Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 170 • Strona 17 z 17
  • 49 / / 0
GonzoAlfonzo pisze:
nie ćpając jesteś zamknięty w swoim zwykłym szarym świecie, wszystko jest normalne, zwykłe pracując czekasz tylko do weekendu aby zachlać mordę z znajomymi i przeruchać jakąś pannę z klubu co się zbytnio nabzdryngoliła, w niedziele grzecznie szturmujesz do kościoła i dajesz piątkę na tace, słuchasz kazania a potem zasiadasz z rodziną przy stole i wcinasz na obiad schabowego i rosół.
A ćpając?....masz tylko jedną myśl która na trzeźwo cię dręczy i męczy że 'ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia' i choć na chwile chcesz zapomnieć o tej szarej codzienności która przed zapoczątkowaniem ćpania wydawała się normalnością. Taka to moja filozofia.
Współczuję ludziom których życie jest chujowe bez narkotyków. Życie bywa chujowe, często kopie w dupę, ale nie oznacza to że trzeba zamykać się w eskapistycznych, ćpuńskich iluzjach. Używki mogą pomóc ale mogą też zaszkodzić, szczególnie jeżeli bierzemy je na doła. O ile doceniam różne stany odurzenia i często narzekam na życie, to były pewne piękne chwile dla których warto się męczyć - i w większości były one całkowicie na trzeźwo.
Po wąchaniu przyprawy do zup odkryłem nieznaną prawdę o znaczeniu wszechświata. Dowiedziałem się też, że wszyscy albo kłamią albo się mylą - w każdej jednej sprawie. Od tego czasu biorę w żyłę cyjanek i żyję, w dodatku rozwijam się wewnętrznie dzięki temu.
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Ćpam, żeby nie chcieć i nie mieć po co ćpać. Pewnie wtedy będę ćpał dla zabawy. Chyba, że do tego nie będę musiał nic brać.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 463 / 6 / 0
ćpam by mieć pizdę :) czyli to taki transwestytyzm,
a że na ryju?
no cóż, nie twierdze że to mądre...
Uwaga! Użytkownik masturbator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Snatch »
Robie to poniewaz lubie nie kminic , narecac sie , lapac sie na schizach , robic sobie przypaly . Gdy jestem upierdolony przez pory w skorze wchlaniam nowe nieznane bodzce i to jest boskie . To jest piekne a piekno trzeba w sobie pielegnowac nawet (a najlepiej) na przekor innym .
  • 15 / / 0
Ćpam ,żeby się naćpać :D
Uwaga! Użytkownik Albert Hofmann nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 51 / 1 / 0
Ćpam bo lubię to uczucie przed zażyciem, w trakcie i niekoniecznie po.Lubię poznawać nowe rzeczy niekoniecznie bezpieczne
  • 368 / 6 / 0
Dorabiam sobie filozofię nihilistyczną bo skoro jesteśmy tylko małpkami na kręcącej się skale, życie tak czy siak nie ma większego sensu i znaczenia zwłaszcza moje więc czemu sobie nie przyćpać ?. A poza tym państwo w którym żyję nieźle mi dojebało jak tylko mogło, a ćpając publicznie sieję zgorszenie i degenerację z powodu ciśnień jakie wywołuje tym samym mszczę się na systemie (nic nie powoduje takich ciśnień jak uśmiechnięty kolo na ławce z blantem i piwkiem w środku miasta).
  • 657 / 7 / 0
Tak trzymać żołnierzu! Trzeba nam więcej takich jak Ty! :cheesy:
Uwaga! Użytkownik Akodeen jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
moje zycie jest takie nudne, ze czasami, no...zmieniam je za pomoca uzywek, chwila sie liczy
  • 52 / 2 / 0
witam kompanow innych stanow swiadomosci :)

Ja od zawsze bylem inny niz rowiesnicy, mialem inne myslenie na temat zycia i przedewszystkim zawsze wiedzialem, ze musza istniec jakies inne swiadomosci. Pierwsze proby oobe i ld, a pozniej droga na skroty, poprzez BWGEN i tak dlugo nic i jakos samo od siebie zaczelo sie mi w glowie interesowac drugsami.

Nie napisze z czego korzystam, ale jedne stosuje do pelnej relaksacji i sluchania super muzy do okola uszu na sluchawkach, a inne, zeby czuc sie bosko i rownie dobrze slyszec muzyczke:) poki co,,,,, bo byc moze, bedzie taki czas w zyciu, ze sie przyzwyczaje i zycie bez tego bedzie bez sensu, ale zdaje sobie z tego w pelni sprawe. ale grunt to wolnosc, nie? Dla mnie wolnoscią to robienie czego sie chce, zadnych blokad, barier. Cpie, bo sie mi to spodobalo i nie bede sie ograniczal, bo wtedy strace swoja wolnosc :)

Ludzie korzystajacy ze srodkow zmeniajacyh swiadomosc sa bardziej otwarci na swiat, niz szara masa zyjaca schematami i sluchajac wiadomosci. Dla mnie tacy wlasnie jestescie, dla mnie jestescie lepsi, po prostu lepsi od innych. My nie spimy i korzystamy :)

przemowienie na chinskim nawozie, nie musze pisac o jaki chodzi :)
pozdrawiam i zycze wam wszystki samych dobrych faz, bez bad tripow i wyniesienia z co poniektorych, jakis zyciowych madrosci :)
CZESC!:)
ODPOWIEDZ
Posty: 170 • Strona 17 z 17
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
[img]
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.

Newsy
[img]
USA: Przedawkowane narkotyki zabiły mniej osób w 2024 roku

Liczba ofiar śmiertelnych związanych z przedawkowaniem narkotyków w Stanach Zjednoczonych znacząco spadła w 2024 roku, osiągając najniższy poziom od czasów sprzed pandemii COVID-19 – wynika z najnowszych, wstępnych danych opublikowanych 14 maja przez Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).

[img]
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie

Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.

[img]
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę

Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.