Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 51 • Strona 5 z 6
  • 845 / 12 / 0
Zamien pedalow na ludzi (pisalem to do ciebie) i wszystko sie zgadza. Jest wiele roznorodnych sciezek odpowiadajacych
konkretym osobom i ich usposobieniu, zen jest bardzo "lagodny", stonowany, monotonny (porownujac do niektorych innych drog) no i nie trzeba nic ryzykowac. Nie porusza takze wielu istotnych zagadnien, ktore co prawda nie sa potrzebne do "uzyskania oswiecenia", ale moga ten proces duzo przyspieszyc. W innych systemach sa omawiane i uwazane za niebezpieczne, techniki z nimi zwiazane byly do niedawana przekazywane tylko ustnie w lini mistrzow konkretnych tradycji i udzielane (te nauki) tylko wybranym, wczesniej uznanym za nadajacych sie, ludziom. Nie przez przypadek zen powstal w Chinach, Japonii, Koreii itp. - jest przystosowany do tej rasy i kultury.

Co nie zmienia faktu, ze zen sam w sobie jest dobra sciezka (nigdy nie twierdzilem, ze nie jest).
  • 915 / 4 / 0
Idź spać z takimi pierdami.*

*po namyśle zmieniłem z "pierdoły" na "pierdy"
Ostatnio zmieniony 23 sierpnia 2010 przez feydewey, łącznie zmieniany 3 razy.
Uwaga! Użytkownik feydewey nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3490 / 55 / 0
Cytowanie diamentowej sutry, żeby zatrzymać potok pierdolenia to popisywanie się elokwencją? Spróbuj na nowo zinterpretować zamiary carnage, z uzyskasz być może pozytywniejsze na niego spojrzenie. Nie strzelaj talibie!
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 845 / 12 / 0
Ojej, chodzilo mi o to, ze mogl to napisac bardziej przystepnie, zamiast "zarzucac madrymi tekstami", ktore sa kompletnie niezrozumiale dla laikow, wrecz odpychajace. Takie zabawy to na forum e-budda mozna uprawiac. Zreszta pisalem to z przymruzeniem oka jakbys nie zauwazyl. {pzytywniejszaego spojrzenia nie musze uzyskiwac, bo z tego co kojarze jego posty to ma dobry poglad na wiele spraw i pod wiekszoscia rzeczy, ktore dotycza poruszanego tematu moglbym sie podpisac.
  • 3490 / 55 / 0
Z przykrością stwierdzam, że źle odebrałem Twojego poprzedniego posta.
Z radością stwierdzam, że teraz już wszystko rozumiem i zgadzam się. Nie spełniamy zbyt dobrej misji siejąc żartami, które "tykają sedna" jednak śmieszą tylko pewne grono, które misyjności nie potrzebuje. Wyjątkiem są OCZYWIŚCIE moje posty bo moja misja jest długofalowa i potajemna.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 915 / 4 / 0
Warszawskie ćpuny!

Zapraszamy na spotkanie z Mistrzem Zen Wu Bong SSN, które odbędzie się w Warszawie 29.08.2010 o godz. 16.00. Miejsce spotkania Resturacja Biosfera al. Niepodległości 80
Uwaga! Użytkownik feydewey nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 381 / 12 / 0
Ha, swietnie, na pewno sie zjawie:) Widze, ze ogarniaja tam ciekawe klimaty, jakisz czas temu bylem na konwersatorium z szamanem Baaba Dezem. To spotkanie rowniez jest darmowe Fey?
  • 915 / 4 / 0
Tak.
Uwaga! Użytkownik feydewey nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
Jeśli chodzi o wschodnie praktyki to najprostsze rozwiązania są najlepsze.
- siadamy w wygodnej pozycji
- kręgosłup wyprostowany
- język dotyka podniebienia
- nie podejmujemy żadnej aktywności ukierunkowanej na myślenie,
stwarzanie, wyobrażanie sobie czegokolwiek
- nie przywiązujemy uwagi do przepływających myśli
- pozwalamy im płynąć – tak jak byśmy siedzieli w rzece – przepływają wraz z wodą
- nie podążamy za nimi, nie śledzimy ich, nie stwarzamy.

Jak komuś myśli nie pozwalają na to, to może odmawiać mantrę i skupić się na niej, w sumie to można skupić się na czymkolwiek od tańca po jedzenie słonecznika, chodzi tylko o ten tan umysłu. Ćwiczenie jest naprawdę potężne.
Uwaga! Użytkownik Owcz4r nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 125 / / 0
"Pies" nie może mieć natury Buddy, "pies" to tylko słowo.
Uwaga! Użytkownik Euler jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 51 • Strona 5 z 6
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów

Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.

[img]
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej

Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.

[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.