Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
Scenka, godzina 5 rano:
X: Chodź jeszcze przyjebiemy,
Ja: Po co? Przecież już po imprezie i jedziemy do domu,
X: No ale bania schodzi.... chodz przyjebiemy, będzie fajnie,
Ja: Nie, bez sensu to jest, pomyśl logicznie, szkoda towaru.
I tak mi spokojnie proch mógł leżeć tydzień albo i dłużej i w ogóle mnie do niego nie ciągnęło, czasem nawet zapominałem że go mam ;]
Dla mnie koniec imprezy to koniec mefienia, a dla innych koniec mefienia to koniec towaru
Jesli chodzi o zwiekszanie ilosci to czasem dochodzi do momentu, kiedy ludzie wciagaja kreske i ida w kime jak gdyby nigdy nic.
Czasem dostajesz swira jak sobie nic nie wrzucisz, nastawiasz sie- jak dziecko, ktore ma dostac cukierka, okazuje sie, ze chuj trafil cukierki, a dziecko wpada w furie. Lazisz po calym miescie, dzwonisz, nakrecasz sie jeszcze mocniej, nawet jesli katalizatorem byla malenka mysl "a moze by tak kreske"...
Najwazniejsze jest miec pelna kontrole nad soba- nutka rozsadku i mozna sie swietnie bawic;)
Ale to ich sprawa , duzo ludzi nei zna umiaru z alkoholem , tigerami , kawa , telewizja , zarciem tlustym i slodyczami i tez od tego przezywaja tragedie i umieraja .
ITheWitchfinder pisze:Spora czesc fanow soli nie zna jednak umiaru.
Ale to ich sprawa , duzo ludzi nei zna umiaru z alkoholem , tigerami , kawa , telewizja , zarciem tlustym i slodyczami i tez od tego przezywaja tragedie i umieraja .
sprzedawcy samochodów, dżinsów i rzodkiewki też wciskają kit, ale nie jest to taki chujowy kit jak kit sprzedawców duposraczy.
oczywiście, szanowny kliencie, proszę pamiętać, że kupuje to pan na swoją odpowiedzialność, ale powiem panu jedno, ta sól jest wykurwista;
sporo fanów soli nie zna umiaru, bo natura soli, podobnie jak boskiej heleny jest taka, że umiaru znać się nie da;
BrightestStar pisze:Ani kawa, ani alkohol czy też snickersy tudzież telewizja nie podnosi w takim stopniu poziomu dopaminy jak chociażby mefedron. Te uzależnienia nie mogą być porównywane
że umiaru znać się nie da;
A jestem osoba z nienajmocniejsza psychika , sklonnosciami do depresji oraz sklonnoscia do uzywek i alkoholizmu w genach.
Nie zaprzeczam ,ze nie jest uzalezniajacy ale podtrzymuje co napisalem w poprzednim poscie .
Pamietam hehe kiedys w kreskowce Johnny Brawo byla zabawna tortura , miska chipsow i mozesz zjesc tylko jednego hehe :) Mysle ,ze tez nie latwo sie powstrzymac , ale mozna.
Wracajac do meritum , to mysle ,ze skutki psychiczne brania mefedronu sa gorsze od zniszczenia fizycznego organizmu ktory sie jakos regeneruje ....
widze to po klientach glownie ///
40 letni facet blagajacy mnie zebym mu upuscil 5 zl, nastolatki prostytoujacy sie za dopalacze (pracuje na grochowie takie rzeczy tu sie dzieja) , robienie wszystkich do okola zyczliwych ludzi w chuja byle wyciagnac kase na wciaganie, absolutny egoizm itp itd. Ale mefedron nie jest tu wyjatkiem to cechy wszystkich twardych narkotykow , tak samo zachowuja sie brauniarze , kokainisci , crackheady i tak dalej , narkotyki to narkotyki, mefedron , hmm CZEMU MIALBY SIE ROZNIC od innych ?
praktycznie wszystko co tutaj zostało ujęte widzę w swoim otoczeniu
TheQ, dobra robota!
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.
Meta cenzuruje konopie. Rząd Brazylii grozi sądem i żąda reaktywacji kont
Meta, właściciel Instagrama i Facebooka, znów jest oskarżana o cenzurę. Tym razem chodzi o masowe blokowanie kont związanych z medyczną marihuaną w Brazylii. W ciągu jednego weekendu zniknęło blisko 50 profili. Wśród nich były konta stowarzyszeń pacjentów, lekarzy, influencerów i organizatorów Marszu Konopnego.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
