienia cieniem
Pij eter, będziesz wielki
Jedno trzyma godzinę drugie 4-5...
Jedno wchodzi na mental drugie nie...
Wg mnie nie da się porównać dawkami
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/09e7a0d0-fb11-42b2-8e77-8cf87741ef18/1000005189.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250825%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250825T185702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=89e4aa189a7a6346f2866bbefcb26c26927d390f588b7a14d149c0134d3465c7)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.