Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Żeby poprawić jakosc tripa proponuję kilkudniowy detox: zero alko szlugów redbulli kawy może nawet mięcha. Tak przygotowany organizm bedzie bardziej wyczulony i na grzybencje zareaguje wyposzczoną rozkoszą :D
ps. co sądzicie o niwelowaniu podwyższonego ciśnienia 5mg Enarenalu
4,3 grama ponad półrocznego suszu, bez żadnych wspomagaczy, sam w mieszkaniu - miła i ciekawa podróż wgłąb siebie, lekkie wizualizacje.
4,8 grama świeżego suszu, wypity litr napoju z czarnej porzeczki (28% soku), las w ciągu dnia z dwoma osobami - ekstremalnie intensywna podróż, zatracenie ego - cykl i czas, bez wizualizacji (przynajmniej żadnych nie pamiętam), reset osobowości.
wybaczcie, że odgrzewam stary temat, ale chciałbym wrzucić swoje 3 grosze.
Bywając w państwie z liberalniejszym prawem niż nasze, odkryłem swój złoty grzybowy środek tzn. 2.5g suszu.
Jakiś czas temu na stronie traktującej o Psylocybach przeczytałem wątek o tzw. lemon tek. Podczas obniżenia pH roztworu, w którym znajdują się grzyby dochodzi do defosforylacji psylocybiny do psylocyny (goodies!). Dla nie wtajemniczonych nie czynna farmakologicznie psylocybina konwertowana jest do związku, który wprawa nas w magiczny stan.
Od pewnego czasu, będąc w ww. państwie, mam okazję raczyć się Złotym Nauczycielem. Taka sama dawka (2.5g) namoczona przez 20-30min w soku z cytryny ładuję się szybciej, mam mniejszy ucisk w żołądku, praktycznie zerowy bodyload (poza "grzybowym otuleniem").
Obecnie nie widzę innej metody konsumpcji.
Pozdrawiam,
H.
Bodyload był rzeczywiście mniejszy, a czas działania lekko się wydłużył, ale nic po za tym, nie odnotowałem żadnego znaczącego wzrostu mocy łysic, za to faza była bardziej jednostajna, cały czas byłem w tym samym stanie, nie miałem peaku, tylko taką przyjemną zmianę percepcji na w miarę tym samym poziomie. Lekko siła się zwiększyła po ok. 4-5 godzinach od działania, ale to mogło wynikać z efektu placebo.
Ogólnie: Soki nieco zmieniają działanie i przebieg fazy ale wg. mnie to niewarte zachodu : ). Ew. ten sok z cytryny do oczyszczenia łysic i złagodzenia ich smaku można użyć, ale porzeczkę odradzam - bez sensu.
Hohner pisze:Serwus,
wybaczcie, że odgrzewam stary temat, ale chciałbym wrzucić swoje 3 grosze.
Bywając w państwie z liberalniejszym prawem niż nasze, odkryłem swój złoty grzybowy środek tzn. 2.5g suszu.
Jakiś czas temu na stronie traktującej o Psylocybach przeczytałem wątek o tzw. lemon tek. Podczas obniżenia pH roztworu, w którym znajdują się grzyby dochodzi do defosforylacji psylocybiny do psylocyny (goodies!). Dla nie wtajemniczonych nie czynna farmakologicznie psylocybina konwertowana jest do związku, który wprawa nas w magiczny stan.
Od pewnego czasu, będąc w ww. państwie, mam okazję raczyć się Złotym Nauczycielem. Taka sama dawka (2.5g) namoczona przez 20-30min w soku z cytryny ładuję się szybciej, mam mniejszy ucisk w żołądku, praktycznie zerowy bodyload (poza "grzybowym otuleniem").
Obecnie nie widzę innej metody konsumpcji.
Pozdrawiam,
H.
Co do defosforylacji to przeciez ona zachodzi zaraz po zszamaniu w żołądku bo tam kwasu od cholery :old: .. ja bym bardziej obstawiał że dlatego szybciej i łagodniej Ci wchodziły bo poprostu były namoczone a nie tak jak normalnie suche. Tak czy siak muszę wypróbować twoją metodę kiedyś z ciekawości.
recenzje, literatura, filmy, komiksy, wariaci, mordercy - takie tam...
+ dyskusje http://blood-luna.org ///
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/ad918cd3-fad5-4bcc-baa1-2c5a73b37b69/choroszcz.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250704%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250704T070603Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=895287d2eec73c2fdc77292f9712df5273dc6ce841a7f5c9dd21f1a67800acf6)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/k0lumbijska_marynarka_wojenna.jpg)
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”
Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/edna.jpg)
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny
Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mozgnastolatka.png)
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?
Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.