a alkohol dziala dokladnie na ta sama czesc mozgu co benzosy i calkiem sie sprawdza jak nie masz benzo,
i co wogole ma za znaczenie jakiej plci jestes ... cpak to cpak niewazne jakiej plci
a wogole dziewczyno masz kompleks dziewczynski?, jakis kompleks cytatorski?, szukasz tu sensu zycia ? chcesz odnalezc swoje miejsce .... o jakie wspaniale miejsce na samodoskonalenie ... ups zapomnialem ze ty szukasz miejsca na wyladowanie swoich frustracji ...
wogole ooo chcial powiedziec ze bardzo slicznie wam wszystkim dziekuje za ten kawal czasu na tym podforum
i juz sobie stad idzie i nie bedzie wiecej przeszkadzal w tych emocjonujacych dyskusjach
powodzenia wszystkim leczacym sie itp ...
Nie wiem czym żeś się naćpał albo co żeś pił, ale pleciesz bez sensu.
(To do ooo!)
[quote="Patryk241"]
Najpierw trzeba troche przecierpieć przez te pierwsze 2-3 tyg. Potem jest zajebisty lajt ]
Mój "kolega" (nie wiem, długa znajomość ale... zostawmy to) narzekał właśnie na ten chłód emocjonalny i mniejszą wrażliwość. Z tym, że po paroksetynie. Tym niemniej sertralina i paroksetyna są do siebie podobne z tym, że paroksetyna to "cięższy kaliber".
Mi też podoba się ten stan, kiedy nabieram zdrowego - moim zdaniem i nie tylko, zauważono to - dystansu. Wiesz, jestem histeryczką, paranoiczką etc. Pobiorę trochę, zacisnę zęby, nie chleję tych browców bez opamiętania tylko zachowuję zdrowy rozsądek i jestem taka... no właśnie, depresja znika, chce się wstać, chce się coś robić ale to to tam "nic", ważne, że już mnie tak strasznie to wszystko nie dotyka co się dzieje bo łatwo mnie w innym przypadku jednym słowem na "wieki" urazić. A tak to zwiewa i powiewa. ;] No jasne, że nie jak pijanej! Tak się nie da. Jest jakaś złość, żal... ale... inaczej odczuwane.
[quote="entranced"]
Jesteście kochani ]
Erm? ;-)
He said 'Son, words fail me'
(...)
I'll be fine
If you give me a minute
A mans got a limit
I cant get a life if my hearts' not in it!"
Noel Gallagher
ptakowaa pisze: Mój "kolega" (nie wiem, długa znajomość ale... zostawmy to) narzekał właśnie na ten chłód emocjonalny i mniejszą wrażliwość. Z tym, że po paroksetynie. Tym niemniej sertralina i paroksetyna są do siebie podobne z tym, że paroksetyna to "cięższy kaliber".
ciekawa ta sertra... pierwszego dnia wzialem 25mg jak psycho przykazal i juz po 2h poczulem "cos", zrenice powiekszone itd. natomiast nie czulem zadnych negatywnych skutkow wiec nastepnego dnia wzialem 50mg i znowu po jakichs 2h zrenice wyjebalo mi konretnie, ogolnie oczy strasznie nacpane, czulem sie przez jakis czas jakby mi sie pigula wkrecala... za to przez reszte dnia czulem sie znowu jakbym mial zjazd po fecie, obiad na sile zjadlem i to niecaly... trzeciego dnia musialem jechac na zakupy do marketu wiec stwierdzilem ze wrzuce tylko 25mg zeby wsrod ludzi nie wygladac jak dzien wczesniej
[/quote]
Miałem podobnie przez pierwsze 2 tygodnie "kuracji", rozjebane źrenice, zawroty głowy i dziwne wkręty. Potem to minęło, aktualnie raz na jakis czas, załącza mi się taki speed, ale nic pozatym. ;)
He said 'Son, words fail me'
(...)
I'll be fine
If you give me a minute
A mans got a limit
I cant get a life if my hearts' not in it!"
Noel Gallagher
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dhh.jpg)
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund
Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.