TALK - Rozmowy [H]

[Blu]

Terapia polega na współpracy i pomaga tym którzy sami chcą sobie pomóc, inaczej to bez sensu.

[Warszawski Cpun]

Ćpuny to do terapeutów uzależnień tylko, nie psychiatrów/psychologów. Bo się tylko zrazić można do takich usług..

[Blu]

Popieram w 100%. Dużo ludzi uważa że psycholog i terapeuta to to samo ale to nie prawda.

[rrd]

A jak znaleźć dobrego psychologa? Szukanie w internecie nie pomaga, opinie kobiet z depresją poporodową itp. Dlatego zwracam się do ćpunów o polecenie kogoś dobrego w Warszawie :) Nie chodzi mi o terapię uzależnień, tylko dobrego, sprawdzonego psychologa(psychoterapeutę?) żeby nie rezygnować po 1 spotkaniu jak zawsze.

[Blu]

Weź jakiegoś psychoterapeutę ze specjalizacją w terapii poznawczo-behawioralnej, oferty znajdziesz w necie. Ja nie jestem z wawy wiec żadnego konkretnego ci doradzić nie mogę, zresztą to kwestia indywidualna i jeden może być chwalony a tobie akurat nie odpowiadać. Pozostaje droga prób i błędów.

Skoro piszesz że zawsze rezygnujesz po pierwszym spotkaniu to może być tak że problem leży w tobie, może masz nierealne oczekiwania albo nie jesteś jeszcze gotowy do pracy nad sobą.

[wisior]

rrd
ja chodzilam do Arka -fundacja Maraton(metro stoklosy zdaje sie)
opieka psychiatry przy okazji(rewelacyjna babka)
ogolnie przychodzisz..kawka..herbatka..i gadasz jak z kumplem...tal bylo ze mna i wlasnie ARKIEM...i to terapia uzaleznien..mi pomoglo..:)

http://www.fundacja-maraton.pl/nasze-pl ... ego-4.html

[wisior]

rrd
ja chodzilam do Arka -fundacja Maraton(metro stoklosy zdaje sie)
opieka psychiatry przy okazji(rewelacyjna babka)
ogolnie przychodzisz..kawka..herbatka..i gadasz jak z kumplem...tal bylo ze mna i wlasnie ARKIEM...i to terapia uzaleznien..mi pomoglo..:)

http://www.fundacja-maraton.pl/nasze-pl ... ego-4.html

spotlkania sa raz na tydzien wiec jest ciezko...to nie stala opieka...ale mega pomocna jesli podejdziesz do tego powaznie.

[SpiralTribe23]

też chodziłem na terapie kiedys do tej fundacjii i miałem przyjemnosc chodzic na spotkania z panem Januszem.Z
wisior powinienes kojarzyc konkretny gosciu który posiadał niesamowitą wiedze na temat dragów szczególnie.
Pamiętam jak przyszedłem pierwszy raz a on poswiecił mi swoją mini latareczką do worków spojówkowych i wiedzial kiedy ostatnio brałem MDMA i palilem zioło w przybliżeniu
szczerze powiem w szoku byłem... do tej pory nie ogarniam w jaki sposób on to wiedział

a co do terapii bardzo mi pomogła ale zaniedbałem spotkania i skonczył sie kontakt z nim i ja powróciłem do nałogów.

[moor1992]

Jak taka terapia sie sprawdza dla ludzi o slabej woli?
Potrafie sobie poradzic z cisnieniem krotkotrwalym, to nie problem... Problem lezy, ze mam ciagla potrzebe bycia odurzonym... Czym praktycznie nie gra roli. Moge prowadzic tak samo mizerne zycie walac metkata i.v, jak i palac trawe. Mam potrzebe ciaglej ucieczki przed rzeczywistoscia, a powiedzialbym nawet, ze nie jestem zrownowazony psychicznie do zycia doroslego.

Wiem, ze siedzac z dupa nie zdzialam nic i rozmyslalem o wybraniu sie do psychologa lub psychoterapeuty, ale nie wiem jaki to bedzie mialo wplyw na moj stan emocjonalny. Dodam, ze jestem gotow zmian, czuje sie na silach rzucic dragi calkowicie, podjac hobby, stala prace itd, ale nie jestem w stanie tego zdzialac sam.

Dzieki z gory za porady i sorka za podkradanie tematu.

[Blu]

Jak taka terapia sie sprawdza dla ludzi o slabej woli?

A znasz ćpuna z silną wolą? Bo ja nie. Chyba że z silną wolą naćpania się :-D
Silna wola nie ma zresztą tu nic do rzeczy, chodzi o to żeby jakoś wykorzenić złe nawyki (na przykład nawyk ucieczki od rzeczywistości) i tyle.

Wiem, ze siedzac z dupa nie zdzialam nic i rozmyslalem o wybraniu sie do psychologa lub psychoterapeuty, ale nie wiem jaki to bedzie mialo wplyw na moj stan emocjonalny.

Tego nikt nie wie, jak się wybierzesz to się dowiesz. Ja nie znam nikogo kto by stwierdził ze terapia mu w jakiś sposób zaszkodziła więc chyba warto zaryzykować bo nie ma nic do stracenia. Ja ja zaczynałem moją terapię to mój stan emocjonalny był wtedy tak zjebany że już gorzej być nie mogło wiec nie miałem raczej obaw z tym związanych.