Tytoń ma osobny dział → >LINK<
Odradzam kupywania zielonej herbaty w saszetkach ), tylko liście! Niechcący 2 razy kupiłem w saszetkach w biedronce. Fuj. Przedewszystkim to nawet nie wygląda jak zielona herbata, a smak to już wgl nie do porównania. Zaloże sie że to nawet nie leżało obok zielonej herbaty.
A co do mojej ulubionej to zielona herbatka z kawałkami opuncji
Breslau jest niemieckie!
Ja także pijam tylko i wyłącznie bez cukru.
Wypijam koło 0,5 do 1,5 litra dziennie. Oczywiście niesłodzonej, liściastej (won z pampersami). Zazwyczaj bio active, bastek, czy jakaś inna w cenie 5zł. Wcześniej kupowałem w herbaciarni na wagę (koło 12 zł 100g czyli 2x drożej niż w paczkach). Lubię bardzo z kawałkami opuncji lub pigwy (najbardziej jednak "czystą"). Od kiedy poję się zieloną czuję się dużo lepiej, nieco schudłem, i mam wrażenie lepszej koncentracji (czystszych myśli).
Ja się raczę zielona/yerba mate. Niestety mam problem, żeby znaleźć czas, aby odczekać 10 min po zagotowaniu aby temp. spadła do 85 stopni. Czekać na parzenie i pić, więc mocna yerba i Cocojambo i do przodu.
A jakich firm polecacie Zielona? Ja kupuje w sklepie ,lecz chciałbym w hurcie kupić z allegro bądź jakieś sklepu internetowego. Tylko jaką :) ?
EdwardZnienacka pisze: Odradzam kupywania zielonej herbaty w saszetkach (a szczególnie tej biedronkowej), tylko liście! Niechcący 2 razy kupiłem w saszetkach w biedronce. Fuj. Przedewszystkim to nawet nie wygląda jak zielona herbata, a smak to już wgl nie do porównania. Zaloże sie że to nawet nie leżało obok zielonej herbaty.
Nie wiem czy tak ma być, ale po wypiciu czuję chwilami ukłucia w skroni i na nosie z przodu twarzy, czasem też i w innych miejscach. Takie dziwne uczucie. Teraz piję i sprawdzę czy to po tej herbacie.
W internacie wyczytałem, że herbata parzona ~3 minuty działa pobudzająco, a do 8 minut działa relaksująco/nasennie. Prawda to?
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
