Wiesz, to zależy. Ja takie podejście do ludzi, a właściwie gatunku ludzkiego i świata mam chyba wrodzone. Narkotyki które pozwalają zajrzeć wgłąb siebie (DXM? Grzyby?) zwykle utwierdzają mnie w tym przekonaniu.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
xaviivax pisze:Co do zwały po BZP to się zgodzę, ale żeby agresora po tym łapać? Kilka lat temu gdzieś tam z dwa razy spróbowałem tej substancji i z tego co pamiętam doznania raczej w stronę euforii niż wkurwienia.
.
Rozpocząłem więc konsumpcję, jednak wiedziałem że pustką którą kupiłem nie nasycę pożądania.
Zbrukałem jej ciało, napełniłem duszę.
Odeszła skalana !
Dopalacze... Tak naprawdę to igranie ze śmiercią. Opisane dragi, mają jedną, niepodważalną zaletę: Wiesz, co bierzesz. Choć i tak nie zawsze.
Wszystko zależy od użytkownika? Czy można też powiedzieć, że skoro nie ma substancji wywołującej agresję, złość, i nienawiść do świata od początku do końca, to "narkotyki zostały stworzone do czynienia przyjemności"?
Pozdrawiam
Midi
aczkolwiek nigdy nie słyszałam o czymś takim w realu, ot ciekawostka
Niewielka ilość fety - taka do nieporobienia. Chyba wtedy wzrasta głównie poziom noradrenaliny i trochę dopaminy, więc czuć lekki lęk i podkurw.
Po grzybach też można czuć agresję, jeśli się ją ukrywa.
Albo nie wiem - pogadaj z rudym, daje podobny efekt gratis.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/356669bb-9757-4195-8ccf-dd19dacddca2/carter-rozpuszczasie.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250623%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250623T144002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=43e387fd4b2d2afeaa6e26786d3aaaaf7065de4a97d4094c85d7469303a0687e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/passingjoint.jpg)
Do 3 gramów marihuany bez recepty? Poszło pismo z Sejmu do rządu
Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wkbezdech.png)
Medyczna marihuana kontra bezdech senny
Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nzpsychedelicshroomz.jpg)
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki
Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.