Pentedron i substancje będące jego pochodnymi.
Więcej informacji: Pentedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2712 • Strona 107 z 272
  • 246 / 11 / 0
co do uczenia sie, to jako kompletny swiezak w stymulantach udalo mi sie zaliczyc dzieki pentkowi 2 kolokwia jednego dnia, zaczynajac nauke dzien przed do obu. uczylem sie 12 godzin bez przerwy przyjmujac ok 30mg co 3-4 godziny. sprawdzil sie lepiej niz pozniej np. bufedron czy 4-FMA. etylofenidatu nie probowalem, ale byc moze juz niedlugo bede mial okazje patrzac na rozpiske drugiego semestru.

tak czy inaczej to w duzym stopniu wydaje sie byc kwestia indywidualna. moj przyjaciel chwalil sobie z kolei bardzo 4-FMA i bufedron, gnojąc przy tym pentedron, oczywiscie w odniesieniu do tej samej przyczyny brania


inna sprawa, ze gdy tylko przedawnilo sie jego pierwotne zastosowanie, zostal pochloniety w nierozsadnym tempie
“We are not entitled to our opinions; we are entitled to our informed opinions. Without research, without background, without understanding, it’s nothing. It’s just bibble-babble. It’s like a fart in a wind tunnel, folks.”
  • 73 / / 0
Valof pisze:
Macie jakieś rady jak ogarnąć zatoki?

Po miesiącu od skończenia dalej je płuczę solą fizjologiczną co kilka dni. Niezbyt chcę iść do lekarza. Lekko ropny katar mam, typowo nos 'czysty', ale coś słabo się oddycha = zatoki, co jest u mnie typowe po pencie, tzn zaschnięte wszystko przy dziurkach :S

Help! Mimo, że głowa nie boli itp to chciałbym mieć drożny nos non stop i to na maksa :DD Po cirrusie miałem cały dzień zajebiście. Po drugim dniu mam przerwę i nie odczuwam póki co spływów po gardle... Tyle przerwy... obym nie zamówił znów :/
Następnym razem zabezpiecz się, miej w posiadaniu jakiś roztwór do nawilżania nosa, czy to soli morskiej czy hialuronianu sodu - ja bez tego nie wale zadnego snifa:P
Jak płuczesz te zatoki? Sinus Rinse? Czy jakiś domowy sposób? Ropny katar wskazywał by na jakiś stan zapalny/infekcję. Jebnij sobie inhalację parową z Inhalolu czy Amolu. To tego trzeba by jakoś wspomóc układ odpornościowy.
Uwaga! Użytkownik szybki_gonzalez nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4807 / 266 / 0
Modyfikowany Bigos pisze:
Pentedron nie nadaje sie do nauki ? :wall: to ciekawe dlaczego moje słownictwo w trakcie tych wsyzstkich pentedronowych ciągów rozwinęło się tak fkurwe, że od chuja ludzióf z mojego otoczenia zauważyli to i w ogóle %-D

Mam nadzieję że to była autoironia, jeśli jej się nauczyłeś dzięki pentedronowemu nakurwieniu to ok, chociaż Ty chyba masz to we krwi :-)

Poczytałem te posty o nauce na wspomaganiu, trochę to straszne i śmieszne. Aż tak zależy Wam na szkole że chcecie się truć jakimiś wynalazkami żeby zaliczyć te idiotyczne egzaminy, po których i tak roboty mieć nie będziecie, lub okaże się, że lepiej wyjechać zbierać poziomki do Tadżykistanu niż zapierdalać po 14 godz w korporacji z bandą nieszczęśliwych ludzi i szefem co dostał robotę po znajomości?
Nie wiem co to za moda - nauka na wspomaganiu, suplementy i inne chujostwa.
Chcecie się udoskonalać, to róbcie to ludzie z głową, a nie jakieś beta ketony do nauki wykorzystujecie, nawet jak się uda coś zaliczyć, to za jaką cenę? Znacie ją, bo ja nie, chuj go wie jak te substancje działają na organizm i jakie szkody sobie wyrządzicie.
Zawsze myślałem, ze ćpuny to ludzie, co nie szanują swojego życia, zdrowia i mają wyjebane, a tu proszę, jaka dbałość o karierę zawodową.
Kiedyś, czego nikomu nie życzę, zobaczycie swoich znajomych z rodzinami, z dobrym zdrowiem i może będziecie się zastanawiać gdzie popełnione zostały błędy, czemu im wyszło, a wam nie. Może lepiej już teraz pomyśleć czy jest się na DOBREJ drodze.
No chyba, że Wam nie zależy, to enjoy :-)
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 188 / 1 / 1
Moim zdaniem ani to śmieszne ani straszne. Raczej pasowałoby tu powiedzieć - ryzykowne. I ze względu na potencjalne szkody fizyczne i psychiczne. W końcu, tak jak są różne rodzaje substancji psychoaktywnych ze względu na profil działania, tak będą też różne definicje "ćpania". O osobach, które piją po 5 filiżanek kawy dziennie również można powiedzieć, że podejmują jakieś ryzyko, choć oczywiście nie sposób porównywać tu efektów zażycia takich "konwencjonalnych" używek, a sztucznie wytworzonych substancji.

Wątpię jednak czy używanie b-k, a tu pentedronu, mogłoby kogoś udoskonalić, nawet jeśli nie weźmiemy pod uwagę jakichś ubytków na zdrowiu, czy to psychicznym czy fizycznym. Pewnie wymagałoby to jakiejś nieludzkiej determinacji, żeby biorąc stymulanty wcale nie zaniechać celów jakie sobie stawiamy w życiu. W imię logiki, że "nagradzani" jesteśmy natychmiastowo, więc po co cokolwiek robić :-/ ?

Prawdopodobnie, takie przypadki, kiedy ktoś bierze regularnie i dzięki temu dopiero jest w stanie "wyrazić siebie", to efekt radosnej racjonalizacji, którą też u siebie obserwuję :|.
Ostatnio zmieniony 27 lutego 2013 przez Passenger, łącznie zmieniany 1 raz.
“Laziness grows on people; it begins in cobwebs and ends in iron chains”
  • 4807 / 266 / 0
@Passenger. ogarnąłem :-)

Wystarczy przedstawić to tak:

uczę się -> ćpam

Następnie pomyśleć nad ryzykiem, o którym piszesz.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 8 / / 0
opetany pisze:
Zjadłem sobie 120mg kryształków na raz i nie powiem, jest miło, ale nienachalnie. Było to o godzinie 11. Jakie ilosci ew. dociagac i jaka metoda zeby sie polozyc spac o tej 1?
pare piwek i wiadro dzialaja cuda:)zasniesz jak dziecko nawet nie bedziesz wiedzial kiedy:)

scalono - surv

mam pytanie czy zdarzylo sie komus testowac 3g na przelomie 2 dni? jakie byly efekty po takiej kumulacji?
u mnie stymulacja psychiczna i fizyczna na bardzo wysokim poziomie,słowotok,gonitwa myśli,po spozciu znacznej ilosci alko dodatkowo lekkie adhd ale jak zasiadlem w fotelu to luzik chyba ze puscilem muzyczke a ze slucham hardcore to myslalem ze wyyjebie mnie z butow nie wiedzialem za co sie zabrac za duzo pomyslow ale jak juz sie za cos zabralem to megawkret aczkolwiek czasem zaczalem przechodzic z jednej czynnosci do drugiej:) wszystko walilem donosowo paski po 0,1 do 0,2g a ostatnio 0,5 rozsypalem na 5 setek i wjebalem w jakies 30 minut o.0 generalnie to strasznie speedujace to gowno i mega odwadnia wara pogryziona oczy podraznione i zaczely lzawic mieliscie podobnie? pozdro
Go Hard Or Go Home
  • 72 / / 0
@speedcore
Lepiej zwiększać dawki jeśli chcesz poznać moc tej substancji. Po przerobieniu 3g w 2 dni bd pewnie leżał w łóżku bez chęci do życia i wiary we własne myśli przez kolejne 2 dni xD więc krótko mówiąc penciak jest przyjemny ale do czasu
"What the fuck are we doing in the middle of a fucking desert ?! "
  • 1360 / 179 / 0
A czego sie spodziewales po mocnym ketonie dopaminergicznym? 3g lacznie walone po 100-200mg co chwile przez 2 dni u kazdego spowoduja mniejsza lub wieksza zwale psychiczna i/lub fizyczna, odwodnienie, zapchany nos, rany w japie, roztrzesienie, przyspieszony puls etc.
mój mail: maykel855@gmail.com
  • 151 / / 0
A jak sie ma potencjał uzależniający pentedronu? Jest duży? Podobny do mefa czy mniejszy/większy? Zastanawiam się czy za jakiś czas nie zakupić tegoż specyfiku, wraz z paroma innymi ketonami ;>
  • 1049 / 10 / 0
^Tendencja do zazywania w ciągu wystepuje i jak się konczy pente, to raczej nie jest wesoło. [uzaleznienie] W dużym stopniu zależy to od tego, czy jest się narkusem = zrobić się byle czym, byle nie być trzeźwym, czy tez bierze się okazjonalnie, na podkręcenie imprezy czy spotkania. Jeśli się jest narkusem to wiadomo, ze uzależnisz się od tego, poki będziesz miał staly dostep, będziesz walil to przy byle okazji. Zasypial się i budzil z pente w nosie.
ODPOWIEDZ
Posty: 2712 • Strona 107 z 272
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.