TALK - Rozmowy [H]

[desmond]

No właśnie. Znacie może jakieś sposoby jak dodać aromat do tytoniu? Mowa tu o zwykłym tytoniu, kupowanym w paczkach lub wyciąganym ze szlugów. Wczoraj zostałem poczęstowany jakimś skrętem z tytexem o smaku czekolady, ale nie zdążyłem się zapytać o sposób przygotowania takiego tytoniu.

[desmond]

Gdzie tu, do kurwy nędzy, jest przycisk edytuj? :F
W każdym razie, znalazłem troche info, m.in:
http://www.fajka.net.pl/poradniki/sekre ... on-domowy/
http://www.inawera.com/aromaty-tytoniu-c-2.html
Bawił się ktoś z was w to? Jeśli tak, która metoda byłaby wg. was najlepsza? Ja obstawiam tą z alkoholem, nasączyć i dać odparować. Niedługo potestuje coś, najprawdopodobniej czekoladowe skręty <3.

[nieprzyjaciel]

możesz kupić sobie te aromaty, ale to, moim skromnym, za dużo pierdzenia, są od razu aromatyzowane tyteksy do kręcenia szlugów, w prawie każdym sklepie tytoniowym, pierwsze z brzegu marki to casablanca, excellent, domingo, mcbaren. co prawda czekoladowego nie widziałem jeszcze, ale wybór jest taki że nie wiadomo do końca na co się zdecydować

[Cynik]

Pewnie w tym skrecie byl tyton z black devili, jedyne znane mi fajki czekoladowe, zajebiste sa, tak swoja droga.

[Hekate]

Uh, zgadzam się :). Tylko jedna paczka starczy na bardzo długo, bo dość ciężko "wchodzą" przez ten słodki smak.
Jak wrzucisz w gógle "aromatyzowanie tytoniu" to wyskakuje mnóstwo sposobów. Mnie by się nie chciało w to bawić...

[telinit]

Ja, posiadając na balkonie kilka doniczek mięty pieprzowej, lubię raz na jakiś czas (palę tylko tytoń, nie papierosy, w postaci skręcików z filtrami - własnoręcznie kręcone, najczęściej odmiany Kentucky - mocny i pyszny) - wziąć 10 gram tytoniu do worka strunowego, razem z jednym listkiem mięty. Po dwóch godzinach mam pyszny, mocny, mentolowy tytoń. 100% natury, a w smaku lepszy, niż kupne, chemicznie aromatyzowane American Blend.

[duldidaj]

Nie prościej kupić West'y ice ? Może to nie jest do końca to o co Ci chodziło ale przyjemnie zapalić od czasu do czasu takiego szluga :)

[Thirteen]

Po takich fajkach to można :kotz: ... Najgorsze gówno na ziemi. Jeśli chcesz fajki "zielone" to kup Malboro Frosty, aczkolwiek dobre było kilka pierwszych serii. Teraz też są kiepskie.

Dobry sposób podaje telinit.

[korkorio]

Pewnie w tym skrecie byl tyton z black devili, jedyne znane mi fajki czekoladowe, zajebiste sa, tak swoja droga.

Co ciekawe, do wszystkich papierosów produkowanych w Polsce jako dodatek smakowy dodaje się właśnie kakao.

Osobiście nie aromatyzowałem, ale jest patent na to żeby tytoń za bardzo się nie wysuszył.
Wkładasz do paczki świeże skórki z np. cytryny, pomarańczy. Tytoń jest nawilżony i posiada posmak cytrusowy. Ja bym skórki obierał z tego białego, gorzkiego.

[desmond]

Jako że mam trochę wolnego czasu, najwyższa pora na próbę.
Myślałem nad rozpuszczeniem kakao w etanolu, i nasączaniu tytoniu oraz filtrów w tym roztworze przez kilka godzin, a następnie odparowaniu etanolu (garnek z podwójnym dnem lub po prostu zwykłe suszenie na szafie).
Macie jakieś rady co do tego? Ktoś próbował?