TALK - Rozmowy [H]

[agsfd]

Jak się próbuje nowej substancji to przede wszystkim jest się ciekawym jej działania. Jeśli będzie fajnie to tym lepiej. MJ za to często wprowadza element paranoi więc niekoniecznie na peaku może być fajnie. Szczególnie za pierwszym razem.

[blablab]

Paranoi? Zwiększa mindfuck... no ale po to się to w końcu bierze :-p.
Zresztą zrobi jak chce.

[kfs]

Na każdego zadziała inaczej, ale też nie polecam dodatków na pierwszy raz.

[bunty]

Też nie polecam. U mnie na przykład wystąpił okrutny badtrip jak zapaliłam ganję na Mahomecie. A to było już ok. 3 godziny po zjedzeniu :rolleyes:

[Qlim]

E tam bajdurzycie... Substancja substancją, jeśli ogółem ma jako takie doświadczenie z kolorami to niech przypali macha-dwa i ewentualnie jak będzie trzeba to dalej kolejne. Zgodze się z odpuszczeniem sobie dodatków jeśli faktycznie jest początkującym...
Jarać nie trzeba od razu talerza blantów, tak jak wyżej napisałem po malutku bo dopalić można zawsze...

Mi np palenie na lsd dawało bardzo ciekawe odklejenie oraz + do wizuali lecz ten jeden blant na pare osób więcej i miałem problem z wyrażeniem myśli oraz sklejenia zdania, a wizja klatkowała tak mocna że jak patrzyłem przed siebie i nagle obróciłem głowe w tył to jeszcze przez chwile pozostawał widok z przed skierowania wzorku w drugą strone ;p

Z grzybami nie paliłem, ani z 4-ho-met'em, ale nie jest to w sumie bardzo mocna tryptamina, więc połączenie z trawą powinno wyjść na plus, lecz nie zaszkodzi zaczynać powolutku...

[Kostycz]

Dzięki za odpowiedzi ;) Palta i tak nie byloby dużo (2g na 4 osoby), niemniej kumple z którymi będę ładował nie chcą palić przed lub w trakcie, działa u nich ciekawość samej substancji.

Ja bym mógł, ale sam nie bede palił...

[Czeslaw]

Bo to narkomania?

[Qlim]

Czesiek to, że ta osoba nie lubi palić sama tylko gdy np pare osób również kopciu to już narkomania? jedni wolą w towarzystwie jedni sami... Daj spokój

przeczytaj kontekst

[Zjemtwepachy]

Mnie, dopalanie MJ na psychodelikach zbija ich działanie. O ile wizualnie wszystko pozostaje bez zmian, to umysłowo jestem jedynie zjarany. Co najwyżej jest większy mindfuck i zupełny brak klarowności. Szczególnie na kwasie było to bardzo wyraźnie odczuwalne.

[plodny92]

czy 25mg donosowo bedzie ok jak na pierwszy raz?
czy moze proponujecie inny sposob podania??