Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
jogurt pisze: huj
a co do
ironia pisze: A moja kuzynka wczoraj w aptece usłyszała]
A ma wogule prawo odmowic? A co jezeli chcialbym kupic 2 paczki wit C ;-)
A ma wogule prawo odmowic? A co jezeli chcialbym kupic 2 paczki wit C ;-)
[Prosze, pisz we wlasciwych watkach.]
xxxzzzxxx pisze: W kioskach ruchu mogliby sprzedawać jak apap czy aviomarin![]()
[Prosze, pisz we wlasciwych watkach.]
bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
wziąłem zamiast tego browar, i cos do jedzenia na rano ;]
[Prosze, pisz we wlasciwych watkach.]
Po dzisiejszym robię przerwę
Podro
Ja umrę
Ja umrę...
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami
Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.
Ks. Krystian na celowniku służb. Była już pigułka gwałtu, koka dla ubogich i śmierć znajomego
Nowe informacje w sprawie księdza Krystiana K. z Sosnowca oskarżonego o posiadanie narkotyków i nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka. W minioną niedzielę (12 października) duchowny został wylegitymowany przez patrol policji w Katowicach. Miał przy sobie podejrzaną substancję. Śledczy badają, czy nie jest ona zakazana. Jakub Jagoda, zastępca prokuratura rejonowego Katowice Północ, poinformował "Fakt" o okolicznościach sprawy księdza Krystiana.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
