Więcej informacji: Powoje w Narkopedii [H]yperreala
Kupiłem kilka opakowań nasion różnych producentów, zdecydowałem się na firmę REKWIAT <i jak się okazało - nie zawiodłem się>. Nasionka wrzuciłem do szkolanki, zalałem ciepłą wodą i wypłukałem ok 3 razy. Zjadłem przed wrzuceniem tego, coś lekkiego. Następnie zjadłem z czekoladą, było zjadalne :) <podobny smak do smaku jakichś orzechów ;) >. Jakieś 45 minut później stopniowo pojawiał się ból brzucha, ale nie na długo, bo momentalnie zaczęła się faza <jakieś 50 minut po wrzuceniu>. Miałem problemy z poruszaniem się, jednak wciągała mnie każda rzecz. Wszystko było interesujące i przyjemne. Taka euforia radości. Udało mi się także spojrzeć na wiele spraw z innej strony, zwłaszcza na sprawy egzystencjonalne. Pamiętam że oglądałem film, i zrozumiałem dokładnie jego głębię, i to wydało się dla mnie tak przyjemne i tak zaskakujące... że film może posiadać taką głebię, która odkrywa się po LSA. Byłem rozmowny, a ból brzucha już nie dokuczał.
Faza trwała do ok 2:00 w nocy, zaczęła się o pk 16:00...
Tak to wyglądało u mnie
Jestem wytworem swojej wyobraźni, moje posty też.
Kilka paczek kupiłem też na bazarze, i też były ok ;)
Jestem wytworem swojej wyobraźni, moje posty też.
Witka wszystkim. Tak się składa, że z LSA jestem na "TY" od lat. Niniejszym informuję, że na Allegro
ostatnio pokazały się nasionka Ipomoea violacea "Heavenly blue" (koleś sprzedaje po 1, 5, 10, 20 i 50 g,- 2 zł/g przy 1g a 1 zł/g przy 50g - niezły deal...pisze, że nasiona meksykańskie i niezaprawiane). Myślałem, że kit, ale kupiłem 10g (14PLN) - to dla mnie standardowa dawka (ekstrakcja wodna wyłącznie - jak dla mnie).
Patrzę, a to mutanty jakieś, tłuściochy. (Te nasiona, znaczy się). COŚ MNIE TKNĘŁO, i zamiast 10g zrobiłem macerat (woda destylowana, nasiona grubo zmielone i w lodówce 3 dni - żeby nie zaczęłó fermentować, no i potrząsać trzeba - im częśćiej tym lepiej) z 6 gram. I co ? BINGOOOOO ! Facet chyba nie łga.
Wyjątkowo dobre nasionka, mniaaam. Wiem, wiem, że kwasy lepsze itp, ale ja już "na starość" chemię olewam totalnie, a tą "ciężkość" tripa po LSA bardzo lubię - spokój - empatia - insight - ptaszęta ćwierkają ;)). Gorzej, że ruszyłem w miasto po 2 godzinach, jak już mi się wydawało, że weszło, a potem nie mogłem drogi do domu znaleźć (czym się bardzo nie przejąłem notabene).
A co do mdłości, "bólu brzucha" i rzygania - moje doświadczenia: po extrakcji wycisnąć fusy przez pieluchę
i wywalić (przez np.filtry do kawy nie przejdzie, a ten "śluzik" to samo dobre..;), wypić na PUSTY ŻOŁĄDEK,
mnie (i paru osobom, które znam) bardzo pomaga zeżarcie łyżki stołowej LECYTYNY (->sklepy ze "zdr. żywn", lub w aptekach, ale tam drożej, bo w kapsułkach). W ten sposób cóż, trochę przez jakiś czas się w brzuchu
czuje "niepokój" ale potem przechodzi. O.K. rozpisałem się tu, a chciałem w zasadzie tylko Wam dać znać o tych nasionach - szukajcie Ipomoea violacea na Allegro !
Wracam na forum?...
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Kurwik pisze: Mam zamiar to wziąć w lesie i jako opiekuna wziąć swoją dziewczynę (a potem zamiana - ona bierze ja asekuruję).
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/d/d81f708e-7a78-43c2-a4f9-78afad4a19e1/molly.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250827%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250827T153301Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=0ee9318eaa1baa32c391fbbf7ae406b5a69d33b98748b4c9cd02c4f1ba109dd0)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fermentacja-6d87f0c41199afb1eeb86e5d5ed1d5ad.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbsp19082025.jpg)
CBŚP rozbiło kilka grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem narkotykami
Policjanci CBŚP pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach rozpracowali kilka powiązanych ze sobą i ściśle współpracujących zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem znacznymi ilościami środków odurzających. Część zatrzymanych wywodzi się ze środowiska pseudokibiców śląskich klubów piłkarskich. Zabezpieczono ponad 800 kg narkotyków.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.