TALK - Rozmowy [H]

[Damiano91]

Absolute - 31 zł za 0,5
Smirnoff Black - 75 zł za 0,7
Finlandia - 45 zł za 0,7

Jeśli chodzi o roznice to wg mnie miedzy Absolutem a zwykla wodke jest roznica jak miedzy Niebem a Ziemia :-D

[korkorio]

Ja całkiem lubię Żytnią. Przypomina mi się Smirnoff. Taka słodkawa wódeczka, gładziutko wchodzi. Jak dla mnie to rewelacja w porównaniu z "pospolitymi" wódkami.

[Der neue Rauschstoffbenutzer]

Nie ma czegoś takiego jak ekskluzywna wódka.
Wódką nie wypada wznosić toastów.
Kto poza nami i ruskimi pija ją czystą.... To jest półprodukt służący dalszemu wykorzystaniu do drinków np. albo do ciasta. Coś jak np. śledzie solone - niby można, ale kto dzisiaj wpieprza je wprost z beczki i solo.

[korkorio]

Dobra teoria.
Też mam podobne zdanie.
Pić alkohol w prawie czystej postaci :nuts:
Wódka (czysta) jest po prostu do najebki i tyle. Jak najszybciej wypić, przepić, zapomnieć.
Taki najbardziej narkomański alkohol. Ciężko delektować się czystą.

[don skuninhos]

poniekad prawda, mam dosc podobne podejscie, korkorio, co jednak nie zmienia faktu ze wodki sa roznej klasy, a co za tym idzie ktores musza przodowac i goscic na salonach w rekach skurwialych snobow, wiekszosc kategorii posiada gorna polke wyrobow, takich ekskluzywnych rarytasow, i wodka imo jest wsrod nich, oczywista patrzac przez pryzmat kraju, gdzie wodka nie odgrywa tylko roli polproduktu

dorzucanie nowych pozycji odpuszczam, bo i wogle wstydzilem sie w tym watku wyjezdzac z zubrowkami, finlandiami, a i nawet smirnoffy graly mi tu role drugoplanowa, spodziewalem sie bardziej czegos pokroju tego co napisal laf 997, a to nie jest to moja wczuwka, chyba wlasnie przez to podejscie do wodki :)

[zaśmiechany kapelutek]

Nie ma czegoś takiego jak ekskluzywna wódka.
Wódką nie wypada wznosić toastów.
Kto poza nami i ruskimi pija ją czystą.... To jest półprodukt służący dalszemu wykorzystaniu do drinków np. albo do ciasta. Coś jak np. śledzie solone - niby można, ale kto dzisiaj wpieprza je wprost z beczki i solo.

Co za bzdura. Wystarczy posiedzieć przy barach poza granicami naszego kraju, aby się o tym przekonać. Nie ma sensu bym wymieniał kraje, bo po prostu leciałbym z góry na dół. Fakt, piją mniej lub znacznie mniej (obawa przed nachlaniem), ale piją. Skandynawska młodzież chleje czystą równo, co jest powodem wprowadzania nowych restrykcyjnych praw.
Przykładowo Finowie piją Finlandię 50%, której u nas nie widziałem. A Danzka? Taką wódkę wstyd rozcieńczać.
To, że wódką nie wypada wznosić toastów (zależy gdzie, są różne obrzędy) nie oznacza, że trunek ten nie może być ekskluzywny. Sprawdź w słowniku termin "ekskluzywność". Gwarantuję Ci, że są ekskluzywne czyste. I nie chodzi tylko o cenę.

[hounsi]

True Treu .
Dodam tylko że obecnie w stanach jest ogromna moda na picie czystej w klubach.

[Der neue Rauschstoffbenutzer]

Co za bzdura. Wystarczy posiedzieć przy barach poza granicami naszego kraju, aby się o tym przekonać. Nie ma sensu bym wymieniał kraje, bo po prostu leciałbym z góry na dół. Fakt, piją mniej lub znacznie mniej (obawa przed nachlaniem), ale piją. Skandynawska młodzież chleje czystą równo, co jest powodem wprowadzania nowych restrykcyjnych praw.
Przykładowo Finowie piją Finlandię 50%, której u nas nie widziałem. A Danzka? Taką wódkę wstyd rozcieńczać.
To, że wódką nie wypada wznosić toastów (zależy gdzie, są różne obrzędy) nie oznacza, że trunek ten nie może być ekskluzywny. Sprawdź w słowniku termin "ekskluzywność". Gwarantuję Ci, że są ekskluzywne czyste. I nie chodzi tylko o cenę.

1. Czy uważasz bary za miejsca "ekskluzywne"?

2. Fakt, Skandynawowie a Finowie chyba w szczególności też są niezłymi ochlejtusami - ponoć z przyczyn związanych z aurą /pada, słońca mało itp./

3. Wódką nie wypada wznosić toastów nigdzie....
Wyobraź sobie sytuację, że się oświadczasz i podczas obiadu wstajesz z kieliszkiem wódki żeby coś powiedzieć/wygłosic toast/wznieść toast. Albo zapraszasz rodziców w - dajmy na to - 30. rocznicę ślubu na uroczysty obiad czy kolację gdzieś do knajpki..... co zamówisz żeby wznieść toast? Wódkę?

4. Sprawdziłem w słowniku.... chociaż lekko sie poczułem tym odesłaniem urażony - dlaczego sam zgadnij.

ekskluzywny
1. «przeznaczony dla zamkniętej grupy osób»
2. «odgradzający się od ogółu albo od osób spoza pewnego kręgu»
3. «luksusowy, elegancki»

No tak, ale cóż to za "zamknięta grupa osób" "odgradzająca sie od ogółu albo osób spoza pewnego kręgu"?

Sprawdźmy "luksusowy, elegancki".

elegancki «ubierający się i zachowujący w sposób pełen elegancji; też: świadczący o czyjejś elegancji»
• elegancko

luksusowy «wysokiej jakości, kosztowny, wytworny i wygodny»
• luksusowo


Możliwe, że "wystarczy tylko podlansować odpowiednie wzorce".
Ja w każdym razie nie spotkałem się jeszcze z sytuacją kiedy ktoś "ubierający sie i zachowujący w sposób pełen elegancji" dystyngowanie popija "przeznaczoną dla zamkniętej grupy osób" "odgradzającej sie od ogółu albo osób z poza pewnego kręgu", "wysokiej jakości, kosztowną, wytworną i wygodną" wódkę.

[Versus]

Taką zamkniętą grupą osób są właśnie ludzie bogaci których stać na kupno drogiego alkoholu.Co do wznoszenia toastów.Wódka pochodzi z Polski i Rosji a w obu tych krajach istnieje tradycja wznoszenia toastów wódką.Oczywiście że bardziej powinno się wznosić szampanem.Ale fakt faktem że wznosi się wódką.Polecam odwiedzenie jakiejś restauracji w Moskwie najlepiej wieczorem.