TALK - Rozmowy [H]

[Blepharospasm]

Death is the road to awe to jest kawałek który musze usłyszeć na psychodelicznym odlocie. Bez dwóch zdań.

[masturbator]

hypnotix: http://www.hypnotix.cz/
jest po prostu zajebisty i jedyny w swoim rodzaju

[ITheWitchfinder]

KLacid -
http://www.youtube.com/watch?v=BQnczW_5KNU

[Frank Drebin]

Death is the road to awe to jest kawałek który musze usłyszeć na psychodelicznym odlocie. Bez dwóch zdań.

To też mój ulubiony z tej ścieżki. Cieszę się, że ktoś to tu zna. Ostatnio kilka razy się nim uraczyłem na deksie.

[Blepharospasm]

smyczki w ostatnim fragmencie swoją patetycznością mnie rozpjerdalają na czynniki pierwsze, zawsze łapie sie ciarkami na końcówce :D Dlatego chce go przeżyć w że tak powiem zakcelerowanym odczuwaniu.

[Maskaradore]

Raz się z wami zgodzę, że Fountain to jedna z najlepszych płyt na tripa - do dziś nigdy jeszcze dalej nie poleciałem.

Obczajcie sobie jeszcze - Jan Garbarek - Ragas and Sagas - orgazm ;]

[DeSade]

fuck thiz anachronic shit

COIL - Are you shivering?

Are you shivering? Are you cold?
Are you bathed in silver or drowned in gold?
This dream's a vitality
With filaments as fine as a spider's web
Pour through your mouth
That pour through your mouth

O river of silver, O river of flowers
I lie down and shiver in your silver river
Out drips the last drop of this vital fluid

Our life has grown weary
The stars have grown old
Are you still shivering?
Are you still cold?
Are you loathsome tonight?
Does your madness shine bright?
Are you loathsome tonight?

In the oceans of the moon
Swimming squidlike and squalid
This bright moon is a liquid
The dark earth is a solid

This is moon music in the light of the moon.

Taaak, Coil jest rewelacyjny do tripowania jak i na codzień. Ja z chęcią słucham jeszcze na Highu sleep oraz mademoiselle marquee. Sądzę, że wilburn burchette również by się sprawdził.

[Wielbiciel AHA]

dla mnie przy kwasku najlepsza jest Asura Lost Eden

przykład:

http://www.youtube.com/watch?v=EMjpct1NlE0 - dla tych co nie znają

[mozgotronWyjadacz]

Minimal (nie jest to zwykłe techno o które wielu ma na myśli)
Downtempo: Ambient, Chillout np: Geomatic, Solar Fields
Jungle: D'n'B, Dubstep
House: Tech, Tribal, Progressive, Deep,
Garage
Reggae, Ragga
Rap- kiedyś słuchałem prawie cały czas teraz głównie te co wyżej. Awansowałem? :rolleyes:

W chwili obecnej polecam:
Crystal Castles- Fainting Spells
http://www.youtube.com/watch?v=dXKng8LQ ... re=related

Jutro poleciłbym może, hmmm
alex flatner - perfect circles (joe beltram remix)
http://www.youtube.com/watch?v=R7s5tM4itoc

A na pojutrze ;P
Infected Mushroom - Disco Mushrooms hehehe
http://www.youtube.com/watch?v=e7WYCzRMzVI

[BS]

Jak dla mnie najlepsza na tripia jest płyta Shpongle- Nothing Lasts... But Nothing is Lost.
Na pierwszym nagraniu "Botanical Dimension" aż się łezka szczęścia w oku kręci ;-)