Szałwia wieszcza (Salvia divinorum) - dyskusja o ekstrakcji, paleniu i uprawie
Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 151 • Strona 4 z 16
  • 762 / 6 / 0
panowie możecie się wreszcie przestać opierdalać wzajemnie i przejść do tematu? normalnie zaczynam mieć wątpliwości, że mam doczynienia z dorosłymi ludźmi na tym forum
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 228 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: zork »
ja jestem swiadomy co to jest legalizacja, jestem tez swiadomy, ze ta legalizacja ma prawie zerowe szanse ze poprostu bedzie bo nie da sie zmienic myslenia wielu osob dla ktorych wszystkie NARKOTYKI to jedno i zadna argumentacja do nich nie dotrze
  • 313 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Norberto »
RysiuRonson pisze:
Sam jestem jednym z tych malolatow co zaplacili za latwy dostep
Raczej zapłaciłeś za niewiedzę. Łatwy dostęp? Aktualnie jest deficyt LSD(Ch. go wie czemu) i mało gdzie można dostać.
Może nielegalość Ci przeszkodziła w najebaniu sobie w głowie? Wątpie!
Jak małolat nie ma dostępu do LSD, LSA, grzybków czy SD wtedy się najebie właśnie takimi gównami jak gaz, lakier, klej albo bieluń. Nie chodzi o porównywanie inhalantów do psychodelików tylko o chęć i przedsiębiorczość młodego człowieka w znalezieniu alternatywy.
RysiuRonson pisze:
Norberto pisze:
RysiuRonson, zapomniałeś o małym szczególe. Legalizacja takowych środków wiazałaby się z wprowadzeniem konkretnych przepisów co do sprzedaży i dostępności.
Moze rozwiniesz ta mysl bo duzo mi to nie mowi... Recepta na LSD w celach "duchowych"? hehehe
Jakich znowu duchowych? Rekreacyjnych :) Np po podpisaniu oświadczenia i okazaniu się 2 dokumentami ze zdjeciem w aptece :)
Uwaga! Użytkownik Norberto nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 762 / 6 / 0
GrupaOlewającaWładzę pisze:
zaczynam mieć wątpliwości, że mam doczynienia z dorosłymi ludźmi na tym forum
już ich nie mam. tu nie ma dorosłych ludzi (no może poza paroma wyjątkami, jak zewsząd ..., które potrafią sie w porę wycofać)
a co do LSA to faktem jest, każdy może sobie kupić nasionka powoju w dowolnym sklepie ogrodniczym (trzeba tylko wiedzieć jakie odmiany), a co do salvii to też nie ma z tym, dzięki internetowi, większych problemów. mi samemu udało się w krótkim znależć chętnego, który mógłby mi sprzedać sadzonkę (choć teraz nie uprawiam), że o sklepach internetowych nie wspomnę (jest osobny wątek). a LSD, no cóż jesliby cierpliwie poszukać...
i nielegalność nie ma tu nic do rzeczy
dlatego Rysiu odpuść sobie
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2006 przez GrupaOlewającaWładzę, łącznie zmieniany 1 raz.
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 382 / 8 / 0
Ludzie... prosili nas już, żebyśmy przenieśli tę dyskusję na osobny wątek, wątek powstał... Więc chodźmy na tenże wątek. Jeżeli o mnie chodzi, idę dać dobry przykład i napiszę właśnie tam, czy gorsza jest dostępność psychodelików, czy gazu do zapalniczek. ;)
Tak, wykonałam ten krok.
Wracam na forum?...
  • 179 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: RysiuRonson »
Norberto pisze:
Raczej zapłaciłeś za niewiedzę. Łatwy dostęp? Aktualnie jest deficyt LSD(Ch. go wie czemu) i mało gdzie można dostać.
Teoretyczna mialem wystarczajaco duza. Co sie potem okazalo nie idzie sie przygotowac na to w jaki sposob uderzy w ciebie psychodelik. Aktaulnie juz nie jestem malolatem, mowilem o tym co mialo miejsce pare lat temu bo o papier nie bylo trudno.
Norberto pisze:
Może nielegalość Ci przeszkodziła w najebaniu sobie w głowie? Wątpie!
Jak małolat nie ma dostępu do LSD, LSA, grzybków czy SD wtedy się najebie właśnie takimi gównami jak gaz, lakier, klej albo bieluń. Nie chodzi o porównywanie inhalantów do psychodelików tylko o chęć i przedsiębiorczość młodego człowieka w znalezieniu alternatywy.
Tylko jest zasadnicza roznica. Pod krotkim wplywem kleju czy gazu malolat przekona sie ze faza ma zdecydowanie wiecej minusow niz zalet i odpusci. Po jednorazowym zaliczeniu mocnego psychodelika moze to sie skonczyc konkretnym popierdoleniem glowy albo zgonem.
Norberto pisze:
Jakich znowu duchowych? Rekreacyjnych ]

No to naprawde straszne przepisy, niczym kupno alkoholu za okazaniem dowodu osobistego. Czyli tak jak by ich wogole nie bylo. Motasz sie w tym co mowisz...
...The fear comes over me And then I see - There's nothing I can do without you...
  • 382 / 8 / 0
Ludzie, chodźcież na tamten wątek...

Podam przykład Holandii: jak właściciel kofiszopu sprzeda gandzię małolatowi, traci licencję. Komuś się opłaca? Analogicznie mogłoby być z dostępnościa legalnych psychodelików. Tylko trzeba chcieć, a nie tak jak teraz, że pan w sklepiku sprzeda gimnazjaliście fajki albo alk i nic mu za to nie grozi.
Tak, wykonałam ten krok.
Wracam na forum?...
  • 179 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: RysiuRonson »
GrupaOlewającaWładzę pisze:
a co do LSA to faktem jest, każdy może sobie kupić nasionka powoju w dowolnym sklepie ogrodniczym (trzeba tylko wiedzieć jakie odmiany), a co do salvii to też nie ma z tym, dzięki internetowi, większych problemów. mi samemu udało się w krótkim znależć chętnego, który mógłby mi sprzedać sadzonkę (choć teraz nie uprawiam), że o sklepach internetowych nie wspomnę (jest osobny wątek). a LSD, no cóż jesliby cierpliwie poszukać...
i nielegalność nie ma tu nic do rzeczy
dlatego Rysiu odpuść sobie
Nie kupisz LSA w dowolnym sklepie ogrodniczym, powoj owszem. Zwiedzilem ich w moim miescie i zadne nasionka nie podzialaly. Poza tym nie jest to popularny odurzacz. Faza jest zdecydowanie gorsza i nie nadaje sie do dobrej zabawy...
Mowilem o mocnych psychodelikach a Salvia ma raczej lajtowe i krotkotrwale dzialanie w porownaniu do LSD itp.
Kupic LSD przez internet legalnie o tak zycze ciepliwosci i tracenia pieniedzy na oszustwach....
...The fear comes over me And then I see - There's nothing I can do without you...
  • 179 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: RysiuRonson »
[quote="zewsząd i znikąd"]
Ludzie, chodźcież na tamten wątek...

Podam przykład Holandii]

U nas za sprzedawanie alko i fajek malolatowi tez mozna stracic licencje.
Co za problem poprosic jakiego zula czy innego kolesia o kupno ?
Takie restrykcje nic nie daja.
...The fear comes over me And then I see - There's nothing I can do without you...
  • 382 / 8 / 0
RysiuRonson pisze:
U nas za sprzedawanie alko i fajek malolatowi tez mozna stracic licencje.
A może widziałeś, żeby to egzekwowano? Jeżeli widziałeś, tylko się cieszę.
RysiuRonson pisze:
Nie kupisz LSA w dowolnym sklepie ogrodniczym, powoj owszem. Zwiedzilem ich w moim miescie i zadne nasionka nie podzialaly. Poza tym nie jest to popularny odurzacz. Faza jest zdecydowanie gorsza i nie nadaje sie do dobrej zabawy...
1. Innym podziałało, poza tym pozostaje jeszcze słynna gałka... jak ktoś bardzo chce się naćpać, środek się znajdzie. ;)
2. Można dyskutować, czy w ogóle faza po jakimkolwiek psychodeliku nadaje się do dobrej zabawy. Moim zdaniem psychodeliki służą trochę do czegoś innego, ale może to już takie moje skrzywienie, że jestem nieimprezowa i szaleńczo poważna...

Raz jeszcze apeluję o spacerek na wątek z sondą na temat legalizacji psychodelików.
Tak, wykonałam ten krok.
Wracam na forum?...
Zablokowany
Posty: 151 • Strona 4 z 16
Newsy
[img]
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"

W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.

[img]
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”

Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.

[img]
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu

Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.