Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 2 z 2
  • 883 / 10 / 0
Pewnie chodzi o to, żeby chociaż coś się wchłonęło przez nos. Pamiętam, że raz tak wciągnąłem mefa, że wszystko poleciało w gardło i prawie w ogóle nie poklepało.
Ostatnio zmieniony 29 sierpnia 2010 przez Elwis, łącznie zmieniany 1 raz.
Zdecydowanie odradzam Ci ćpanie.
x = x
  • 333 / 12 / 0
Bo masz juz przepalony nochal :-) i to dlatego odrazu przelecialo, w waleniu w nocha chodzi o to ze przez sluzuwke jakos szybciej sie dostaje tam do Bani :-) czy jakos tak , a po Bombce to sie troche dluzej czeka...zreszta mnie juz bomby nie klepiA w takiej ilosci jak w nosa....a poza tym, "młody, walisz w nosa? no, - no i na tym łaśnie polega piękno tego sportu..." :-p tak mi powiedziano dawno temu.. ;-) napewno najgorsze dla zebow jest wcieranie w dziasla...glupota/i kto probowal to -masakra... :motz: ... a z tą ślina to Ci pewno chodzi o testy/narKO :-) to chyba po bombce czy wcieraniu jest dluzej w slinie ..ale moze sie myle.i tak bd walil w nosa :cool: (bo lubie :cool: ) pozdr.
<<<La Fete Continue..>>>
  • 30 / / 0
lewa dziurka prawa dziurka tyle do wyboru az nie mozna sie zdecydowac. Ogolnie rzecz polega na tym ze jak walisz w nocha to czujesz sa satysfakcje tego zajebistego rozpierdalajacego nozdrza szkla i rozpuszczalnika. Tak to sie troche pomeczysz zanim ci splynie i wogule. Wypijesz do tego bronka lub tak jak ja energy drinka w ilosci 2. ;] A lecz uwazaj na krew z nosa kurewsko nos boli czasami przy tym. A tak do zoladka i co?? Na tym koniec. Ja czasami wale bombke gdy musze na speedzie wziasc i gdzies cisnac a nie mam czasu na czyszczenie nosa.
  • 632 / 103 / 0
Ja zauważyłam u siebie, że przy niektórym towarze po spływie jeszcze przez jakiś czas mam gorzkawą ślinę, nie lubię tego uczucia. Jeśli chodzi o bombkę, to nie jadłam nigdy ale wydaje mi się, że z wielu powodów lepiej walić w kipę niż połykać bombki - tak mi wpoili, a i po dłuższym rozkminianiu wnioskuję, że faktycznie tak jest.
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 35 / 7 / 0
Wolałbym zajebać w nos tynk ze ściany niż zjeść bombke fety :D
Jak spływa to idzie ze śliną, starsi zawsze mówili żeby nie pluć zaraz po pachu :D
  • 155 / 37 / 0
Kurwa 13 lat ćpam amf , w tym ponad 4 lata w ciągach a z zębami nie mam żadnych problemów. %-D
Uwaga! Użytkownik Amffaa jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1545 / 1586 / 0
tez cpalam a zeby mam w porzadku
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1180 / 399 / 0
jechałem na ścierwie, ale zęby o.k.
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 2 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.