Ale przejdę do mj, ostatnio po wiadrze miałem ofc. spowolnione tempo itp. ale po jakimś czasie nie mogłem otworzyć oczu ani nic powiedzieć, siedziałem skulony i modliłem się żeby dojść do siebie bo czułem (wiedziałem to nawet), że w gardle mam wielką piłę mechaniczną która cały czas sie kręci i przecina mi gardło a w brzuchu mam jakiś młot któy wali od środka raz w klatke raz w plecy.
Wszystko byłoby ok gdyby nie ten straszny ból, może następnym razem zjem coś przed paleniem, może to przez to nie wiem :retarded: .
Rzeczy obracają się i giną, przybierając obcą postać."
- (Me)-ho-met..
ja niewiem czemu w pl jest taka tendencja ze trzeba sie upierdolic na maxa...
jak pic to az do zgonu, jak palic to do momentu az nie mozna sie ruszac, bez sensu kurwa....
strasznie mnie to wkurwia, ja lubie zlapac maszka, wyluzowac sie, poczuc sie fajnie ale jak sie z kims pali to wiekszosc ludzi (zwlaszcza osiedlowych elo jaraczy) od razu chce przyjebac 10 wiader az do wyrzygania...
i przechwalki ile to kto nie spalil, a jak zapalisz troche i mowisz ze styka to "o jaaaa patrzcie jaki koles hahahah spalil lufe i juz nie chce hahaha" :nuts:
dlatego wole palic sam niz z takimi zjebami...
eso pisze:po prostu pal mniej tak zeby czuc sie fajnie....
ja niewiem czemu w pl jest taka tendencja ze trzeba sie upierdolic na maxa...
jak pic to az do zgonu, jak palic to do momentu az nie mozna sie ruszac, bez sensu kurwa....
strasznie mnie to wkurwia, ja lubie zlapac maszka, wyluzowac sie, poczuc sie fajnie ale jak sie z kims pali to wiekszosc ludzi (zwlaszcza osiedlowych elo jaraczy) od razu chce przyjebac 10 wiader az do wyrzygania...
i przechwalki ile to kto nie spalil, a jak zapalisz troche i mowisz ze styka to "o jaaaa patrzcie jaki koles hahahah spalil lufe i juz nie chce hahaha" :nuts:
dlatego wole palic sam niz z takimi zjebami...
O ile z alkoholem w moim środowisku prawie zawsze tak jest ("a zajeb się, a wytnij zgona" itd. mimo, że mi w stanie średniego upojenia alkoholem dobrze jest) to na szczęście nie ma takich sytuacji w przypadku mj, prawie każdy wie, że jak za dużo się spali, to żeby to była najzajebistsza sativa to zmuli i będzie po imprezie (zresztą z tego powodu na nasze "spotkania" nie bierzemy za dużo materiału). Też na szczęście raczej nie wyśmiewa się tych których porobiło 1-2 buchy, tylko mówi, że zioło ma zajebistą moc. Chociaż muszę powiedzieć, że od paru (z tych "wódka jest najświętsza, ja nie ćpam") słyszałem tekst typu: Ale on słaby, ale ma słabą głowę...
Każdy powinien znać swoje granice, a faza przecież najlepsza jest po średniej dawce (przynajmniej w przypadku tych specyfików, które ja zażywałem).
Moze uczulony jestem ;p... ?
Rzeczy obracają się i giną, przybierając obcą postać."
- (Me)-ho-met..
dla mnie to poprostu byla magia i cannabis jest ze mna do teraz i podejrzewam ze bedzie do grobowej deski
i tak jak to zapodaje b real I LOVE YOU MARY JANE!!!
Na drugim jest Bongo, z tym że mam 2 do wyboru, jedno jest ogromne i korzystamy z niego na specjalne okazje, drugie jest malutkie, takie podręczne-wszędzie schowasz, też przyjemnie się pali, upierdala ładnie.
Nie lubię wiader/lufek/butli, chociaż na samym początku palenia paliliśmy tylko z lufki, potem przyszły lolki, z tym że na początku kumpel je kręcił na długopisie, dopiero potem nabijał i wkładał do lufki, bo owe lolki nie miały gwizdka :D
Wniosek:
Lufka tylko bardzo rzadko jak nie ma z czego palić, ewentualnie cybuch od bonga
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/b/b4001add-102a-46d0-b28c-d9fec7dcaf37/hUarXCco.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250803%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250803T235801Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=ffed2167db71a8e4ddd401b31a03b7882f99dcb92bc4a804959baacd2f71a567)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/blume.jpg)
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume
Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”
Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.