I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
MJ - to było jedno z pierwszych naszych spotkań, więc mój Pan trochę się przestraszył, co ta dziewczynka chce z nim zrobić. Ciemno, stukostrachy... nie lubimy palić. Tzn ja lubię, ale zwykle jak paliliśmy, to był ktoś trzeci, czwarty... Wolimy sam na sam, zdecydowanie, toteż chce nam się urwać z towarzystwa, ale z drugiej strony nas trzymają i bywa krzywo.
Grzyby - stopienie się w jedno ciało, białe światło przed oczami i... MIŁOŚĆ, bo to MY i nic więcej
Powój - trochę nam zabrało zabranie się za to, właściwie już nam schodziło, ale i tak, było. Jak zawsze pięknie.
Za tydzień aktualizacja, hehe.
DXM - stestowane milion razy, za każdym inaczej. Przemnóstwo opcji, kombinacji i doznań, jak zawsze pięknie.
Dragonfly - ledwo mnie pomiział, a ja już doszłam i jeszcze parę razy. Ciekawe. :-D
4-ho-met - starałam się strasznie, to trzeba się jego zapytać, jak było. Mi jak zawsze. :-D
Miksy - nie pamiętam, hehe. Ale jak zawsze pięknie. :-D
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Cudowne przeżycie. Nie było ciała, były same zmysły, zapachy, dotyk, dźwięk, wibracje... Leary chyba miał racje mówiąc, że sesja LSD bez połączenia z kobietą nie jest pełną sesją ; )
Saunter pisze:Wczoraj na moim pierwszym kwasie kochałem się z dziewczyną.
Cudowne przeżycie. Nie było ciała, były same zmysły, zapachy, dotyk, dźwięk, wibracje... Leary chyba miał racje mówiąc, że sesja LSD bez połączenia z kobietą nie jest pełną sesją ; )
Troche kiepskie miałeś to pierwsze kwaszenie i pewnie jakiś wyciućkany kwas. Mi i mojej kobiecie po LSD(oczywiście jarając na umór thc ) sex wydawał się śmieszny i zaczęliśmy oglądać pornole śmiejąc się z nich na potęgę :nuts: , :-) :) Nie wyobrażam sobie wtedy uprawiania seksu, podczas totalnego mindfucka
Przesłanka 1: Na kwaśnej klarowności nie daliście rady na seks, jedyne co to oglądaliście
Przesłanka 2: pornole
Przesłanka 3: Potrzebny był gjebel po 2C-E, dopiero jak zezwierzęciło to był seks.
Wniosek: Macie coś nie gra w związku, w seksie brak miłości, istnieje dzięki części zwierzęcej.
Yab Yum.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Mi i mojej kobiecie po LSD(oczywiście jarając na umór thc ) sex wydawał się śmieszny i zaczęliśmy oglądać pornole śmiejąc się z nich na potęgę
Lol, typ miał zajebisty seks na LSD, a Ty oglądałeś pornole z dziewczyną, i mówisz, że to jego kwaszenie było kiepskie :-D
BIEEEEEEDAAAAAAAAAAAA
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mozgnastolatka.png)
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?
Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nzpsychedelicshroomz.jpg)
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki
Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.