Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 935 • Strona 5 z 94
  • 2 / / 0
Hej

Ja paliłem mj 5 lat bez przerwy zmęczyło mnie to zauważyłem u siebie ostre objawy depresji a o nerwicy już nie wspomnę.Przejrzałem na oczy dopiero tydzień temu gdy już miałem takie zmiany nastrojów że odechciewało się żyć.Odciołem się od znajomych powoli też od rodziny ..... na szczęście moja żona jest przy mnie i mnie wspiera zastanawiam się czy nie iść z tym do specjalisty.
Najbardziej mnie dobija odpalająca się agresja o byle co wystarczy że ktoś coś nie tak powie i nerwobóle :( które potrafią mnie zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie.
Już teraz wiem że jak będę kopcić dzień w dzień to nic mi to nie pomorze ale po dojściu do normalnego stanu psychicznego oczywiście zapale od czasu do czasu jakiegoś lolka ale już nie w takich ilościach.
Mam nadzieje że w miarę szybko się z tym uporam i nauczę się znowu żyć na trzeźwo i cieszyć się normalnym życiem.
Szukam sposobu jak teraz przytyć schudłem expresowo, jedzenie mi nie wchodzi bo zaraz sie żygać chce.
Nie obwiniam mj za to co się dzieje a raczej przyczyny leżą w traumatycznych wspomnieniach za dużo kochanych mi ludzi odeszło z tego świata (nie przez dragi) a kopcenie jak lokomotywa tylko nasiliło mi wspomnienia na bani.
Trochę się naprodukowałem ale jakoś mi lżej że mogłem tu o tym napisać.

Pozdrawiam wszystkich pamiętajcie o przerwach bo kto ich nie robi szybko traci nerwy jestem tego żywym przykładem.
  • 146 / 3 / 0
Chcesz przytyć ? Cóż za problem ? Dużo tłuszczu białka, witamin olejów . na wspomaganie możesz zapodać sobie jakiś gainer na masę i typowe witaminy dla sportowców . powodzenia w rzucaniu palenia ;)
  • 2 / / 0
Dzięki za rade uparłem się że dam rade :) i od jutra nastawiam banieczkę na żarcie tłustych rzeczy , postanowiłem że nie dam się i wygram tą walkę i wszystko wróci do normy 3mcie kciuki bo motywacje mam.Dzisiaj zakupiłem zapas zielonej herbatki chyba wspomoże oczyszczanie organizmu.
Zadzwoniłem do rodziców i opowiedziałem im wszystko ich reakcja mnie zszokowała spytali się jak mogą mi pomóc i co mi potrzeba miło to słyszeć po tylu latach.

P.S kiedyś udało mi się odstawić fete po mitingach 3 letnich to tutaj chyba będzie lżej mam wsparcie i to jest najważniejsze

Pozdro dla wszystkich i życzę byście doszli do siebie i nie przeginali :)

Elo
  • 61 / 1 / 0
Mam pytanie, do kogoś, kto się orientuje. Moja znajoma, ~40 lat, ma nerwicę lękową, od paru lat ją leczy różnymi lekami (tj. xanax, afobam, teraz coś z fluoksetyną, Ja się na tym zupełnie nie znam, więc nie bijcie jak coś pomieszałem). I tu pojawia się pytanie - kiedy zaproponowałem jej ostatnio zapalenie jointa (paliłem może raz, dwa w życiu), powiedziała, że 'faszeruje się tymi lekami itd, boi się raczej'. Czy to może mieć jakiś wpływ na jej chorobę, leczenie (które z tego co widzę i słyszę niespecjalnie jej pomaga)? Chodzi mi np. o możliwe pogłębienie się stanów lękowych.
  • 42 / / 0
Po dwudziestu latach jarania z różną częstotliwością mogę tylko kategorycznie odradzic proponowanie stafiku komuś z nerwicą lękową. Może w teorii ładnie to wygląda - pacjent zmierzy sie ze swoimi problemami, spojrzy na siebie z perspektywy itp. Jednak pewien jestem, że w praktyce u kogoś dotkniętego lękami eksperyment skończy się bardzo krzywą jazdą i super dołem. Spojrzy na siebie, ale z perspektywy krzywego zwierciadła w którym zobaczy tylko to co najgorsze. Takie przeżycie nie może przynieśc niczego dobrego komus kto i tak cierpi na zaburzenia emocjonalne - więc stanowczo lepiej nie próbowac.
  • 14 / / 0
Zdecydowanie się zgadzam. Zażywanie środków psychodelicznych (w sumie można marihuanę uznać za słaby psychodelik) w przypadku problemów psychicznych jest bardzo ryzykowne. Oczywiście może pomóc ale równie prawdopodobne jest pogłębienie problemów.
  • 1217 / 21 / 0
Dokładnie! Ja mam nerwicę serca i po zapaleniu THC/maczanek ziołowych mam zaraz strasznie nieprzyjemny stan, i nie polecam podawać tego innym chorym na nerwicę. Za to bardzo pozytywnie (ponoć) działa MDMA (extasy) i potrafi wyleczyć z nerwicy po kilku razach z tym środkiem, oczywiście w nieco mniejszych dawkach niż te "ćpuńskie".
  • 61 / 1 / 0
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedź i pozdrawiam ;p
  • 146 / 3 / 0
Jaranek pisze:
Jednak pewien jestem, że w praktyce u kogoś dotkniętego lękami eksperyment skończy się bardzo krzywą jazdą i super dołem. Spojrzy na siebie, ale z perspektywy krzywego zwierciadła w którym zobaczy tylko to co najgorsze.
Nie możesz tego zakładać, praktykowałeś to już ?
Ja np bym spróbował jej dać zapalić małego skręta na lajcie, słaba baczka zawsze pomaga nawet przy lękach- nie chodzi mi o psychodeliczne zajebanie się i wypaleniu gibona na raz przez nią .
Zanim oddała mi każdy kawałek swojego ciała, pierw sprzedała mi swoją duszę !!
Rozpocząłem więc konsumpcję, jednak wiedziałem że pustką którą kupiłem nie nasycę pożądania.
Zbrukałem jej ciało, napełniłem duszę.
Odeszła skalana !
  • 42 / / 0
Z tego co zrozumiałem to dziewczyna której dotyczyło pytanie jeszce nigdy nie jarała. Jesli za pierwszym razem się upali to raczej nie będzie mowy o lajtowym jaranku tylko będzie to od razu pełen upał. Chodzi mi o to, że paląc po raz pierwszy raczej wogóle nie poczuje małej dawki. Działanie poczuje dopiero jak wchłonie tyle, że będzie zajebana. Przypomnij sobie swój pierwszy raz :) Taka całkowicie dla niej nowa sytuacja bycia ujaraną plus poczucie zagrożenia i niska samoocena związane z nerwicą lękową stanowią gwarancję nieprzyjemnych doznań. Oczywiście nie jestem psychiatrą i mogę się mylić.

pozdro
ODPOWIEDZ
Posty: 935 • Strona 5 z 94
Newsy
[img]
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami

Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.

[img]
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki

Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.