edit:
a jak się mają sprawy z neurotoksycznością? Na wiki jest informacja, że MDA jest prawdopodobnie bardziej neurotoksyczne od MDMA, ale o MDEA nic nie ma. Kiedyś jednak słyszałem, że też jest bardziej neurotoksyczne.
Doustnie pewnie nie zadziała ? :(
Dlatego właśnie takie NBOMe freebase są całkowicie nieaktywne oral .
05 grudnia 2011tripman pisze: jakis czas temu dostalem 10g MDEA do testow, niebieskie krysztaly. w dzialaniu calkiem fajne ale startu do prawdziwego MDMA a juz do MDA to nie wspominam. faza bardzo rozleniwiajaca, lozkowa. do klubu sie nie nadaje w ogole. poza tym po 3 kapsie rozbolaly mnie kiszki. nie polecam brac od razu takiej ilosci - nie kazdemu moze sie spodobac. ja wiecej nie sprobuje na pewno. chyba, ze w mixie z MDA / MDMA.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.