Dział dotyczący roślin wykazujących działanie pobudzające, w tym: guarana, herbata, kawa, khat, yerba mate.
Tytoń ma osobny dział → >LINK<
ODPOWIEDZ
Posty: 314 • Strona 5 z 32
  • 911 / 206 / 1
Nieprzeczytany post autor: dajmon »
No więc zawiodłem się na niej, bo nie odczuwam wyraźnego jej działania, a próbowałem już bardzo stężonych wywarów z dużej ilości rozkruszonego suszu. Zielona herbata jest kilkakrotnie silniejsza od ilexa.
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
  • 54 / 2 / 0
też mi przyszedł do głowy motyw z zieloną herbatą, nie wiem czy mocniejsza, ale pewnie nie gorsza. Faktycznie dobrze działa i rewelacyjnie smakuje, choć to zależy najczęściej od ceny. Polecam zieloną w kostkach, ma bardzo intensywny smak http://www.vitanea.pl/product/details/m ... aceum.html - w sprzedaży w większości zielarskich.
Uwaga! Użytkownik narkoziom30 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 911 / 206 / 1
Nieprzeczytany post autor: dajmon »
Intensywny smak co znaczy? Wzmocnienie goryczki garbników? :-D
Pytanko: czy też ilexa kupowałeś w m.......o.....pl ?
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
  • 54 / 2 / 0
tak, guayusę mam z m.o. a wspomniana wyżej zielona herbata naprawdę ma znacznie bogatszy smak niż inne zielone. Nie jest to mój ćpuński wymysł, tylko każdy kogo nią częstowałem to potwierdził. Być może taka jest natura kostkowanych herbat, nie znam się, ale piłem kilka kostkowych i zawsze wydawały się dużo lepsze w smaku. To samo z czerwoną tej samej firmy.
Uwaga! Użytkownik narkoziom30 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 31 / / 0
Dajmon - Ilex działa specyficznie, pobudza i relaksuje zarazem, to ,że ma w sobie dużó kofeiny to po prostu fakt. Ale faktem też jest ,że niektóre substancje zwyczajnie nie lubią niektórych organizmów.. jak kolwiek trywialnie to nie brzmi. Innego wytłumaczenia nie widze, bo czytałem i napewno wszystko robisz dobrze, na mnie ilex gotowany kilka minut z garści liście ładnie działa. A Co do tego co ktoś pisał o tych 'felernych' liściach.. mnie sie tylko raz trafiło kilka takich, jak dla mnie nie ma co sie przejmowac bo i tak to gotujesz kilka minut, co tam by nie było (o ile co kolwiek szkodliwego jest, o czym nie jestem przekonany) to powinno wyzdychać. Co do zielonej herbaty którą polecasz - napewno spróbuje :) ale jak narazie ilex jest moim ulubionym every day pijaczem.
  • 7 / / 0
proponuje spróbować zaparzać zdecydowanie krócej tak 3-4 min,różnie to bywa. :-)
  • 151 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Toudy »
Dla mnie ilex to również rewelacyjna roślina. Choć ostatnio zaczela dzialać baardzo usypiająco i relaksacyjnie-idealna na 30 min przed snem. Moze dlatego znikneło jej motywująco-energetyzujące działanie bo długo gotuje ją na małym ogniu.
dajmon moze MO miało akurat gorszą partię materiału-choć domyślam się tylko bo od nich nie zamawiałem, albo tak na Ciebie tak działa-ze nie działa :P.
Uwaga! Użytkownik Toudy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 911 / 206 / 1
Nieprzeczytany post autor: dajmon »
@tuptusisko69: ja jestem bardzo wrażliwy na działanie kofeiny, bo po kubku zielonym herbaty mnie rozwala pobudzenie. Tak się dzieje, bo rzadko spożywam kofeinowe produkty (kawy w ogóle nie tykam, bo wywala mi o 360 stopni bebechy, a potem wszystko ze mnie wyrzuca na zewnątrz). Skoro ilex ma w sobie tyle kofeiny i jest to faktem, to ja jestem zdziwiony, bo nie mogę odczuć jej działania.
@Toudy: faktycznie odczułem tylko działanie uspokajające, ale takie graniczące z placebo

Teraz już sobie mielę ilexa na proszek, to gotuję 5 minut i potem odcedzam. Roztwór wychodzi doskonale czarny, w smaku cholernie gorzkie (moooc). Nawet takie oleum z tego ilexa mnie nie rusza. Może specyficznie u mnie działa ten tajemniczy imao zawarty ponoć w roślince.
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
  • 1387 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: pindyjski »
Jestem pod miłym wrażeniem :) Pokruszone 5g, 4 zalania dały mi duużo energii i dobry humor :) Po guaranie najlepiej słucha mi się metalu, Ilex z kolei dał mi smaka na Madness, który elegancko oddawał mój nastrój :D

Zaparzony pachnie jak siano (w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu, kto nie ma rodziny na wsi i nie wie jak cudownie pachnie sianko w stodole ten biedny :P) z łyżeczka cukru smakuje bardzo dobrze.

Jednakże minusem jest mała ekonomia :(
– Chodź. Czeka nas długa podróż.
– Jestem przyzwyczajona do długich podróży... Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła – wyjaśniła.
– Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
  • 54 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: narkoziom30 »
pindyjski pisze:
Po guaranie najlepiej słucha mi się metalu
Zasługujesz na nagrodę Złote Usta Hyperrealu!!!
Uwaga! Użytkownik narkoziom30 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 314 • Strona 5 z 32
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy

Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.