Więcej informacji: Dysocjanty w Narkopedii [H]yperreala
Kolezanka nr 1 stracila czucie w twarzy i przez caly trip lezala i macala sie po gebie.
Kolezanka nr 2 zjadla 150 mg i jej odpierdolilo dokumentnie, belkotala, rozwalila swoj telefon o drzewo, plakala ze ja chlopak rzuci. A dobra pani P. dowlokla ja do domu, dzwonila do jej chlopaka z wyjasnieniami, poscila jej muzyczke zeby bylo milo. :nuts: Juz nigdy nie wspominam o DXM przy retardach.
Trzecia kolezanka, nawet mniejsza ode mnie twierdzi, ze paczka jej nie kopie, a po dwoch czuje sie jak po piwie. Jestem swiatkiem, nic, zero, null. Mutant.
Niezliczona ilosc razy cpalam DXM, palilam Salvie i wiele innych z moja owczesna przyjaciolka i nie zauwazylam zdebilenia, powiedzialabym nawet ze pod wplywem tych srodkow znajdowala sie pare lvl wyzej.
Zdecydowanie jednak w moim rankingu prowadza faceci. Akcje typu skakanie w kolczaste krzaki (ale fajnie, nic nie czuje!) byly na pozadku dziennym. Raz wybralam sie na tripa z kolesiem, ktory ma zolte papiery i na ogol jest dosyc ekscentryczny. Wkrecil sobie, ze po bokach sciezki jest przepasc i musimy baardzo uwazac na tej drozce. W efekcie czego musialam go praktycznie ciagnac za soba. Zadziwiajaco wiele razy musialam przyjemnosc kogos targac, bo nie byl w stanie chodzic, na szczescie u mnie ta opcja pozostaje nienaruszona.
Zdecydowanie najlepiej tripuje sie z CosmoDo, po wyzszych dawkach jest absurdalnie. Ja chce miec wizje, a on skacze po pokoju i odbija sie od scian. Ja tylko czekam, az wpadnie glowa w telewizor. Gorzej ma sie sytuacja w plenerze, planuje kupno wozka dla niepelnosprawnych, cos w rodzaju fazo-mobilu, trudno nosic na plecach cos dwa razy wiekszego od siebie. :-D
Tylu zgonow, przewkret i przypalow nie jestem w stanie policzyc.
:emo:
może pan Qlimax cos powie :P
Ja np raz chciałem schodzić po drabinie ale rekami do dołu (I piętro) bo pomyślałem że jak mi sie uda to można by fajny filmik nakręcić i zrobić z kimś zakład że zfilmowano spidermana i będą brechty później...
Co do dziewczyny której nie rusza paczka - znam podobny okaz. Co prawda paczka ją rusza, ale czuje się po niej jak po 2 piwach. Ma jedynie zawroty głowy, delikatne problemy z mową.
Wracając do pierwszego posta - nie spotkałem się z dziewczyną która miałaby tak. U tych które znam występowały zwykle nieprzyjemne efekty. Narzekały, umierały, bały się a potem mówiły, że było zajebiście :scared:
Fajne tematy mi do głowy wskakują i naprawdę mam dużo do powiedzenia. Debilizm przeze mnie nie przemówił po DXM xD jeszcze ^^
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.