TALK - Rozmowy [H]

[el borro]

100mg to przesada moim zdaniem na pierwszy raz bez żadnej wcześniejszej próby, choćby takiej alergicznej (15-20mg), jak dla mnie to więcej niż 50mg nie powinieneś uderzać, jestem pewien, że i tak będziesz zadowolony z takiej ilości (ja byłem, a cięższy i mocno doświadczony z DXM jestem ;-) ), powtarzam, bawimy się bezpiecznie Panowie!

[ItvH2erPPPWR]

Ta, pozostaje problem wynalezienia tego 50mg z 1g teraz

[Blefujesz]

Waga?

[lhobbit]

Kolejne pytanie od laika.
Podczas tripa zdarzymy się komuś jakieś groźne schizy, coś jak bad trip np po psychodeliku?

Wg. moich doświadczeń przy dawkach od 50mg w górę osoba niedoświadczona w dysocjacji może mieć niemiłe doznania jak w coś się wkręci.

Ktoś tu też pisał o starcie ze 100mg. Stanowczo odradzam - dawka 60mg, po miesięcznej przerwie, przy 95kg wagi wysłała mnie w odległe rejony kosmosu i dużo pamiętałem. Jak brałem 75mg to już niewiele. Nie ma sensu dawać takich dawek.

Co do ew. skutków ubocznych to pić, pić i jeszcze raz pić. Dziadostwo strasznie odwadnia.

Co do fazy, przy 60mg jak się otworzy oczy można wstać i iść się odlać oraz napić się wody. Nie ma problemu. Przy 75mg już trochę trudno mi trafić do właściwego miejsca ale się da. Wyżej nie chce próbować.

Jak pisałem już wcześniej wydaje mi się iż porównując do DXM należy dzielić ilość metoksetaminy przez 10. Czyli 75mg metoksetaminy to jak 750mg DXM co do mocy ale wszystko bardziej skompresowane w czasie. Ja następnego ranka po 750mg DXM się pozbierać do południa nie mogłem a przy metoksetaminie nie ma problemu choć lekkie odrealnienie jest.

LH

[ItvH2erPPPWR]

Nie mam kasy na wagę. Oral czy snort? Mam 1g i muszę to jakoś rozdzielić, ale bez wagi bieda :|

[Bunny]

1. Wysyp 1g na czyste lusterko
2.Weź kartę
3. Podziel grama na 10 równych części
4. Jedną z części podziel na 2 mniejsze
5. Otrzymasz dwie +/- 50mg części

[Czeslaw]

Udało Ci się kiedyś podzielić coś na 10 równych części? Maksymalna liczba mniej więcej równych części, na które bezpiecznie można podzielić proszek, to 2. Standardowo człowiek jest w stanie stwierdzić, czy dwie połowy są mniej więcej równe. Przy 10 częściach już na pewno nie. Ja bym zrobił roztwór jakimś lotnym rozpuszczalnikiem i go odparował w niskiej temperaturze (może być łaźnia wodna). A jeśli nie to bym dzielił gram na 2 części, potem jedną z tych części na dwie, jeszcze raz i jeszcze raz i bym dostał 62,5 mg. Dawka w sam raz na pierwszy raz dla kogoś niedoświadczonego. Dokładność pomiaru gdzieś 25 mg, czyli maksymalna możliwa dawka poniżej 90 mg, czyli raczej nie da się umrzeć. Co nie zmienia faktu, że polecam dokładną wagę 0,001g albo roztwór.

[hennessy]

Jak brałem 75mg to już niewiele. Nie ma sensu dawać takich dawek.

Nie zgadzam się. Wszystkim amatorom mocnych wrażeń polecam start od 100mg, może nawet 125. Wnioskując z postów innych górna granica z której jeszcze da się czerpać przyjemność, to 150-160mg, a 200mg wydaje się sporą przesadą, co jeszcze na pewno sprawdzę empirycznie i ewentualnie potwierdzę. ;-)

Co do przelicznika X mg MXE * 10 = mg DXM, to coś w tym może być, bo 125mg oceniłem na 1200-1350mg DXM (powtarzam, że bodyloadu praktycznie nie ma w ogóle i trip jest o wiele bardziej klarowny).

Potrzeba jeszcze znacznie więcej testów tej substancji, bo jest bardzo interesująca. I pewnie świetnie komponuje się z deksem, co przy pierwszej nadarzającej się okazji sprawdzę.

[Czeslaw]

83 mg metoksetaminy oceniłem na 300 DXM :P

[Anon]

Sugerując sie tym że niektórzy próbowali waporyzować ketamine z pozytywnym skutkiem, dzisiaj próbowałem waporyzować MXE.
Pominę to że to HCl i wdychanie oparów jest napewno szkodliwe.

Dym jest tak ohydny że nie dałem rady prawie złapać bucha, złapałem dwa takie spore (niecałe 25mg) ale zaraz wypuściłem bo nie dawałem rady, efekty były ale na tak marnym poziomie że sie tylko wkurwiłem(wydaje mi sie że jakbym wciągnął te 25mg to byłoby tak samo lub lepiej), zdecydowanie nikomu nie polecam tego powtarzać, może we freebase dałoby jakoś rade ale ja nie mam zamiaru próbować bo w życiu nie miałem w płucach czegoś tak ohydnego.