Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
  • 166 / / 0
Czemu czasami despreranty (np alkohol, kodeina) nie poprawiają nastroju, a wręcz go pogarszają.? Jakie jest tego wytłumaczenie?
  • 5 / / 0
taki już ich urok ;)
  • 338 / 2 / 0
Ariel90 pisze:
taki już ich urok ;)
kurwa, jestes lekarzem? jak tak to mam etad, takich geniuszy nam brakuje w polskiej izbie zdrowia
  • 2 / / 0
Problem nie leży w tych specyfikach, lecz w człowieku, który gdy jest pod wpływem danej substancji zamiast zapomnieć o problemie patrzy na niego z innej strony i się w nim pogłębia. Tak samo jest z zielonym, niektórzy mają zawsze zamułę bo zamiast zapominać o wszystkim i cieszyć się tą fazą rozmyślają na temat swojego życia i wszystkiego co mogą tylko wymyśleć.
No_one ? No more :D
  • 15 / / 0
no_one - zgadzam sie z twoja wypowiedzia.
dlatego wazne jest zeby nie nakrecac swoich mysli na fazie, to jeszcze bardziej pogarsza sprawe . krzywe wkretki tylko psuja zabawe :-D

posluchajcie tego:
http://www.youtube.com/watch?v=qHCPKITer5E

chodzi mi konkretnie o zwrotke maga
Uwaga! Użytkownik the_kometa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3490 / 55 / 0
no_one pisze:
Problem nie leży w tych specyfikach, lecz w człowieku, który gdy jest pod wpływem danej substancji zamiast zapomnieć o problemie patrzy na niego z innej strony i się w nim pogłębia. Tak samo jest z zielonym, niektórzy mają zawsze zamułę bo zamiast zapominać o wszystkim i cieszyć się tą fazą rozmyślają na temat swojego życia i wszystkiego co mogą tylko wymyśleć.
Na depresantach problemy tylko odsuwasz, problem odsunięty powraca. Jakbyś zapomniał o problemie to by nie wracał.
Moralniak marihuanowy może pomóc, człowiek weźmie się za siebie. Chyba, że tak jak większość depresantowców nie chcesz rozwiązać problemu tylko zajebać się i na kilka godzin zapomnieć.

I tak jak zostało napisane wyżej: taka natura substancji. Chlejesz, napierdalasz opiaty, benzosy - nieuniknionym skutkiem jest sypanie się psychiki.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 75 / 3 / 0
Depresant + Depresja = total dół. Pewno człek za mało czego w mózgownicy ma- jakiego neuroprzekażnika, czy cuś :-/
Uwaga! Użytkownik Fidel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 86 / 3 / 0
alko-ol tak, ale kodeina mnie motywuje zawsze na następny dzień. Pewnie kwestia czasu, zanim mnie zmotywuje na następny dzień, żeby znowu załadować %-D
  • 311 / 4 / 0
Jeżeli masz zajebisty humor to na bombie będziesz miec jeszcze lepszy. A jeżeli masz spierdolony humor...
  • 634 / 4 / 0
despreranty
De.. kurwa CO !? :scared:
Mnie koda zawsze poprawia humor. Nawet jak mi się wkręci coś niefajnego to i tak jest to zajebiste, bo jak już zejdzie to doceniam trzeźwe życie i mam motywację aby się za nie wziąć. Poza tym czasami (no dobra, bardzo rzadko) lubię się tak konkretnie zdołować, sprawia mi to masochistyczną przyjemność.
Uwaga! Użytkownik NeverRewarded nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Jak marihuana niszczy serce

Na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco wykazano, że przewlekłe używanie konopi - niezależnie od tego, czy są one palone, czy przyjmowane w jakimś jadalnym produkcie - wiąże się z istotnym ryzykiem dla układu sercowo-naczyniowego.

[img]
Powracająca moda na dopalacze. RPD apeluje o sprawną interwencję

W sprawie edukacji dzieci i młodzieży na temat substancji psychoaktywnych zwróciła się Rzeczniczka Praw Dziecka do Ministry Edukacji. – Z rosnącym niepokojem odnotowuję kolejne doniesienia medialne alarmujące o powracającej wśród dzieci i młodzieży modzie na dopalacze. Prawdopodobnie szeroka dostępność tych nielegalnych substancji – sprzedawanych m.in. poprzez Internet – oraz ich relatywnie niska cena sprawiają, że środki zastępcze oraz nowe substancje psychoaktywne zyskują coraz większą popularność, także wśród młodych ludzi – wskazała Monika Horna-Cieślak w piśmie do MEN z 2 czerwca.

[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.