TALK - Rozmowy [H]

[WildMonkey]

Przez ostatni miesiąc używałem tej drugiej i było nawet ok, faza wydawała się lepsza, mniejsze zejście. Wczoraj jednak powróciłem do octowej aby porównać i wywaliło mnie w kosmos. Zrobiłem metodą octową na ciepło z 400 mg nadmanganianu, po oddzieleniu się płynu od reszty przefiltrowałem. Wyszła istna euforyczna bomba!
Też macie takie odczucia pomimo że na forum panuje powszechna opinia o wyższości metody ZM?
Postanowiłem zrobić ankietę, głosujcie dzieciaczki ;-)

P.S Eksperymentowałem z obydwoma metodami, dodając więcej lub mniej nadmanganianu, różne też były temp. i najlepszy kot jaki wyszedł to octowy z 400 mg nadmanganianu w temperaturze pokojowej z 2,5 ml octu.
Pozdrawiam kociarze, niech moc kota będzie z Wami!

[p4g4y0zzz(X)]

Moje zdanie jest takie, bezoctowa jest lepsza ale slabsza i tyle.

[anonimus]

Właśnie się skusiłem na tą octową i właśnie mam wjazd :D powiem tak, może i ta zimnowodna z kwaskiem jest najlepsza, ale octowa imho jest bardziej euforyczna. Zobaczymy jaki bedzie zjazd i dalszy przebieg. Najwyżej edytuję ;)

[opiofan]

Jak dla mnie najwydajniejsza jest ta z kwaskiem na końcu, w ogóle nie czuć psuedoefki jak się temperaturę niską zachowa i idzie błyskawicznie w dodatku.

[Shuudan]

Ja ostatnio próbowałam octowej na ciepło. Szybkie wejście, mocne cumullum, i dziwny zjazd. Ocena 4/5. Kwasem moim zdaniem lepszy ;).

[czajnikof]

Dodaj do sondy opcję 'Sprawdzam wyniki'

[WildMonkey]

ja juz edytowac nie moge a po zaglosowaniu wyswietla sie wynik

[blotter]

octowa na cieplo chociaz smierdzi najbardziej to jest najmocniejsza, ta nowa metoda z niska temperatura po w ogole nie wchodzi podobno, pr jest pro :D

[prawie_martwy]

zimnowodna z kwaskiem najlepsza. I wychodzi jak sie robi wszystko dobrze ;]

[Czeslaw]

Ale to chyba zależy od podania, nie? Jak się strzela po kablach to są inne priorytety, przynajmniej powinny być.