Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
dysocjanty są niebadtripowe i badtripowe jednocześnie
normalna dawka, nawet za duża nie spowoduje bad tripu- nawet wizyta w czysccu (też zawitałem, ale z DXM+grzyby)
natomiast branie w ciągu- kto biorąc w ciągu 3 dnia nie miał chociazby mini bad tripa, no kto? Ciąg na DXM gwarantuje bad tripy.
wintermute pisze:natomiast branie w ciągu- kto biorąc w ciągu 3 dnia nie miał chociazby mini bad tripa, no kto?
Nawet pod dwóch dniach ciągu (1: 450; 2: 600mg).
Tylko że w tamtym okresie brałem w "ciągu" co drugi dzień naprawdę sporo. Dodam, że mam sporą tolerancję na, i doświadczenie z dexem, nie ma więc mowy o nieogarze po zbyt dużej ilości bądź nieznanych mi efektach.
Coś, co można nazwać BT: siedziałem w knajpie z dziewczyną i koleżanką. Odrealnienie było takie, że trudno było powiedzieć, gdzie właściwie się znajduję, choć w głębi wiedziałem, iż jestem w lokalu. Ponadto... trudne do określenia niemiłe uczucie nieogarnięcia, odurzenia trudnego do opanowania. Popełniłem nawet jakąś tam gafę, dzisiaj nawet nie pamiętam, o co chodziło. Zawinąłem się stamtąd szybko.
Brzmi skromnie, ale dla mnie, który po deksie był zawsze gotów robić wszystko prócz zadowalającego seksu i uczenia się, ten epizod nie był miły. Przed tamtym doświadczeniem termin badtrip na deksie był dla mnie oksymoronem.
Qlim pisze:Dysocjanty ogółem mało badtripowe? Jakich próbowałeś?
Bo po twoim poście strzelam, że Salvi, muchomorów ani PCP (ostatniego ja również) nie próbowałeś??
Konkretnie co do dxm to takie coś ma racje bytu chyba dopiero gdy ktoś się wbija na 3cie plateau nie przygotowany/nie doświadczony zakładając że nie urwie sie film....
A że po muchomorach może ładnie pogiąć to nie wątpię, słyszałem o nich niejedno, to kompletnie inna bajka ale jakoś nie miałem okazji się przekonać, może kiedyś.
Moje posty to fikcja literacka.
Edit: Raz miałem nie tyle co BT ale martwiłem sie poważnie o serducho, ale to akodin a zapomniałem o cirrusie wziętym wcześniej :motz:
Zdecydowanie moje najgorsze przeżycie :/
[Jimi Hendrix]
Całą noc nie mogłem spać,
Amfetamina ma gorzki smak.
I dobrze! :D
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
