Biorę Escitalopram (Aciprex), na stany lękowe , fobie społeczne.
Pierwszy miesiąc 10mg i nie widziałem rezultatu, a drugi miesiac Escitalopram 20mg i na noc Deprexolet 10mg. Niby trochę jestem bardziej ułożony i spokojniejszy, ale ciągle mam dolegliwości typu spięcie i drżenie rąk, co prowadzi do napadów lękowych, czyli dalej nie mam pełnego efektu.
Myślicie , że coś powinien mi dać na rozluźnienie tego napięcia fizycznego ?
Doradźcie coś, bo nie wiem, co robić.
Zawsze to proste i naturalne sposoby , ba w dodatku w każdej chwili możesz je zrobić.
Może masz spięte mięśnie od pracy czy coś tego typu, a mięśnie potrafią długo pozostać spięte jeśli nic się z tym nie robi. A to że powoduje u Ciebie reakcje lękową może być osobną kwestią. Nie ma co w siebie od razu chemii ładować.
Ja bym zaczął od masażu u ładnej pani :D
Myślicie ,że może pregabalina z escito to było by dobre połączenia na takie objawy ?
20 listopada 2019ludecki12 pisze: Jak na kogoś esci wyraźnie zadziałało w dawce 10mg już po kilku dniach to znaczy, że jest podatny na placebo czy mógł mieć duże niedobory serotoniny?
Mi lekarz powiedział że lek tak naprawdę zaczyna działać już od połknięcia. Pogorszenie wynika z obniżenia serotoniny. Ja od pierwszego dnia miałem huśtawki mega dobrego i dużo gorszego samopoczucia ( niestety to gorsze w 80%)
W każdym razie, jak czujesz się lepiej, to się tym ciesz , nie ma sensu tego analizować ;D
Brałem w 2015. Pogarszało stan, całe szczęście brałem olanzapinę.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze: Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
22 listopada 2019blau77 pisze: Ja miałem jakąś wade serca, może i nadal są , chyba właśnie wydłużone qt i coś tam z zastawką.
Wiadomo, że wydłużenie QT nie zawsze musi wystąpić i że często to wiele czynników, ale sama miałam już dwa zatrzymania krążenia, każde z torsade de pointes, co prawda złożyło się na to również w moim przypadku wiele czynników, ale dmucham teraz zawsze na zimne i unikam jak ognia wydłużania QT. Przy każdych neuroleptykach i niektórych antydepresantach zasłaniam się ogromną dawką potasu, którego niedobór powoduje u mnie problemy z QT.
Koniecznie poproś lekarza o zmianę leku. Wielu psychiatrów to niestety matoły, którzy nie mają o tego typu ubokach bladego pojęcia, a szkoda...
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki
Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
