TALK - Rozmowy [H]

[zewsząd i znikąd]

Mocne... to pokazuje, że to jednak psychodelik. :-) Ale zażywanie sproszkowanych tabletek w zastrzyku albo przez nos może być bardzo ryzykowne, w końcu jest w nich nie tylko substancja aktywna, ale i różne wypełniacze, które mogą być źle rozpuszczalne i np. spowodować zator. Ktoś tu kiedyś (chyba w wątku o dożylnym podaniu właśnie piguły) mocno wydrwił gościa, który dla uniknięcia takich problemów stosował cienkie igły, wierząc, że jak taki nierozpuszczony kawałek będzie za duży, to igła się zatka, a jak jest mniejszy, to na pewno nie zaszkodzi...
Co do Huxleya - z tego, co mi wiadomo, to było jednak LSD. 150 ug.

[mecenas]

ja jak byłem dzieciakiem to nigdy nie jadłem pigół tylko zawsze je kruszyłem i wciągałem do nosa,nic tak nie ryra sluzówki jak skruszone kółka-naprawde a ja już chyba szystko co możliwe wciągałem, moim zdaniem do nosa nie powinno sie nic wciągą!! ja nie snifuje od lat , jak mam zażyć jakiś drag to poprostu rozpuszczanie i iniekcj w żyłe. obojętnie czy to koka,feta czy bóg wie co jeszcze...a podobno śa ludzie co brałna wciągają do nosa :nuts: ciekawe czy to wogóle ich jakoś robi nie?

a co do tematu to lsd nigdy nie wstrzykiwałem, bałem sie że sobie zabije część kwasa i bedzie za słabo, przeważnie to pod język i później wykam po 15 minutkach

ale raz zrobiłem hardcore bo chciałem żeby szybko weszedł to włożyłem kcały karto (b.dobry) pod powiekę oka....
porobiło mnie duuużo szybciej, ale to nie jest przyjemny sposób...
Robił też ktoś z was to w ten sposób (oko) ..

[jaffa]

DMT,tak trudno to zdobyć ,pytałem nikt nawet nie wie co to jest ,jeden kolo wciskał dxm żeby kupić bo to to samo,wieć wybaczcie...
chyba daruje sobie to pukniecie,skoro nie bedzie wejscia jakoś specjalnie hardcorowego i szybkiego, to tradycyjnie pod jezorem i połyk,próbowałem kiedyś włożyć pod powiekę to znaczy zrobiłem to..,faza weszła naprawde bardzo szybko ale była chyba tak samo mocna jak zawsze,ale nie polecam tego sposoby,trudny do wykonania i troche ekstremalny,strasznie trudno pózniej karton wyciągną (przykleja sie do oka) 8-( a poza tym to chyba niewarto ryzykować...napiszcie czy tez macie takie zdanie jak ja , pod jezyk troche szybciej ale tak samo mocno jak zjesz odrazu...wie coś ktoś o biodestepności kwasa z żołądka ,chodzi o to czy biodostepność po połyku sie nie zmniejsza jakoś, choć ja myśle że nie.ps u nas teraz są zajebiste kartoniki dawno takich nie było ,zajebista pogoda ,nie ma na co czekać tylko jeść i popalać ziółko , i podróżować ....pozdro dla fanów psychodelii

Na mnie osobiscie pod powieke dziala mocniei (o ile da sie to stwierdzic jednoznacznie, jak zmierzyc moc kwasa :-D ) ale napewno szybciej.
Tylko mozna sobie wkrecic ostra schize oczna
Pamietam ze jak pierwszy raz bralem pod powieke to okiem ktore uzylem do kwaszenia mialem duzo wiekrze haluny :-D, pozniej juz wykozystywalem opba na raz jeden pod jedna drugi pod druga.
Do czasu jak nie znalazlem kartonika w swoim oku po ok 9h od wsadzenia a oko mialem czerwone jak cholera przez nast6. 3 dni

[koala]

odświeżam, ponieważ na dniach planuję. Może znajdą się jakieś chwaty z doświadczeniami lub omnibus, co wyjaśni, czemu do diaska kwas dożylnie nie ładuje się natychmiast, jak Bozia przykazała? o ile jest to prawdą, oczywiście.

czy kropelka spirytusu salicylowego na kartonik - celem odkażenia - nie zrobi krzywdy substancji?

[chusajn]

Ładuje się natychmiast. Peak po iv osiągasz po 30-40min.

Co do ostatniego pytania - nie wiem.

[odwykowiec]

odświeżam, ponieważ na dniach planuję. Może znajdą się jakieś chwaty z doświadczeniami lub omnibus, co wyjaśni, czemu do diaska kwas dożylnie nie ładuje się natychmiast, jak Bozia przykazała? o ile jest to prawdą, oczywiście.

czy kropelka spirytusu salicylowego na kartonik - celem odkażenia - nie zrobi krzywdy substancji?

nie ładuje się od razu ponieważ to nie samo LSD daje efekt, a dopiero łańcuszek reakcji, które zachodzą w mózgownicy. LSD wydalane jest szybko z orgranizmu, dlatego praktycznie nie wykrywalne we krwi w bardzo krótkim czasie po zażyciu.
Opcja pod powiekę faktycznie wchodzi nieco szybciej. Nie będziesz czekał 40 - 60 minut tylko może z kwadrans.
Te szybciej się ładujące to pewnie jakieś RC zamienniki/ uzupełniacze.

[koala]

ALE MOGĘ ODKAZIĆ BLOTER SPIRYTUSEM CZY NIE???

[odwykowiec]

ALE MOGĘ ODKAZIĆ BLOTER SPIRYTUSEM CZY NIE???

stary, LSD zapodajesz sobie albo
pod powiekę (działa nieco szybciej i ostrzej):
+ zalety nie ma aż tak długiego oczekiwania na wjazd, tąpnięcie jest nieco mocniejsze;
wady: - trza wsadzać sobie coś pod powiekę czego osobiście nie lubię, zawsze pomagał mi kumpel używający szkieł kontaktowych i wiedzący jak to fachowo zrobić

albo pod język - trzymasz ile wlezie (po 20-30 minutach zostanie z tego glut, który połkniesz):
+ zalety wygodne podanie
- brak szczególnych poza długim czasem oczekiwania i czasem niemiłym odczuciu w żołądku

odpuść sobie inne pomysły; ta jebana moda, żeby wszystko ładować w kanał jest chora; szkoda żył, szkoda substancji, szkoda zdrowia.

[WalterWhite]

a mi coś się obiło że Huxley przyjął meskalinę a nie LSD gdzieś coś o tym czytałem, może to T.Leary pisał o tej meskalinie przed śmiercią -już nie pamiętam.

Pisał o meskalinie (w Drzwiach Percepcji) a zażyczył sobie LSD ;)
Ku sprostowaniu.

Co do tematu, jeśli chodzi o to czy bym się podjął.. Podjąłbym się, gdybym miał pewność tej substancji ;)
No i zastrzyk fachowy. Pozdrawiam.

[koala]

dzięki że mi wytłumaczyłeś jak się je kwasa.

pójdź jeszcze do szpitala, powiedz że ulegli modzie i żeby przerzucili się na maści.

doniesienia są różne, wypowiedzi entuzjastów również da się znaleźć, chcę spróbować i koniec.