TALK - Rozmowy [H]

[lokaj]

Neuroleptyki nie nie wywołują efektu narkotycznego, czyli nie mogą doprowadzić do uzależnienia (sprawdzone!)

z tego co mi się zdaje neuroleptyki może nie prowadzą do uzależnienia w pospolitym tego słowa znaczeniu ale powodują blokadę receptorów dopaminergicznych -> co prowadzi do zwiększenia dopaminy w obiegu w mózgu i tworzy to zależność przyjmowania leku jako iż odstawiając go, mózg nie wie co zrobić z tym nadmiarem dopaminy co oznacza oczywiście powrót choroby psychicznej

lecz to tylko moje gdybanie i jeśli ktoś uważa że sieję dezinformacje to oczywiście proszę o wyjaśnienie błędu w moim rozumowaniu

[Krolik1993]

No,neuroleptyki to gówno,nie nadają się kompletnie do niczego.

Nadają się do leczenia kochany.

[chusajn]

No,neuroleptyki to gówno,nie nadają się kompletnie do niczego.

Jak dla mnie nie ma lepszego leku nasennego, niż 25mg kwetiapiny.

[matka boska bajkowa]

chusajn, a jak długo jedziesz na 25?
Bo ja po 3-4 dniach już musiałam zarzucić 2x większą dawkę, żeby mi się tak fajnie spało.

Za to najfajniejsze efekty są jak się tego długo nie bierze i nagle przypierdzieli się 100 ketrelku. Rano obniżone ciśnienie (ja mam w pakiecie niskie ciśnienie) więc byłam słodkim zombie, gdy mnie budzono i kazano wstać z łóżka.
A teraz na sen wolę sobie włączyć ambientowe "moon song" :D

[tramadolol]

chusajn, a jak długo jedziesz na 25?
Bo ja po 3-4 dniach już musiałam zarzucić 2x większą dawkę, żeby mi się tak fajnie spało.

Za to najfajniejsze efekty są jak się tego długo nie bierze i nagle przypierdzieli się 100 ketrelku. Rano obniżone ciśnienie (ja mam w pakiecie niskie ciśnienie) więc byłam słodkim zombie, gdy mnie budzono i kazano wstać z łóżka.
A teraz na sen wolę sobie włączyć ambientowe "moon song" :D

i co - po 100 jest sie zcpanym zombie?

[vaerisu]

Tak bardzo chcesz 'ćpać' jebane neuroleptyki, które polecają na zajebisty sen?

[tramadolol]

Tak bardzo chcesz 'ćpać' jebane neuroleptyki, które polecają na zajebisty sen?

jak lekarz koniecznie chce mi przepisac, a nagroda za przepisywana amitryptyline jest przepisanie alpry, to w sumie..

[matka boska bajkowa]

Zombie, no może nie, ale nieogar mocny. Przez jakiś czas, później wszystko wraca do normy: tolerka.

[brd123]

A pomyśleć, że niektórzy w chorobie afektywnej dwubiegunowej przyjmują nawet po 600mg/d.

Do ćpania się Ketrel całkowicie nie nadaje, wiem po sobie, po 500mg (normalnie przyjmowałem 150mg na noc) dość mroczna i deliryczna faza, zupełnie nieprzyjemna, poza tym pojawia się akatyzja no i nie jest wesoło, a wtedy trzeba się przemęczyć te 8h zanim zejdzie, nie polecam.

Nom, teraz kiedy nie używam ketrelu terapeutycznie walnę sobie 25mg z tego co mi zostało i śpi się bardzo dobrze, sny są bardziej kolorowe, a z dobudzeniem nie ma większego (tylko mniejszy ;) problemu.

[matka boska bajkowa]

do setki, sto pięćdziesiąt działa nasennie, im wyżej tym bardziej antypsychotycznie;
Znam dziewczę, co brała 800mg/d ketrelu i... średnio działało (chad, alkoholizm)